Segregowanie puzzli
Segregowanie puzzli
Czy segregujecie puzzle przed ułożeniem obrazu z nich? A może tylko duże elementacje?
Ja układam głównie puzzle po 3 000 elementów bez segregacji. Zsypuję oba worki do pudełka i powoli układam. Może i trudniej jest, ale nie miałbym cierpliwości do wybierana pojedynczych elementów i przekładania tylu kawałków do osobnych pudełek. Może jak kiedyś wezmę się za coś jeszcze większego, to poszczególne worki oddzielnie będę układał, ale też raczej bez segregacji.
Ja układam głównie puzzle po 3 000 elementów bez segregacji. Zsypuję oba worki do pudełka i powoli układam. Może i trudniej jest, ale nie miałbym cierpliwości do wybierana pojedynczych elementów i przekładania tylu kawałków do osobnych pudełek. Może jak kiedyś wezmę się za coś jeszcze większego, to poszczególne worki oddzielnie będę układał, ale też raczej bez segregacji.
- michael_s
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2903
- Rejestracja: 09 maja 2014, 15:38
- Lokalizacja: Szczecin i okolice
Re: Segregowanie puzzli
Nie wyobrażam sobie układania bez wcześniejszej, choćby ogólnej segregacji. W żadnej elementacji.
Posiadam: 73 pudełka, 588700 elementów
Dotychczas ułożone: 36 obrazków, 214700 elementów
Aktualnie układam: Ravensburger 18000 Skylines of the World http://puzzleforum.pl/viewtopic.php?f=124&t=5953
Dotychczas ułożone: 36 obrazków, 214700 elementów
Aktualnie układam: Ravensburger 18000 Skylines of the World http://puzzleforum.pl/viewtopic.php?f=124&t=5953
- alpenliebe
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 243
- Rejestracja: 12 października 2016, 13:25
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Berlin
Re: Segregowanie puzzli
Ja jestem z obozu niesegregujacych Oddzielam zawsze tylko ramke, a potem zabawa Oczywiscie czasami wydzielam sobie poszczegolne elementy np. kolorystycznie, ale rzadko, bo bardzo tego nie lubie. Tak jak mowisz, moze idzie dluzej, ale mi to absolutnie odpowiada.
'Find what you love and the let it kill you, cause there is no other way.'
- Junka
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2525
- Rejestracja: 14 stycznia 2016, 20:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Segregowanie puzzli
Nigdy nie segreguję na zasadzie, że wszystkie puzzle rozdzielam do jakiejś kategorii. Ale zazwyczaj na początku zawsze wydzielam coś co rzuca się najbardziej w oczy: ramka, charakterystyczny kolor, niebo itp. a reszta leży dalej w głównym pudełku i potem dalej sobie w nim grzebię, przesypuję między palcami (uwielbiam).
Ostatnio ułożone: Ravensburger 18 000 Evening Walk in Paris: viewtopic.php?f=226&t=8073
SPRZEDAM: http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php ... 317#p37317
SPRZEDAM: http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php ... 317#p37317
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2825
- Rejestracja: 25 kwietnia 2017, 15:29
- Lokalizacja: Warszawa / Powiat Warszawski Zachodni
Re: Segregowanie puzzli
Ja zawsze segreguję, nawet 500ki. Z tym, że iteracyjnie. Najpierw rozdzielam na ramkę i jakieś wyraźne grupy, np zieleń, niebo, reszta a potem te grupy znowu segreguję na mniejsze w trakcie ukladania jakis czesci, ktore już zidentyfikowałam. Niby robię to kilka razy ale w kazdej kolejnej iteracji coraz lepiej rozpoznaje co do której grupy.
