Gry komputerowe

czyli Wasze hobby, pasje, przepisy na dobrze spędzony czas...
Awatar użytkownika
Cyber Killer
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 2263
Rejestracja: 16 października 2016, 13:00
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Gry komputerowe

Post autor: Cyber Killer »

No gry... pewnie każdy w nie gra, a że dzisiejsze platformy growe oferują fajne rzeczy jak ma się paru znajomych (np rankingi) to proponuję się "zapoznać" jeśli ktoś chce ;-)

Moje profile:
  • Steam
  • GOG
  • GameJolt - nawet (współ)zrobiłem grę :-)
  • Itch.io - mało aktywny tu jestem
  • XBox Live - konsolę mam od niedawna, ale chyba tutaj jestem obecnie najaktywniejszy
galeria ułożonych || wymiana/sprzedaż || puzzlowa wishlista || metryczka puzzli

Precz z szarym, jednolitym niebem, zmorą puzzli.
Niech ręka artysty triumfuje nad przeciętnością i dostarcza nam przepięknych fotomanipulacji.
Awatar użytkownika
Czak Noris
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 1474
Rejestracja: 28 stycznia 2016, 11:45

Re: Gry komputerowe

Post autor: Czak Noris »

Wow, ładnie sobie nastukałeś tych gierek, grubo ponad tysiąc.
Ja żyję tylko na Steamie, mam tam 12 tytułów, a gram i tak głównie w dwa: Skyrima i Empire TW łącznie tłukłem już przez 2500 godzin :D
Puzzle to nie martini. Najlepiej je dobrze wymieszać ;)
Awatar użytkownika
Cyber Killer
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 2263
Rejestracja: 16 października 2016, 13:00
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Gry komputerowe

Post autor: Cyber Killer »

Ja nie mam takiego zacięcia, dość szybko nudzi mnie jeden tytuł i łapię coś kolejnego. Bardzo rzadko gram w coś więcej niż 100h, a gry których przejście zajmuje więcej niż 10-15h są dla mnie zmorą.

Ostatnio ludzie na około głośno wołają żeby gry były dłuższe, miały tzw 'replayability' itp. Kompletnie mi z tym nie po drodze, ja od gry oczekuję że ją odpalę, pogram, 'skonsumuję' co w niej jest w krótkim czasie i złapię kolejną. Gry są takie tanie, że łatwo mieć ich setki i tysiące. Wystarczy nie kupować zaraz po premierze, tylko zaczekać np z 5-10 lat jak potanieje do pułapu 10-15 zł ;-).

Chociaż tak poważniej na to patrząc, myślę że trochę wpadam w hoarding. Fizyczne rzeczy jak np puzzle łatwiej mi opanować, ale cyfrowe kupuję na potęgę, gry, książki, itd. Jeden znajomy kiedyś dość ciekawie stwierdził że to jak u kobiet z butami. Nie kupują żeby je nosić, tylko żeby mieć frajdę z kupowania.
galeria ułożonych || wymiana/sprzedaż || puzzlowa wishlista || metryczka puzzli

Precz z szarym, jednolitym niebem, zmorą puzzli.
Niech ręka artysty triumfuje nad przeciętnością i dostarcza nam przepięknych fotomanipulacji.
Awatar użytkownika
Junka
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 2525
Rejestracja: 14 stycznia 2016, 20:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gry komputerowe

Post autor: Junka »

Też mam konto na steamie, chociaż obecnie w nic nie gram. Znaczy, ogólnie niewiele grałam ;) Przeszłam Portal 2, bo mnie wciągnęło i grałam trochę w Gwinta (ale to już chyba na tym GOGu). Próbowałam kiedyś swoich sił w zombiakach (Left4dead), ale z moją celnością był taki dramat, że to bez sensu było hehe. Ale czasem mam takie myśli, ze zagrałabym w coś fajnego, ale raz, że teraz to już mam sprzęt raczej za słaby, a dwa, że tyle rzeczy jest fajnych do robienia, że czasem myślę, że lepiej się w kolejną nie wciągać ;)
Ostatnio ułożone: Ravensburger 18 000 Evening Walk in Paris: viewtopic.php?f=226&t=8073

