Latarnia morska # Plisson Collection (Clementoni 1000)

[jagabaga]

Puzzle zakupione jakiś czas temu jako taniutki dodatek do innego zakupu. Leżały sobie i czekały na... niewiadomo co, bo zawsze były... ostatnie w kolejce . Ale niedawno ktoś zapragnął dostać ode mnie w prezencie gwiazdkowym fajną książkę o Islandii. Dobre sobie! Co to jest "fajna książka o Islandii"??? Zaczęłam szukać, czytać, oglądać i tak zafascynowała mnie ta odległa, często zapominana wyspa, że i ja poczułam jej klimat . W pewnej chwili spojrzałam na regał i zobaczyłam "zawsze ostatnią w kolejce Latarnię" - wypisz, wymaluj: Islandia o tej porze roku . I tak oto "ostatnie" stały się "pierwszymi"



Moje układanie:

[michael_s]

zafascynowała mnie ta odległa, często zapominana wyspa, że i ja poczułam jej klimat .

Zapominana? Mi regularnie towarzyszy muzyka z Islandii - Sigur Ros, Bjork, Mum...

I nawet znam kogoś kto tam był!

[Piotrkop]

jagabaga, ale mnie wprawiłaś w konsternację. Swego czasu intensywnie szukałem puzzli przedstawiających naturę Islandii, a tu nagle pokazujesz wzór, który już widziałem kilka razy. Ale jak to, przegapiłem?! I dopiero wtedy przeczytałem uważnie Twojego posta...
Fajnie, że w niespodziewanych okolicznościach puzzle dostały swoją szansę

Zapominana? Mi regularnie towarzyszy muzyka z Islandii - Sigur Ros, Bjork, Mum...

Mi również
A Ólafura Arnaldsa lub Soley kojarzysz?

[Imp]

Mój Plisson właśnie do mnie idzie.
Rozważałam tę latarnię ale niebo mi się nie spodobało;)

[leżak]

Wow! Super zdjęcie.

[michael_s]

A Ólafura Arnaldsa lub Soley kojarzysz?

Soley nie znam, Ólafur zdaje się kiedyś supportował Sigurów.

Edit. Ólafur Arnalds grał przed Sigurami w 2008 roku w Warszawie. Byłem na tym koncercie.

[jagabaga]

Mój Plisson właśnie do mnie idzie.
Rozważałam tę latarnię ale niebo mi się nie spodobało;)

Co idzie? Żaglowiec?

Niebo łatwe nie było. Co prawda siny ma swoje odcienie,jednak gdy już powybiera się te kilka najciemniejszych, to reszta jest do rozróżnienia jedynie w świetle dziennym. Ale na szczęście kształty są takie, że nie sposób wcisnąć puzzla tam, gdzie nie jego miejsce .
Dziwię się sobie, że spychałam Latarnię na koniec . Bo chociaż kolorystycznie jest posępnie i smutno, to jest się nad czym zadumać . Jak to dobrze, że ktoś poprosił mnie o "fajną książkę o Islandii" w prezencie .

Oto całość betonowego majestatu opierającego się majestatowi żywiołu :

[Junka]

Bo chociaż kolorystycznie jest posępnie i smutno, to jest się nad czym zadumać

O tak, nawet i mnie to zadumanie tu na chwilę dopadło

[abee]

O - przypomniałaś mi, że te puzzle też gdzieś (?) mam. Tylko chwilowo mam przerwę w układaniu i jak zacznę znowu, to pewnie już coś innego będę miała na oku.

[jagabaga]

O - przypomniałaś mi, że te puzzle też gdzieś (?) mam. Tylko chwilowo mam przerwę w układaniu i jak zacznę znowu, to pewnie już coś innego będę miała na oku.

Czy to znaczy, że też - tak jak u mnie - jest ostatnia w kolejce i potrzeba bodźca, by po nią sięgnąć?

[abee]

O - przypomniałaś mi, że te puzzle też gdzieś (?) mam. Tylko chwilowo mam przerwę w układaniu i jak zacznę znowu, to pewnie już coś innego będę miała na oku.

Czy to znaczy, że też - tak jak u mnie - jest ostatnia w kolejce i potrzeba bodźca, by po nią sięgnąć?

Trudno powiedzieć, że jest ostatnia. Nie wiem naprawde w którym miejscu leży, bo trochę tych puzzli mam (za dużo), ale wiem, że ją mam

[Imp]

Niebo łatwe nie było. Co prawda siny ma swoje odcienie,jednak gdy już powybiera się te kilka najciemniejszych, to reszta jest do rozróżnienia jedynie w świetle dziennym. Ale na szczęście kształty są takie, że nie sposób wcisnąć puzzla tam, gdzie nie jego miejsce .

Trudność raz, a dwa tak mi trochę to niebo nie pasowało. Patrząc po falach dmucha tam nieźle, spodziewałabym się kłębowiska chmur a tu taka cisza na niebie... Ale może to rzeczywiście taka stalowa jednolitość też może być groźna...

Co idzie? Żaglowiec?

Skąd wiesz?! Podglądasz