Puzzle w 2017-2020 roku: 147 obrazów, 161 353 elementy
Puzzle w 2021 roku: 6 obrazów, 3800 elementów
Puzzle w 2022 roku: 8 obrazów, 6800 elementów
Puzzle w 2023 roku: 23 obrazów, 21782 elementy
Puzzle w 2024 roku: 5 obrazów, 5500 elementów
Puzzle w 2021 roku: 6 obrazów, 3800 elementów
Puzzle w 2022 roku: 8 obrazów, 6800 elementów
Puzzle w 2023 roku: 23 obrazów, 21782 elementy
Puzzle w 2024 roku: 5 obrazów, 5500 elementów
- Czak Noris
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1474
- Rejestracja: 28 stycznia 2016, 11:45
Re: Segregowanie puzzli
Zawsze zaczynam układanie od segregacji, ale nie rozkładam puzzli na maleńkie grupki delikatnie różniące się odcieniem koloru do 46 pudełeczek. Dzielę sobie wszystko na kilka tematycznych kupek. Np. obecnie układaną rafę podzieliłem na ramkę, wodę, fragmenty dna, żyjątka nieruchome i żyjątka ruchome (do których trafiało też wszystko, co nie dawało się łatwo zaklasyfikować). Tym sposobem kupka ta rozrosła się jakichś 3k elementów. A potem, jak Junka, uwielbiam grzebać i przesypywać między palcami, wypatrując czegokolwiek, co mógłbym dołożyć do już istniejących fragmentów lub w ich najbliższym sąsiedztwie. Metoda to nieefektywna, ale dająca mi największą frajdę.
Puzzle to nie martini. Najlepiej je dobrze wymieszać
- keto81
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 440
- Rejestracja: 27 grudnia 2017, 15:08
- Lokalizacja: Krasnystaw
Re: Segregowanie puzzli
Ja też segreguję nawet 1000 elementów. Strategia jest taka, że niebo oddzielnie, woda itd. Ułatwia to znacząco układanie.
Pozdrawiam
Artur
Dotychczas ułożone: 21 604 elementów.
Artur
Dotychczas ułożone: 21 604 elementów.
- ridibunda
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 3088
- Rejestracja: 04 lutego 2017, 11:55
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Segregowanie puzzli
Ja nie lubię segregować i raczej tego nie robię, ale przy dużych elementacjach nie da się inaczej, powyżej 3k segreguję, przynajmniej z grubsza.
Mniejsze zazwyczaj nie, z wyjątkiem ramki.
Ale za to zawsze odwracam tak, żeby było widać, co jest na obrazku.
Mniejsze zazwyczaj nie, z wyjątkiem ramki.
Ale za to zawsze odwracam tak, żeby było widać, co jest na obrazku.
- Cyber Killer
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2264
- Rejestracja: 16 października 2016, 13:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Segregowanie puzzli
Ja też nie lubię segregować, ale robię to zawsze, nawet przy 500 el. Skraca mi to czas układania około 10x.
Segreguję na początku kolorami, lub jeśli się da to obiektami obrazka. Później pod koniec układania jak mi zostaje np jednolite niebo, to segreguję ponownie po kształtach.
Segreguję na początku kolorami, lub jeśli się da to obiektami obrazka. Później pod koniec układania jak mi zostaje np jednolite niebo, to segreguję ponownie po kształtach.
galeria ułożonych || wymiana/sprzedaż || puzzlowa wishlista || metryczka puzzli
Precz z szarym, jednolitym niebem, zmorą puzzli.
Niech ręka artysty triumfuje nad przeciętnością i dostarcza nam przepięknych fotomanipulacji.
Precz z szarym, jednolitym niebem, zmorą puzzli.
Niech ręka artysty triumfuje nad przeciętnością i dostarcza nam przepięknych fotomanipulacji.
Re: Segregowanie puzzli
Ja też segreguję, chyba że humorystyczne - wtedy zazwyczaj nie wiem, jak segregować. Jak zostają identyczne np. niebo - bardzo rzadko kiedy segreguje kształtami, raczej szukam pasujących do już ułożonych.
- XeniaRodefsky
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 605
- Rejestracja: 05 sierpnia 2016, 15:08
- Lokalizacja: Łomianki
Re: Segregowanie puzzli
To ja robię identycznie, jak Ty z tą różnicą, że ja lubię segregowaćCyber Killer pisze: ↑07 lutego 2018, 17:55 Ja też nie lubię segregować, ale robię to zawsze, nawet przy 500 el. Skraca mi to czas układania około 10x.
Segreguję na początku kolorami, lub jeśli się da to obiektami obrazka. Później pod koniec układania jak mi zostaje np jednolite niebo, to segreguję ponownie po kształtach.
Re: Segregowanie puzzli
Zazwyczaj. Ale nie zawsze. Zdarza mi się układać małe, kolorowe, mocno pstrokate obrazki, przy których wynajduje tylko ramkę, a cała reszta jest tak beznadziejnie oczojebna, że dziele to na zasadzie przypadku do kilku mniejszych pudełek, z których staram się wybierać już pojedyncze interesujące mnie elementy.