SPRZEDAM: http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php ... 317#p37317
Awatar użytkownika
Cyber Killer
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 2263
Rejestracja: 16 października 2016, 13:00
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Gry komputerowe

Post autor: Cyber Killer »

Że sprzęt za słaby to mnie uderzyło kilka miesięcy temu. Zimą wysiadł mi mój desktop (poszła płyta główna), który mimo że nie był pierwszej świeżości to jednak dawał całkiem przyzwoicie radę z grami z poprzedniej generacji konsol (ps3/x360) plus nowsze też działały jako tako. Niemniej zostałem z laptopem, którego karta grafiki pozostawia wiele do życzenia. Początkowo myślałem żeby wykorzystać okazję do upgrade'u desktopa, ale jak zobaczyłem ceny sprzętu to podziękowałem (jak nie kombinowałem to 3-4 tysiące by mnie kosztowało). Pogrywałem na tym lapku, ale w końcu zeźliło mnie granie we wszystko z ostatniej dekady na najsłabszych detalach w niecałe 20 klatek na sekundę. I wtedy popatrzyłem na konsole... są po około tysiąc złotych. Porównałem co mi bardziej pasuje i kupiłem XBoxa, problem z wymaganiami sprzętowymi zniknął ;-).
galeria ułożonych || wymiana/sprzedaż || puzzlowa wishlista || metryczka puzzli

Precz z szarym, jednolitym niebem, zmorą puzzli.
Niech ręka artysty triumfuje nad przeciętnością i dostarcza nam przepięknych fotomanipulacji.
Awatar użytkownika
Czak Noris
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 1474
Rejestracja: 28 stycznia 2016, 11:45

Re: Gry komputerowe

Post autor: Czak Noris »

Junka, granie w fajne gry też jest fajne ;) A jak masz słabszy sprzęt, pozostają starsze tytuły, czasami dużo miodniejsze od dzisiejszych supermegahitów na dwie godzinki i do kosza, bo nudzą.

U mnie konsola to może służyć jedynie za podstawkę pod kwiatka. Po pierwsze, nie ogarniam pada. Po drugie, nie widzę potrzeby ogarniania pada, bo wszystko, co mnie interesuje jest wyłącznie lub prawie wyłącznie na peceta. Nawet najlepsza gierka może być jeszcze lepsza dzięki modom, a pod tym względem pecet rządzi.

W Skyrima i Morrowinda można grać praktycznie w nieskończoność i ciągle, dzięki modom, odkrywać coś nowego, znacząco zmieniać mechanikę gry, fantazja moderów jest praktycznie nieograniczona. Mamy ochotę zapolować na smoki z Ak-47? No problem. Znudziła nas podstawowa wyspa? No problem. Mamy dość klepania gigantów i draugrów? No problem. Chcemy nowe umiejętności wywracające grę do góry nogami? No problem. A może potrzebujemy tylko nieznacznie zmodyfikować grę, dodać trochę realizmu, poprawić lore, usunąć najbardziej wkurzające rzeczy bez zbytniej ingerencji w zaprojektowany świat? Też żaden problemm, wybieramy tylko wyważone mody.

