4000 Puzzle

[ikulina]

Czekam na zdjęcia z postępów

[leżak]

Powiem szczerze że wolę układać sama bo mam już wypracowany swój system i tempo układania, raz jak mąż próbował mi troszkę pomóc to się denerwował że mówiłam że ten tam nie pasuje a tamten tam nie pasuje hahaha i tak w prosty sposób ukladam sama i nie jest mi z tym źle hahaha

Po prostu nie dałaś się jemu wykazać

Dawałam jak układał mi ramki ale od jakiegoś czasu tego nie robi bo stwierdził że nie będzie zabierał mi przyjemności

Mnie osobiście denerwuje to, że jak układam na stole i już wyciągnę jakiś kolor lub zdecyduję na sortowanie, to zaraz przychodzą "udziałowcy" i korzystają z owoców mojej pracy. A jak puzzle jeszcze w pudełku to nikt nie ruszy. Dlatego bardzo rzadko układam na stole

[DarkVeroni]

Mnie osobiście denerwuje to, że jak układam na stole i już wyciągnę jakiś kolor lub zdecyduję na sortowanie, to zaraz przychodzą "udziałowcy" i korzystają z owoców mojej pracy. A jak puzzle jeszcze w pudełku to nikt nie ruszy. Dlatego bardzo rzadko układam na stole

Jedynie w czym mąż mi pomoże to w tym żeby poobracać elementy obrazkiem do góry jak go o to poproszę, a często proszę

[Kacper_Potocki]

To sprzed dwóch godzin.

[kallarepka]

Powiem szczerze że wolę układać sama bo mam już wypracowany swój system i tempo układania, raz jak mąż próbował mi troszkę pomóc to się denerwował że mówiłam że ten tam nie pasuje a tamten tam nie pasuje hahaha i tak w prosty sposób ukladam sama i nie jest mi z tym źle hahaha

Dawałam jak układał mi ramki ale od jakiegoś czasu tego nie robi bo stwierdził że nie będzie zabierał mi przyjemności

Mnie osobiście denerwuje to, że jak układam na stole i już wyciągnę jakiś kolor lub zdecyduję na sortowanie, to zaraz przychodzą "udziałowcy" i korzystają z owoców mojej pracy. A jak puzzle jeszcze w pudełku to nikt nie ruszy. Dlatego bardzo rzadko układam na stole

W zasadzie zgadzam się ze wszystkim, co piszecie.
Ja też wolę układać sama. Czasami może z córką, ale ona na szczęście ...szybko się nudzi.

[kallarepka]

To sprzed dwóch godzin.

świetne postępy! gratulacje

[mamaania]

Idziecie jak burza

[abee]

Bez względu na elementację z mojego punktu widzenia trudny obrazek, bo dużo zieleni i niebieskiego. No i kwestia, że to zdjęcie. Juz wiem, że puzzle ze zdjęcia mnie nie kręcą. Sama bym tego raczej nie wybrała.
Ale podziwiam postępy

[ikulina]

Bardzo mi się podoba, z ogromną chęcią bym go ułożyła, ale na razie pozostaje przy 1 tysiącu i zbyt szybko chyba nie wybiję się w górę

[crissy]

Wydaje się bardzo trudny, ale Wy idziecie jak burza. W rodzinie siła

[Kacper_Potocki]

Zaczyna się ciężki temat - las... To spowolni układanie.

[kallarepka]

Powodzenia!
Już teraz prezentują się świetnie.

[Ania]

Postępy super! A jak elementy równiutko poukładane na bokach i w pudełkach!

[Kacper_Potocki]

Ja tak lubię, reszta rodziny woli chaotycznie. Wczoraj miałem chwilę to im poukładałem - moim zdaniem teraz będzie łatwiej dobierać. Poukładałem tez kolorami drzewa - w jednej miseczce jesienne kolory, w drugiej bardzo zielone.