Z drugiej strony często zdarza się, że te teoretycznie łatwiejsze w podziale puzzle wymagają dalszej, głębszej segregacji na poziomie odcieni kolorów, czy kształtów. Trochę to bywa żmudne, ale na pewno skutecznie pomaga przyspieszyć etap tworzenia.
Z drugiej strony często zdarza się, że te teoretycznie łatwiejsze w podziale puzzle wymagają dalszej, głębszej segregacji na poziomie odcieni kolorów, czy kształtów. Trochę to bywa żmudne, ale na pewno skutecznie pomaga przyspieszyć etap tworzenia.
- chrumcia91
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 3624
- Rejestracja: 18 kwietnia 2017, 12:52
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Segregowanie puzzli
Kiedys próbowalam bez segregacji....i 3k ukladalam 2 miesiące - ale mialam tez duzo wyjazdów.
Teraz kazde puzzle segregują, patrze na obrazek i wyodrębniam różne części, w humorystycznych biore puzzel i szukam, w impossible przy minionkach czy nemo ciezko cokolwiek posegregowac.....
później rozkładam sobie jeszcze puzzle na tekturkach/deskach czy czymkolwiek kształtami i mam wszystko pieknie ladnie wylozone i jest o wiele prosciej i szybciej...ostatnio jak 1000 ukladalam i mialam posegregowane to w niecale 5 godzin ulozylam. Nie lubie segregować, ale bez segregacji nie wyobrazam sobie teraz ukladania,...jak mam iles puzzli prawie takich samych i jakbym miala szperać w pudełku i wyciagac ciagle nie tego to bym zwariowala
Teraz kazde puzzle segregują, patrze na obrazek i wyodrębniam różne części, w humorystycznych biore puzzel i szukam, w impossible przy minionkach czy nemo ciezko cokolwiek posegregowac.....
później rozkładam sobie jeszcze puzzle na tekturkach/deskach czy czymkolwiek kształtami i mam wszystko pieknie ladnie wylozone i jest o wiele prosciej i szybciej...ostatnio jak 1000 ukladalam i mialam posegregowane to w niecale 5 godzin ulozylam. Nie lubie segregować, ale bez segregacji nie wyobrazam sobie teraz ukladania,...jak mam iles puzzli prawie takich samych i jakbym miala szperać w pudełku i wyciagac ciagle nie tego to bym zwariowala
Re: Segregowanie puzzli
Mi się udaje tak z połowę puzzli posegregowac. Zawsze dużo mi zostaje takich których nie jestem pewna gdzie powinny byc. Takie zostawiam sobie na koniec i wtedy w nich sobie dłubie. Oczywiscie ramka musi być chociaż w kolejce u mnie czekają pierwsze humorystyczne 2000 i mam ochotę w ogóle ich nie segregowac
W roku 2018 ułożyłam 31 obrazów, łącznie 54500 elementów.
W roku 2019 ułożyłam 8 obrazy, łącznie 28500 elementów
W roku 2020 ułożyłam 2 obrazy, łącznie 6900 elementów
W roku 2019 ułożyłam 8 obrazy, łącznie 28500 elementów
W roku 2020 ułożyłam 2 obrazy, łącznie 6900 elementów
Re: Segregowanie puzzli
Cieszę się, że ktoś też ma takie podejście jak ja. Już się bałem, że jakiś dziwny jestem.alpenliebe pisze: ↑07 lutego 2018, 15:47 Ja jestem z obozu niesegregujacych Oddzielam zawsze tylko ramke, a potem zabawa Oczywiscie czasami wydzielam sobie poszczegolne elementy np. kolorystycznie, ale rzadko, bo bardzo tego nie lubie. Tak jak mowisz, moze idzie dluzej, ale mi to absolutnie odpowiada.
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 262
- Rejestracja: 19 lipca 2017, 14:45
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Segregowanie puzzli
Ja zazwyczaj nie mam siły i chęci na porządne segregowanie, więc robię to dosyć niedbale:
- ramka
- konkretne kolory
- charakterystyczne puzzle.
Jeśli nie mogę tak podzielić, to dzielę np. na jasne i ciemne Albo na jednolite i z jakimś nadrukiem
A potem dzielę na kształty.
- ramka
- konkretne kolory
- charakterystyczne puzzle.