To samo jest z moją drugą ulubioną serią. Weźmy np. takiego Medievala 2 Total War. Gra o średniowieczu, ale przecież można sobie ją zmodzić i walczyć w śródziemiu, młotku, w starożytności itd... Zupełnie nowe mapy, nowe jednostki, nowe mechaniki sprawiają, że Medieval (lub inna część serii) staje się praktycznie nową grą. Zupełnie za darmo i całkowicie legalnie :D

Nie jest jednak tak, że jestem maniakiem tylko tych dwóch serii i w nic więcej nie gram. Pykam też w inne tytuły, mam trochę płytek ze starszych czasów, więc nie potrzebuję Steama lub innego wirtualnego ustrojstwa. Gdybym tyle czasu, co poświęcam na zabijanie potworów i podbijanie światów, przeznaczał na puzzle, to już dawno nie miałbym czego układać :lol:
Puzzle to nie martini. Najlepiej je dobrze wymieszać ;)
Awatar użytkownika
Cyber Killer
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 2263
Rejestracja: 16 października 2016, 13:00
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Gry komputerowe

Post autor: Cyber Killer »

Jeszcze w zeszłym roku mówiłbym to samo, chociaż modowanie gier o ile nie chodzi o dokładanie nowych leveli albo poładnianie starszych produkcji nigdy szczególnie mnie nie kręciło. Co do pada, to od zawsze lubiłem przeróżne kontrolery do gier, mam do kompa świetny joystick i gamepada od Logitech'a, więc na konsoli wcale nie było mi tak obco. Jedynie miałem wielkiego stracha że w FPSy czy strategie/tycoony będzie mi się źle grało, ale wiecie co? - Człowiek to taki zwierz, że potrafi przyzwyczaić się do absolutnie wszystkiego :-).

A gier na płytach w dużej mierze pozbyłem się 2 przeprowadzki temu, żeby zmniejszyć ilość stuffu jaki ze sobą wożę, dobre kilkaset tytułów (oryginalnych) rozdałem po znajomych, bo i tak nikt by tego nie chciał kupić, dzisiaj gry są niemal nic nie warte.

Anyway, kto chce to feel free zakliknąć u mnie na steamie itp 'dodaj do znajomych '. :-)
galeria ułożonych || wymiana/sprzedaż || puzzlowa wishlista || metryczka puzzli

Precz z szarym, jednolitym niebem, zmorą puzzli.
Niech ręka artysty triumfuje nad przeciętnością i dostarcza nam przepięknych fotomanipulacji.
Awatar użytkownika
ahcinga
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 615
Rejestracja: 20 sierpnia 2017, 08:00
Lokalizacja: Lublin

Re: Gry komputerowe

Post autor: ahcinga »

To ja też dorzucę swoje 3 grosze do gier. Mamy ps3 i ps4, ale gramy offline, więc może nie do końca pasuje do tego wątku.
Konsola zastąpiła PC-ta, gdy ten przestał dawać radę pojawiającym się nowym grom, TV zastąpił monitor, który "zaczął być za mały", a krzesło przy komputerze przestało być wygodne i zostało zastąpione fotelem. Wadą jest to, że gry są droższe, ale konsola tańsza i mam gwarancję, że jeśli kupię grę to ona na pewno "pójdzie".
Najbardziej lubiane gry to: serie Far Cry, Assassin's creed, GTA, Uncharted; Wiedźmin, Horizon i tym podobne.
Przez ostatni rok dużo więcej czasu poświęcałam puzzlom, więc mniej zostało na gry i tak ostatni Assasyn i Far cry wisi nieskończony. Zauważyłam, że ostatnio lepiej odpoczywa mi się przy puzzlach niż przy grach.
Awatar użytkownika
yarkoos
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 495
Rejestracja: 14 sierpnia 2017, 01:51
Lokalizacja: Łódź

Re: Gry komputerowe

Post autor: yarkoos »

Ech, gry komputerowe... Temat rzeka - dla mnie spora część dzieciństwa. Począwszy od grania we wszystko, co się udało zdobyć (włącznie z takimi, gdzie kod trzeba było mozolnie wklepać i całość na taśmę nagrać) poprzez, coraz bardziej świadomy, wybór skończywszy na grach ekonomicznych i, oczywiście, serii Need for Speed :)
Czasem, aby pomęczyć sprzęt, pogram też w Fallouta lub Elder's Scroll - te serie, od początku, coś w sobie miały, co mnie przyciąga.

