JR puzzles 500 el. Seria "Halcyon Days" pt: "In Days of Steam"
wym 48.3 cm x 34.3 cm obraz podpisany Trevor Mitchel
Made in England
Lokomotywa 500 el.
-
- Drug stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 69
- Rejestracja: 04 grudnia 2014, 18:00
Re: Lokomotywa 500 el.
Bardzo fajne, lubię te sielskie obrazki przedstawiające angielską wieś.Wiesz może, co to za maszyna? Moim zdaniem albo sieją, albo orzą, ale na pług mi to nie wygląda, więc chyba siewnik?
-
- Drug stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 69
- Rejestracja: 04 grudnia 2014, 18:00
Re: Lokomotywa 500 el.
na 100 % pług działa w dwuch kierunkach napedzany drugą maszyną (po linie ) jak sie dobrze przyjrzysz to zobaczysz na tej maszynie są 4 fotele dwie kierownice naprzeciw siebie
- leżak
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 3276
- Rejestracja: 16 stycznia 2014, 00:19
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Lokomotywa 500 el.
Człowiek cae życie się uczy
-
- Drug stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 69
- Rejestracja: 04 grudnia 2014, 18:00
Re: Lokomotywa 500 el.
Przechylny pług dwukierunkowy Fowlera z 1855 roku
Pierwszym pomysłem na wykorzystanie maszyny parowej w wprost do ciągnięcia pługa, był w 1850 projekt Bydella. Według, którego lokomotywę wyposażono w przekładnię zwiększająca moment obrotowy i redukująca prędkość. Jednakże, mimo zwiększenia średnicy kół do 7 i 8 stóp (przód: 213cm, tył: 366cm), maszyna była tak ciężka (10 ton), że koła grzęzły i nie była ona w stanie swobodnie się poruszać. Również zainstalowanie półgąsienic na kołach napędowych nie dało zadowalającego rezultatu.
W tym samym roku James Uscher z Edynburga przedstawił projekt „obrotowego kultywatora” zawieszanego na tylnej części lokomobili. Był to mniej więcej duży wał uprawowy zaopatrzony w żelazne kroje, które podczas ruchu maszyny miały zagłębiać się w glebę i jednocześnie ją podrywać. Warunkiem pracy była duża prędkość lokomobili rzędu 27,45 – 30,5 km/h, przy czym prędkość wału miałaby wynosić 30-40 obrotów na minutę. W praktyce i ten drugi system nie sprawdził się.
Lokomobila Fowlera z 1858r.
W 1854 i 55 roku w Liverpoolu i Carlisle rozpoczęły się pierwsze polowe próby z pługami, gruberami i specjalnie zbudowanym wielolemieszowym pługiem przechylnym.
W 1858 roku firma Ransom & Sims buduje dla Fowlera pierwszą samobieżną lokomobilę, która wzbudziła duże zainteresowanie. Rok później wiodąca wytwórnia lokomotyw Thompson & Hewitson na zamówienie Fowlera, zbudowała bardzo wydajny ciągnik parowy. Zastosowano w nim rozwiązania podnoszące sprawność cieplną, przez podniesienie ciśnienia pary z 3 do 7 atmosfer. Jednocześnie dopracowano metodę systemu orki ustawiając na rogach pola trzy wózki z wielokrążkami a w czwartym rogu lokomobilę. Lina biegnąca miedzy nimi tworzyła dużą cyfrę 8.
pozdrawiam
Pierwszym pomysłem na wykorzystanie maszyny parowej w wprost do ciągnięcia pługa, był w 1850 projekt Bydella. Według, którego lokomotywę wyposażono w przekładnię zwiększająca moment obrotowy i redukująca prędkość. Jednakże, mimo zwiększenia średnicy kół do 7 i 8 stóp (przód: 213cm, tył: 366cm), maszyna była tak ciężka (10 ton), że koła grzęzły i nie była ona w stanie swobodnie się poruszać. Również zainstalowanie półgąsienic na kołach napędowych nie dało zadowalającego rezultatu.
W tym samym roku James Uscher z Edynburga przedstawił projekt „obrotowego kultywatora” zawieszanego na tylnej części lokomobili. Był to mniej więcej duży wał uprawowy zaopatrzony w żelazne kroje, które podczas ruchu maszyny miały zagłębiać się w glebę i jednocześnie ją podrywać. Warunkiem pracy była duża prędkość lokomobili rzędu 27,45 – 30,5 km/h, przy czym prędkość wału miałaby wynosić 30-40 obrotów na minutę. W praktyce i ten drugi system nie sprawdził się.
Lokomobila Fowlera z 1858r.
W 1854 i 55 roku w Liverpoolu i Carlisle rozpoczęły się pierwsze polowe próby z pługami, gruberami i specjalnie zbudowanym wielolemieszowym pługiem przechylnym.
W 1858 roku firma Ransom & Sims buduje dla Fowlera pierwszą samobieżną lokomobilę, która wzbudziła duże zainteresowanie. Rok później wiodąca wytwórnia lokomotyw Thompson & Hewitson na zamówienie Fowlera, zbudowała bardzo wydajny ciągnik parowy. Zastosowano w nim rozwiązania podnoszące sprawność cieplną, przez podniesienie ciśnienia pary z 3 do 7 atmosfer. Jednocześnie dopracowano metodę systemu orki ustawiając na rogach pola trzy wózki z wielokrążkami a w czwartym rogu lokomobilę. Lina biegnąca miedzy nimi tworzyła dużą cyfrę 8.
pozdrawiam
Re: Lokomotywa 500 el.
Ale super! No widziałam tę kierownicę, ale ta maszyna w ogóle nie przypomina pługów, które widziałam - te działały zawsze na jednej zasadzie (począwszy od radła;) - coś lub ktoś ciągnie "łyżkę" i żłobi bruzdy w ziemi. Dalej jakoś ciężko mi sobie wyobrazić, jak ten pług pracował, tyle, że wiem, że był ciągnięty przez ten prototyp ciągnika - ale dlaczego dwie kierownice? Może po to, żeby nie zakręcać, tylko raz jeden zestaw pługów orał, a raz drugi?
-
- Drug stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 69
- Rejestracja: 04 grudnia 2014, 18:00
Re: Lokomotywa 500 el.
Dokładnie raz jeden ciągnie w jedna stronę raz drugi w przeciwnym kierunku by zaoszczędzić chyba pracy rolnikom z zawracanie lub przestawianie. Tak mysle