Jeśli nie mogę tak podzielić, to dzielę np. na jasne i ciemne Albo na jednolite i z jakimś nadrukiem
A potem dzielę na kształty.
-
- Pierwszy stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1
- Rejestracja: 26 stycznia 2018, 21:03
Re: Segregowanie puzzli
tO JEST NAS WIĘCEJ:) Ja zawsze zaczynam od ramki, a potem wybieram jakiś element obrazka i wybieram z pudła puzzle, które go tworzą, i tak po kolei, ngdy nie rozkładałam wszystkich puzzli w jakichś kartonach czy na deskach. No, poza puzzlami 100 elementów w dzieciństwie ale to inna kategoria
- kusiukus
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 481
- Rejestracja: 18 lutego 2016, 22:57
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Segregowanie puzzli
Segregacja to podstawa - ramka, poszczególne fragmenty, czasami dokładniej, czasami mniej, ale bez tego nie wyobrażam sobie układania.
Re: Segregowanie puzzli
Ja przy dolomitach (13200) segregowałem najpierw po kolorze, wtedy daną grupę po kształcie puzzli (główne 4 kształty) i potem w obrębie danego kształtu na rodzaje wycięć na danym klocku, zaokrąglone, ostre itd. Znacznie przyśpiesza układanie jeżeli mamy do czynienia z obrazem w którym w zasadzie nic nie widać co gdzie pasuje (prawie jednolity kolor).
https://i.imgur.com/Tqxc80H.jpg
https://i.imgur.com/m1skVEU.jpg
Gdyby mieć te elementy po prostu odłożone losowo jako ten typ klocka, trzeba za każdym razem przeglądać wszystko, a tak zostaje tylko 1-2 kolumny. W sumie daje to kilkukrotną poprawę w szybkości układania, zdecydowanie warto.
Oczywiście jak układasz coś z ładnym obrazkiem to wtedy nie ma sensu się w coś takiego bawić.
https://i.imgur.com/Tqxc80H.jpg
https://i.imgur.com/m1skVEU.jpg
Gdyby mieć te elementy po prostu odłożone losowo jako ten typ klocka, trzeba za każdym razem przeglądać wszystko, a tak zostaje tylko 1-2 kolumny. W sumie daje to kilkukrotną poprawę w szybkości układania, zdecydowanie warto.
Oczywiście jak układasz coś z ładnym obrazkiem to wtedy nie ma sensu się w coś takiego bawić.
- jagabaga
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 5075
- Rejestracja: 16 grudnia 2015, 12:31
- Lokalizacja: Miasto Kiepury i... Gierka;-)
Re: Segregowanie puzzli
Po pierwsze oddzielam większość ramki, pomimo że od pewnego czasu układam ją jako ostatnią (czasem w tracie układania dokładam ją do fragmentów układanki, którym brakuje już tylko ramki). Równolegle, wciąż miąchając łapą/łapami w gąszczu puzzli, wstępnie oddzielam jakieś tam grupy kolorystyczne. Gdy uwielbiane przez jakiś czas miąchanie zaczyna mnie irytować, odwracam puzzle w pudełku "na awers" i ruszając pudełkiem jak sitem (tak jak w płuczkach złota ), wydziubuję, co mi w oko wpadnie. Tak wygląda moje "segregowanie" , a z jego powodu dość długie układanie.
- Junka
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2525
- Rejestracja: 14 stycznia 2016, 20:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Segregowanie puzzli
Hahaha, robię identycznie! Trzeba tylko co jakiś czas poprawiać te niesforne puzzelki, które się odwracają
Ostatnio ułożone: Ravensburger 18 000 Evening Walk in Paris: viewtopic.php?f=226&t=8073
SPRZEDAM: http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php ... 317#p37317
SPRZEDAM: http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php ... 317#p37317
- ahcinga
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 615
- Rejestracja: 20 sierpnia 2017, 08:00
- Lokalizacja: Lublin
Re: Segregowanie puzzli
Ja taką metodą układam teraz Wenecję i muszę przyznać że jest to całkiem fajne. Wcześniej w większości przypadków sortowałam z grubsza kolorami i ramkę oddzielnie. Od ramki zawsze zaczyna mój mąż (jeśli układa ze mną), a ja ramkę układam jakoś w międzyczasie jak już jest do czego nawiązać.jagabaga pisze: ↑12 lutego 2018, 10:56 Po pierwsze oddzielam większość ramki, pomimo że od pewnego czasu układam ją jako ostatnią (czasem w tracie układania dokładam ją do fragmentów układanki, którym brakuje już tylko ramki). Równolegle, wciąż miąchając łapą/łapami w gąszczu puzzli, wstępnie oddzielam jakieś tam grupy kolorystyczne.