Choć wciąż (obecnie rzadziej niż dawniej) potrafię się zachwycić jakąś nową produkcją, to jednak nie ma drugiej takiej gry jak N4S III Hot Pursuit. W to gram od 1998 roku i jeszcze mi się nie znudziło.
I still play with cars and puzzles.
Awatar użytkownika
Cyber Killer
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 2263
Rejestracja: 16 października 2016, 13:00
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Gry komputerowe

Post autor: Cyber Killer »

Jest Need for Speed 4, zawiera tę samą fizykę jazdy, wszystkie trasy z NFS3 plus drugie tyle i jest jeszcze bardzo fajny expansion pack dający kompatybilność z współczesnymi windowsami, obsługę wyższych rozdzielczości (ale wszystko w proporcjach 4:3 niestety) oraz kilka garści fanowskich tras i samochodów + narzędzie do łatwego nimi zarządzania. Enjoy ;-)

Był czas kiedy i ja dałem się pokroić za NFS'a, ale potem przyszły dresiarskie undergroundy i ta seria już nie byłą tym co dawniej. A potem przyszła Trackmania i Burnout i ostatnio Forza Horizon, które mi go zastąpiły z nawiązką. Forzę Horizon (dowolną część, a jesienią wychodzi 4) szczególnie polecam, to jedna z tych gier, których po prostu nie sposób odłożyć.

PS. NFS3 wyszedł w 1999, pamiętam jak dziś, to był niezły przełom, chociaż NFS2 przez wszystkie lata bardziej mi się podobał.
galeria ułożonych || wymiana/sprzedaż || puzzlowa wishlista || metryczka puzzli

Precz z szarym, jednolitym niebem, zmorą puzzli.
Niech ręka artysty triumfuje nad przeciętnością i dostarcza nam przepięknych fotomanipulacji.
Awatar użytkownika
yarkoos
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 495
Rejestracja: 14 sierpnia 2017, 01:51
Lokalizacja: Łódź

Re: Gry komputerowe

Post autor: yarkoos »

Zgadzam się, co do Need for Speed 4 - był to ruch w dobrą stronę (szczególnie niszczenie się elementów pojazdu przy kolizjach, które miały wpływ na jakość jazdy i których naprawa kosztowała), ale jakoś mnie zawsze pozostał sentyment do części 3. Wyszła ona, jak napisałeś, w 1999, ale w wersji PL. Jednak premiera wersji angielskiej odbyła się w 1998r.

Mam do niej wiele niezbędnych, do działania na współczesnych komputerach, dodatków więc w domu nadal można pograć na wszystkich komputerach (gra pon LAN z trzema synami jest doskonałą zabawą).
Co do części 2 - grało się fantastycznie, na tamte czasy, ale w części 3 pojawił się samochód, dla mnie, idealny i odtąd nic nie było w stanie mnie tak zainteresować w samochodówkach. Z czasem zainteresowanie wyewoluowało w hobby. A zatem fizyka jazdy... Cóż, mam dokładne porównanie z rzeczywistością więc nie będę się wyżywał ze względów sentymentalnych.
I still play with cars and puzzles.
Awatar użytkownika
Cyber Killer
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 2263
Rejestracja: 16 października 2016, 13:00
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Gry komputerowe

Post autor: Cyber Killer »

No patrz, masz rację, widać 20 lat upływu czasu robi swoje z umysłem :-). Byłem święcie przekonany że kojarzyłem tę grę z wiosny 1999 i demko i recenzje w czasopismach. Widać było to zgrane z premierą w polsce.

