Początki
Początki
Uff to już chyba trzecia albo czwarta próba zamieszczania zdjęć Albo wyrzuca mnie z forum albo link nie działa. Nie poddam się!
Pierwsze, pożyczone od koleżanki puzzle, bez pudełka, bez obrazka, sama nie wiedziała co z tego wyjdzie
Następne, również pożyczone - niestety nie zrobiłam zdjęcia po zakończeniu układania. To właśnie te puzzle uświadomiły mi, że nie polubię się z puzzlami ze zdjęć (i że nie cierpię układać gór i jezior ) Na dole mały prezent od jednego z kotów - puzzle akurat stały mu na drodze a koniecznie musiał tamtędy przebiec.
Trzecie pożyczone, 1000 z Kubusiem Puchatkiem, nie zostały sfotografowane. Nawet mi to nie przyszło do głowy Teraz to sobie nie wyobrażam nie zrobić zdjęcia !
Pierwsze, pożyczone od koleżanki puzzle, bez pudełka, bez obrazka, sama nie wiedziała co z tego wyjdzie
Następne, również pożyczone - niestety nie zrobiłam zdjęcia po zakończeniu układania. To właśnie te puzzle uświadomiły mi, że nie polubię się z puzzlami ze zdjęć (i że nie cierpię układać gór i jezior ) Na dole mały prezent od jednego z kotów - puzzle akurat stały mu na drodze a koniecznie musiał tamtędy przebiec.
Trzecie pożyczone, 1000 z Kubusiem Puchatkiem, nie zostały sfotografowane. Nawet mi to nie przyszło do głowy Teraz to sobie nie wyobrażam nie zrobić zdjęcia !
Re: Początki
Tutaj już pierwsze kupione przeze mnie puzzle! Wypatrzone w supermarkecie, tak bez okazji, obrazek był kolorowy... (ciągnie mnie do tych kolorów, oj ciągnie)
I po ułożeniu
A poniżej już wypłynęłam na głębokie wody - czyli moje imieninowe 3000, pierwsze takie duże puzzle jakie ułożyłam. Obrazek bardzo mi się podobał, obecnie wisi na ścianie w domku rodziców. Układane oczywiście metodą 'na kurę', pewnie generalnie inaczej to wygląda jak ktoś segreguje
Brakujący puzzel z ostatniego zdjęcia się oczywiście znalazł!
I po ułożeniu
A poniżej już wypłynęłam na głębokie wody - czyli moje imieninowe 3000, pierwsze takie duże puzzle jakie ułożyłam. Obrazek bardzo mi się podobał, obecnie wisi na ścianie w domku rodziców. Układane oczywiście metodą 'na kurę', pewnie generalnie inaczej to wygląda jak ktoś segreguje
Brakujący puzzel z ostatniego zdjęcia się oczywiście znalazł!
- Marcin S. Puzzler
- Administrator
- Posty: 5335
- Rejestracja: 17 lutego 2012, 23:08
- Lokalizacja: Kiedyś Cz-wa teraz spod Cz-wy :)
Re: Początki
Muszę przyznać, że taka strategia przy puzzlach z 3000 to niezła jazda. Ile czasu zajęło ci ułożenie tego "Miasteczka"?
Re: Początki
Powiedziałabym że około miesiąca, ale sprawdziłam daty zdjęć i wychodzi tak 28 sierpnia - 12 września. A 2000 zajęło mi około tygodnia.
Coś mało... teraz układam dłużej, pewnie dlatego że robię sobie więcej przerw - niekiedy w połowie skończone puzzle leżą i czekają na moją wenę po 2 tygodnie
Coś mało... teraz układam dłużej, pewnie dlatego że robię sobie więcej przerw - niekiedy w połowie skończone puzzle leżą i czekają na moją wenę po 2 tygodnie
Re: Początki
W kolejce czeka sporo zdjęć, więc zamieszczę jeszcze kilka... są trochę większe, mam nadzieję, że nie będą za duże.
Do tej pory uwielbiam ten obrazek - zwłaszcza na tym zdjęciu widać te kolory, które tak mnie wzywają
Pożyczone! Sama bym nigdy takich nie wybrała Ale przyznam, że trudne były...
Kolejne 3000!
Do tej pory uwielbiam ten obrazek - zwłaszcza na tym zdjęciu widać te kolory, które tak mnie wzywają
Pożyczone! Sama bym nigdy takich nie wybrała Ale przyznam, że trudne były...
Kolejne 3000!
Re: Początki
Podziwiam zapał do układania takich wysokich elementacji i to jeszcze taką metodą! Co do kolorów - w zupełności to rozumiem, też zwracam na to uwagę.
Re: Początki
Szczerze mówiąc przed znalezieniem tego forum i rozmową z inną osobą, której zdarzyło się układać puzzle, w ogóle nie widziałam w moim stylu układania nic dziwnego
Zamieszczam pozostałe zdjęcia puzzli, które ułożyłam w 2013. Do następnych zrobię już następny wątek. Niestety większość zdjęć ma straszne odblaski
Kwiatki Castorlanda, w sumie lubię puzzle tej firmy. Elementy są malutkie, ale mają ładne kolory. Zwłaszcza w porównaniu do dużych, matowych i wyblakłych elementów puzzli Trefla.
Chatka, również prezent, bardzo fajnie się je układało.
I moje pierwsze puzzle humorystyczne Zostały naklejone na drzwi, które od tej pory są 'strasznymi drzwiami'
Jak je pokazuję gościom, to pytam ich czy są w stanie znaleźć trzy nagie baby. Co dziwne, mało kto je znajduje
Zamieszczam pozostałe zdjęcia puzzli, które ułożyłam w 2013. Do następnych zrobię już następny wątek. Niestety większość zdjęć ma straszne odblaski
Kwiatki Castorlanda, w sumie lubię puzzle tej firmy. Elementy są malutkie, ale mają ładne kolory. Zwłaszcza w porównaniu do dużych, matowych i wyblakłych elementów puzzli Trefla.
Chatka, również prezent, bardzo fajnie się je układało.
I moje pierwsze puzzle humorystyczne Zostały naklejone na drzwi, które od tej pory są 'strasznymi drzwiami'
Jak je pokazuję gościom, to pytam ich czy są w stanie znaleźć trzy nagie baby. Co dziwne, mało kto je znajduje
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 481
- Rejestracja: 19 września 2014, 11:15
- Lokalizacja: Kraków
Re: Początki
Jak już gdzieś pisałam, też tak układam. Co najwyżej ramkę sobie wydzielę. Ale nie zdarza się, żebym poza pudełkiem miała na raz wyciągnięte więcej niż 10-15 puzzli. Patrzę na jakiś fragment obrazka i tak długo grzebię w pudełku aż coś w miarę pasującego mi się rzuci w oczymarwie pisze:Szczerze mówiąc przed znalezieniem tego forum i rozmową z inną osobą, której zdarzyło się układać puzzle, w ogóle nie widziałam w moim stylu układania nic dziwnego
A Twoja kolekcja bardzo mi się podoba. Szczególnie te żywe kolory w niektórych obrazkach
Ostatnio zmieniony 20 listopada 2014, 20:03 przez crissy, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marcin S. Puzzler
- Administrator
- Posty: 5335
- Rejestracja: 17 lutego 2012, 23:08
- Lokalizacja: Kiedyś Cz-wa teraz spod Cz-wy :)
Re: Początki
Piękne osiągnięcia.
Szczególnie przypadł mi do gustu ten Trefl 1500.
Szczególnie przypadł mi do gustu ten Trefl 1500.