Re: Segregowanie puzzli
Obecnie ukladam 18 k Ravensburgera i brz segregacji byloby ciezko. Najpierw dziele puzzle na kilka (okolo 5) grup, wybieram jedna do ukladania i puzzle z tej wybranej dziele na konkretne ksztalty. Pozniej idzie juz calkiem dobrze
Aktualnie układam => Life, The Greatest Challenge [Educa, 24 000 el.]
Ostatnio ułożone => At the waterhole [Ravensburger, 18000 el.]
Moja Galeria => Link
- kusiukus
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 481
- Rejestracja: 18 lutego 2016, 22:57
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Segregowanie puzzli
Ogólnie jest taka zasada, że im lepiej posegregowane, tym lepiej i przyjemniej się układa.
-
- Czwarty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 198
- Rejestracja: 15 stycznia 2017, 21:57
- Lokalizacja: Knurów
Re: Segregowanie puzzli
Ogólnie to w układaniu puzzli raczej nie ma żadnych zasad, każdy układa tak jak lubi i jak mu jest wygodniej
Jedni lubią segregować a inni lubią sobie pomieszać w puzzlach - o to przecież w tym wszystkim chodzi żeby sprawiało nam to przyjemność a nie było zgodne z "konwencją"
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 307
- Rejestracja: 16 października 2015, 22:47
- Lokalizacja: Łódź
Re: Segregowanie puzzli
Obecnie układam obrazek, który ma tak rozmyte szczegóły, że ciężko jest segregować i układać takie posegregowane. Więc po prostu grzebie wyciągam różne elementy próbuje to jakoś dopasować do siebie. Ogólnie to staram się segregować lecz nie zawsze mi to wychodzi.
- qatro3
- Czwarty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 190
- Rejestracja: 13 stycznia 2016, 09:11
- Lokalizacja: Chełm
Re: Segregowanie puzzli
segregowanie jest najważniejsze
- Madzia3478
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 473
- Rejestracja: 04 marca 2018, 11:31
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Segregowanie puzzli
Ja ogólnie zawsze zaczynam od ramki i ogólnie nigdy nie dokonywałam segregacji, ale przy ostatnim obrazku bardzo ułatwiło mi to i przyspieszylo sprawę. Chyba będę segregować też i przy kolejnych jeżeli obrazek na to pozwoli.
- qatro3
- Czwarty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 190
- Rejestracja: 13 stycznia 2016, 09:11
- Lokalizacja: Chełm
Re: Segregowanie puzzli
Segregacja zbędna gdy się układa do 1000 el. Bo dalej to ruszają schody, jak się mawia czym dalej w las to więcej drzew.
A czy wie ktoś jakich dzrzew jest najwięcej w lesie
A czy wie ktoś jakich dzrzew jest najwięcej w lesie
-
- Pierwszy stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 20
- Rejestracja: 29 grudnia 2017, 19:55
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Segregowanie puzzli
Byłam przekonana, ze każdy tak układa puzzlePawel pisze: ↑11 lutego 2018, 20:11Cieszę się, że ktoś też ma takie podejście jak ja. Już się bałem, że jakiś dziwny jestem.alpenliebe pisze: ↑07 lutego 2018, 15:47 Ja jestem z obozu niesegregujacych Oddzielam zawsze tylko ramke, a potem zabawa Oczywiscie czasami wydzielam sobie poszczegolne elementy np. kolorystycznie, ale rzadko, bo bardzo tego nie lubie. Tak jak mowisz, moze idzie dluzej, ale mi to absolutnie odpowiada.
Ja oddzielam ramkę, resztę rozkładam na stole. Nie cierpię tego, najgorszy etap w układaniu. Jak już rozłożę, to najpierw ramka, później reszta. Przeważnie zaczynam od jakiegoś wyraźnego elementu - drzewo, zwierzę, okno. A potem już leci. Grzebię sobie po stole, szukam i szukam. Na końcu przeważnie niebo - wtedy czasem dzielę na kształty, ale to zależy. Układam puzzle do 2000 elementów - nie wiem, czy taki sposób sprawdziłby się przy większych elementacjach.