Z ciekawości, jaki to szczególny samochód był w NFS3?
galeria ułożonych || wymiana/sprzedaż || puzzlowa wishlista || metryczka puzzli

Precz z szarym, jednolitym niebem, zmorą puzzli.
Niech ręka artysty triumfuje nad przeciętnością i dostarcza nam przepięknych fotomanipulacji.
Awatar użytkownika
yarkoos
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 495
Rejestracja: 14 sierpnia 2017, 01:51
Lokalizacja: Łódź

Re: Gry komputerowe

Post autor: yarkoos »

Cyber Killer pisze: 26 lipca 2018, 10:47 Z ciekawości, jaki to szczególny samochód był w NFS3?
Chevrolet Corvette C5 - ostatni na świecie samochód produkowany seryjnie z podnoszonymi światłami.
I still play with cars and puzzles.
Awatar użytkownika
ira
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 2473
Rejestracja: 11 czerwca 2016, 17:54
Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą

Re: Gry komputerowe

Post autor: ira »

A ja po kilku latach przerwy wróciłam kilka dni temu do HoMM 3. Z dodatkiem HotA i patchem by można było grać w większej rozdzielczości. Zarywam znowu noce i mam mniej czasu na puzzle :lol: W gry komputerowe gram od mniej więcej 91r.
HoMM 3 kupiłam dla syna jak tylko była premiera w Polsce (było drogo ale nie żałuję żadnej wydanej złotówki czego nie mogę powiedzieć o czwórce) i od tej pory to moja najulubieńsza gra.
Ja wiem, że trudno uwierzyć w to (bo ja, to już starsza pani jestem) ale to nie fake to jest prawda.
Awatar użytkownika
Cyber Killer
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 2263
Rejestracja: 16 października 2016, 13:00
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Gry komputerowe

Post autor: Cyber Killer »

yarkoos pisze: 26 lipca 2018, 12:44
Cyber Killer pisze: 26 lipca 2018, 10:47 Z ciekawości, jaki to szczególny samochód był w NFS3?
Chevrolet Corvette C5 - ostatni na świecie samochód produkowany seryjnie z podnoszonymi światłami.
W Forza Horizon jest Chevroletów Corvette dobre 2 garście, ale tego konkretnego modelu nie ma, więc już nie będę Cię namawiał ;-)
ira pisze:A ja po kilku latach przerwy wróciłam kilka dni temu do HoMM 3.
Też gram, ale mało aktywnie, no i nie jestem w to zbyt dobry, niemniej faktycznie świetna gra.
galeria ułożonych || wymiana/sprzedaż || puzzlowa wishlista || metryczka puzzli

Precz z szarym, jednolitym niebem, zmorą puzzli.
Niech ręka artysty triumfuje nad przeciętnością i dostarcza nam przepięknych fotomanipulacji.
Awatar użytkownika
yarkoos
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 495
Rejestracja: 14 sierpnia 2017, 01:51
Lokalizacja: Łódź

Re: Gry komputerowe

Post autor: yarkoos »

Cyber Killer pisze: 26 lipca 2018, 14:46
yarkoos pisze: 26 lipca 2018, 12:44
Cyber Killer pisze: 26 lipca 2018, 10:47 Z ciekawości, jaki to szczególny samochód był w NFS3?
Chevrolet Corvette C5 - ostatni na świecie samochód produkowany seryjnie z podnoszonymi światłami.
W Forza Horizon jest Chevroletów Corvette dobre 2 garście, ale tego konkretnego modelu nie ma, więc już nie będę Cię namawiał ;-)
Ależ jest wręcz przeciwnie - właśnie mnie namówiłeś na najnowszą część, która ma się ukazać w tym roku. Właśnie przejrzałem listę samochodów, które mają się pojawić, ponoć wydłubane z "przypadkiem?" udostępnionych plików. Wśród nich:
2002 Chevrolet Corvette Z06 czyli właśnie model C5 i to w wersji Z06 czyli mojej... ulubionej :)
Ciekawe jakie będą wymagania sprzętowe (faktyczne).
I still play with cars and puzzles.
Awatar użytkownika
Cyber Killer
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 2263
Rejestracja: 16 października 2016, 13:00
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Gry komputerowe

Post autor: Cyber Killer »

yarkoos pisze: 26 lipca 2018, 22:07 2002 Chevrolet Corvette Z06 czyli właśnie model C5 i to w wersji Z06 czyli mojej... ulubionej :)
Ciekawe jakie będą wymagania sprzętowe (faktyczne).
Ten sam model jest też w FH3, a w FH2 jest wariant z 2015 roku.