[ikulina]

Ja tak lubię, reszta rodziny woli chaotycznie. Wczoraj miałem chwilę to im poukładałem - moim zdaniem teraz będzie łatwiej dobierać. Poukładałem tez kolorami drzewa - w jednej miseczce jesienne kolory, w drugiej bardzo zielone.

Heh, dobry sposób, ja również segreguję kolorystycznie nawet przy mniejszych elementacjach takich jak 1k, bo łatwiej mi wtedy znaleźć elementy i układanie idzie szybciej. Obecnie układam Clementoni 1000 Beagles i nie wiem, jak poradziłabym sobie bez posegregowania tła odcieniami

[Kacper_Potocki]

Idzie coraz trudniej ...

[ikulina]

Eh, faktycznie las nie wygląda na łatwy. Ale trzymam kciuki, jeszcze trochę i będziesz na finiszu

[leżak]

Takiego finiszu bym nie chciała. Moja awersja do drzew jest już znana

[Kacper_Potocki]

[crissy]

Coraz bardziej podobają mi się te puzzle. Niecierpliwie czekam na wielki finał

[Kacper_Potocki]

Idzie jak krew z nosa Dziś 20 minut i chyba 3 elementy dodałem. No ale kto powiedział, że zawsze musi być lekko i przyjemnie?

[leżak]

Idzie jak krew z nosa Dziś 20 minut i chyba 3 elementy dodałem. No ale kto powiedział, że zawsze musi być lekko i przyjemnie?

Taki urok dużych elementacji. Też już mnie ciągnie (bo mam na stanie ciekawą 4kę ), a mam jeszcze zaplanowane w pierwszej kolejności 2x1000 i 2x 1500. Zobaczymy co z tego wyjdzie

[mamaania]

(bo mam na stanie ciekawą 4kę )

Jaką?

[leżak]

(bo mam na stanie ciekawą 4kę )

Jaką?

Ciągnie mnie do Heye - Crazy World Cup
Wzrok co chwilę do nich ucieka. Poza tym kupione używane, więc chcę sprawdzić czy kompletne.

[mamaania]

(bo mam na stanie ciekawą 4kę )

Jaką?

Ciągnie mnie do Heye - Crazy World Cup
Wzrok co chwilę do nich ucieka. Poza tym kupione używane, więc chcę sprawdzić czy kompletne.

Też niełatwe puzzle.

[kallarepka]

Wzrok co chwilę do nich ucieka. Poza tym kupione używane, więc chcę sprawdzić czy kompletne.

O, super. Pamiętam je z WPD'15. Trudne, ale wydaje się, że satysfakcja z ułożenia duża. Zacznij od nich.

[abee]

Idzie jak krew z nosa Dziś 20 minut i chyba 3 elementy dodałem. No ale kto powiedział, że zawsze musi być lekko i przyjemnie?

Miałam tak z moim Zamkiem w Mosznej, jak rozłożyłam to znowu tydzień temu. Po dwóch dniach, gdy dołożyłam góra 10 puzzli stwierdziłam, że jest to zbyt frustrujące i składam to ponownie. Choć pozytyw jest taki, że większość już mam

[Kacper_Potocki]

Zmieniłem wczoraj strategię układania. Do tej pory szukałem po kolorach i potem dopasowywałem po kształtach. Dziś żona podawała mi element, a ja szukałem po obrazku względem wydruku z pudełka gdzie jest i tam go (mniej więcej) kładłem na blacie. Powstała ciekawa konstrukcja, gdzie elementy leżą sobie bez doczepienia z innymi, ale idzie szybko. Zrobię fotkę dziś to zobaczycie jak to teraz wygląda.

[Kacper_Potocki]

Powoli, powoli... Teść wrócił z grzybów i wszystko co poukładałem rozburzył, ale ułożył ze 20 sam

[Imp]

już blisko końca! Idzie Wam świetnie