Gibsons 1000 - Treasures within

[mariareis]

Wzór bardzo długo za mną chodził, ale nie aż tak, żeby na e-bayu go kupować. W końcu trafiłam go w Marivo. Wprawdzie trochę podniszczony, ale za to kompletny . Bardzo lubię takie "domki dla lalek", a tutaj jeszcze dochodzi naprawdę dobry nadruk, szczegóły są wyraźne, dużo drobiazgów do zauważenia dopiero podczas układania. Wszystko w atmosferze Downton Abbey czy Gosford Parku, wzorowane na autentycznych wnętrzach i sprzętach, co jest pokazane na zdjęciach z tyłu pudełka.

Całość:



Kolejne pomieszczenia (najbardziej podoba mi się pralnia ):



























I parę zbliżeń:

































Oryginały:

[Vicky]

Chyba już te puzzle widziałem na forum. Co nie zmienia faktu, że wyglądają naprawdę bardzo interesująco. I rzeczywiście najbardziej chwyta za serce odwzorowanie tamtej epoki. Wiktoriański domek, wielkie państwo, służba, bibeloty i detale. Całość może się podobać, a w zbliżeniach robi jeszcze lepsze wrażenie. Fajowe

[abee]

Wszystko w atmosferze Gosford Parku

o - dopiero co wczoraj oglądałam Jeden z moich ulubionych filmów
(ale do tych puzzli jakoś mięty nie czuję... choć są bardzo pomysłowe, nie da się ukryć)

[mariareis]

o - dopiero co wczoraj oglądałam Jeden z moich ulubionych filmów

Mój też, świetny klimat, a funkcjonowanie tego domu bardziej mnie fascynowało niż zagadka kryminalna .
Miałam dwa pudełka puzzli przedstawiających prawdziwe domki dla lalek, no ale więcej na takie wzory się nie natknęłam, więc pocieszam się rysunkowymi. Podobają mi się pomieszczenia pełne szczególików, pewnie też dlatego lubię Colina Thompsona, mimo tego, że się powtarza.

Chyba już te puzzle widziałem na forum.

Chyba u Kallarepki były pokazane.
edit: i u Marcina, i u Sop

[abee]

o - dopiero co wczoraj oglądałam Jeden z moich ulubionych filmów

Mój też, świetny klimat, a funkcjonowanie tego domu bardziej mnie fascynowało niż zagadka kryminalna .

Szczerze mówiąc mnie też Z kolei moje dziecko, które teraz pierwszy raz oglądało ten film ze mną z zachwytem patrzyło, że gra tam tylu aktorów z Harrego Pottera Ale film też doceniła - głównie za zagadkę kryminalną

[kallarepka]

Ooo, to jedne z pierwszych układanych przez mnie puzzli. Bardzo miło je wspominam. Chyba od nich zaczęła się moja miłość do Gibsons. Ta jakość nadruku, te wzory tapet na ścianach domku...