Co do wymagań gry, to możesz się kierować wymaganiami FH3, dla 4 raczej będą dość podobne.
galeria ułożonych || wymiana/sprzedaż || puzzlowa wishlista || metryczka puzzli

Precz z szarym, jednolitym niebem, zmorą puzzli.
Niech ręka artysty triumfuje nad przeciętnością i dostarcza nam przepięknych fotomanipulacji.
Awatar użytkownika
yarkoos
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 495
Rejestracja: 14 sierpnia 2017, 01:51
Lokalizacja: Łódź

Re: Gry komputerowe

Post autor: yarkoos »

Cyber Killer pisze: 27 lipca 2018, 05:39
yarkoos pisze: 26 lipca 2018, 22:07 2002 Chevrolet Corvette Z06 czyli właśnie model C5 i to w wersji Z06 czyli mojej... ulubionej :)
Ciekawe jakie będą wymagania sprzętowe (faktyczne).
Ten sam model jest też w FH3, a w FH2 jest wariant z 2015 roku.

Co do wymagań gry, to możesz się kierować wymaganiami FH3, dla 4 raczej będą dość podobne.
Składam szczere podziękowania za wskazanie tej gry. Ponieważ, z innych przyczyn, przyszło mi postawić swoją pierwszą Windows-dziesiątkę (nie udało się zdobyć Vulkan na Win8) to, pamiętając Twoje słowa, wystarałem się o FH4. Piękna grafika, piękne okoliczności przyrody, fantastyczny klimat wszelkiej maści wyścigów i wygłupów samochodowych... Nie minął moment i mój samochód marzeń był w posiadaniu. W dodatku gra umożliwia znaczący obszar modyfikacji, włącznie z zainstalowaniem, interesujących mnie, modyfikacji wałka, wzmacnianych sprężynek zaworowych, dolotu czy, z tym się pierwszy raz spotkałem, osobnej konfiguracji przednich i tylnych felg, dzięki czemu mogłem zbudować zestaw, który w grach nie występuje a do którego mam słabość. Pewną ułomnością jest fakt, że zachowanie samochodu (nawet w opcji symulacji) nie przypomina zachowania prawdziwego samochodu. Z drugiej strony chyba nie tego oczekujemy po grach...

Jeszcze raz dzięki a teraz... jeszcze jeden wyścig :)
I still play with cars and puzzles.
Awatar użytkownika
Cyber Killer
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 2263
Rejestracja: 16 października 2016, 13:00
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Gry komputerowe

Post autor: Cyber Killer »

A, tak, wszystkie Forzy Horizon mają to do siebie że bardzo ciężko się od nich oderwać ;-).

Co do wierności symulacji - Forza Horizon ma model jazdy z Forzy Motorsport, która jest jedną z topowych symulacji samochodów na rynku, obok takich tytułów jak Gran Tourismo, Project Cars itd. Jeśli uważasz że to jeszcze nie jest wystarczająco wierne to chyba zostaje Ci poczekać na kolejne generacje tych symulatorów, może będą dokładniejsze.
galeria ułożonych || wymiana/sprzedaż || puzzlowa wishlista || metryczka puzzli

Precz z szarym, jednolitym niebem, zmorą puzzli.
Niech ręka artysty triumfuje nad przeciętnością i dostarcza nam przepięknych fotomanipulacji.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeżeli nie puzzle to....”