[Castorland 4000] - Niech się mury pną do góry
- Czak Noris
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1474
- Rejestracja: 28 stycznia 2016, 11:45
Re: [Castorland 4000] - Niech się mury pną do góry
Olcia, to nie wypalenie zawodowe, a konkretny zapis w kontrakcie. Zamiast zatrudnić do szefowania budową lokalnego Zdzicha, zachciało mi się ściągać majstra zza granicy, a ten od razu sobie zastrzegł, że nie zamierza pracować więcej niż 2h/dziennie.
Ekipa w dalszym ciągu pracowała na wysokościach, w efekcie powstały wszystkie wieżyczki zamku:
Tę krzywą wieżę z pierwszego zdjęcia już zareklamowałem i będzie poprawiana
Tak wygląda plac budowy w całości:
Po ukończeniu wież budowlańcy zabrali się za wstawianie okien, ale na razie polegli (to ten radosny chaos po prawej).
Ekipa w dalszym ciągu pracowała na wysokościach, w efekcie powstały wszystkie wieżyczki zamku:
Tę krzywą wieżę z pierwszego zdjęcia już zareklamowałem i będzie poprawiana
Tak wygląda plac budowy w całości:
Po ukończeniu wież budowlańcy zabrali się za wstawianie okien, ale na razie polegli (to ten radosny chaos po prawej).
Puzzle to nie martini. Najlepiej je dobrze wymieszać
- Olcia
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1945
- Rejestracja: 22 lutego 2016, 08:45
- Lokalizacja: Jura Krakowsko-Częstochowska
Re: [Castorland 4000] - Niech się mury pną do góry
trzeba się szanować... widać Majster wysoko się ceniCzak Noris pisze:...zachciało mi się ściągać majstra zza granicy, a ten od razu sobie zastrzegł, że nie zamierza pracować więcej niż 2h/dziennie.
dobrze, że nie ma bariery językowej, bo zamiast okien byłyby drzwi
Re: [Castorland 4000] - Niech się mury pną do góry
Majster zacny! Wszystkie wieże fruwają Może to jakowyś czarodziej
- leżak
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 3276
- Rejestracja: 16 stycznia 2014, 00:19
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: [Castorland 4000] - Niech się mury pną do góry
Zawsze myślałam, że buduje się od fundamentów.
Cóż - widać się nie znam.
Kreatywna budowlanka
Cóż - widać się nie znam.
Kreatywna budowlanka
- klipol
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 388
- Rejestracja: 02 stycznia 2016, 16:26
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: [Castorland 4000] - Niech się mury pną do góry
Ja zacznę swój dom budować od komina a co. Czak potrafi to ja też spróbuje
....
- Czak Noris
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1474
- Rejestracja: 28 stycznia 2016, 11:45
Re: [Castorland 4000] - Niech się mury pną do góry
Jestem równie mocno zaskoczony kolejnością prac budowlanych, co Wy.
Mury się miały piąć do góry, a tu od razu na samym początku cały misterny plan w p...
Mury się miały piąć do góry, a tu od razu na samym początku cały misterny plan w p...
Puzzle to nie martini. Najlepiej je dobrze wymieszać
- leżak
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 3276
- Rejestracja: 16 stycznia 2014, 00:19
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: [Castorland 4000] - Niech się mury pną do góry
Ja widać tylko Czak może mieć lewitujący dachCzak Noris pisze:Jestem równie mocno zaskoczony kolejnością prac budowlanych, co Wy.
Mury się miały piąć do góry, a tu od razu na samym początku cały misterny plan w p...
Tak więc problem zalania w deszczowe dni masz już z głowy.
- Czak Noris
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1474
- Rejestracja: 28 stycznia 2016, 11:45
Re: [Castorland 4000] - Niech się mury pną do góry
Majster powoli kończy swoją część - budowa idzie opornie, bo nie zabrał ze sobą żadnych szczegółowych planów budowli i stawia mi chatę z pamięci.
Obyśmy zdążyli z budową, bo pogłoski o jego czarach dotarły już do miastowych, a na dzień jutrzejszy zapowiedziała się tamtejsza Komisja do Spraw Magii i Czarodzicielstwa, więc może być różnie.
Obyśmy zdążyli z budową, bo pogłoski o jego czarach dotarły już do miastowych, a na dzień jutrzejszy zapowiedziała się tamtejsza Komisja do Spraw Magii i Czarodzicielstwa, więc może być różnie.
Puzzle to nie martini. Najlepiej je dobrze wymieszać
- leżak
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 3276
- Rejestracja: 16 stycznia 2014, 00:19
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: [Castorland 4000] - Niech się mury pną do góry
No to już jest konkret
Ale na srodku chyba rura pękła i woda tryska
Ale na srodku chyba rura pękła i woda tryska
- Puzzle to moja pasja
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 203
- Rejestracja: 09 marca 2016, 14:14
Re: [Castorland 4000] - Niech się mury pną do góry
Oj tam oj tam - przecież to jest dach zawieszony na cieniutkich żyłeczkach przymontowanych do helikoptera - nie widzicie ????leżak pisze:Ja widać tylko Czak może mieć lewitujący dachCzak Noris pisze:Jestem równie mocno zaskoczony kolejnością prac budowlanych, co Wy.
Mury się miały piąć do góry, a tu od razu na samym początku cały misterny plan w p...
Tak więc problem zalania w deszczowe dni masz już z głowy.
- Czak Noris
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1474
- Rejestracja: 28 stycznia 2016, 11:45
Re: [Castorland 4000] - Niech się mury pną do góry
Niestety wspomniana komisja też nie widziała helikopterów i oskarżyła majstra o uprawianie czarnoksięstwa. Z zamkiem może byśmy się jeszcze jakoś wyłgali, ale tej dużej dziury w niebie nijak nie szło wytłumaczyć i w efekcie nie ma już na placu budowy majstra. Trochę szkoda chłopa, ale kto mu kazał stawiać zamek od dachu?Puzzle to moja pasja pisze:Oj tam oj tam - przecież to jest dach zawieszony na cieniutkich żyłeczkach przymontowanych do helikoptera - nie widzicie ????
Chatę już mam, teraz mogę zabrać się za ogród otoczenie.
Tak to wygląda na chwilę obecną:
Jestem coraz bardziej zadowolony z układanki. Budowa zamku trwała ponad 22 godziny (długo, bo jak już mówiłem, majster nie zabrał ze sobą żadnych planów i budowaliśmy z pamięci). Na Piratów zeszło niewiele więcej (28 godzin - byłem mocno zawiedziony niskim stopniem trudności), a tu mam zrobioną zaledwie 1/3 roboty i to tej łatwiejszej.
Puzzle to nie martini. Najlepiej je dobrze wymieszać
- Olcia
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1945
- Rejestracja: 22 lutego 2016, 08:45
- Lokalizacja: Jura Krakowsko-Częstochowska
Re: [Castorland 4000] - Niech się mury pną do góry
nie bądź Czaki taki wymagający najważniejsze to satisfaction
nie widzę całej Twojej fortecy - jakby wisiała w powietrzu
nie widzę całej Twojej fortecy - jakby wisiała w powietrzu
- Czak Noris
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1474
- Rejestracja: 28 stycznia 2016, 11:45
Re: [Castorland 4000] - Niech się mury pną do góry
To właśnie przez to i przez te dziury w niebie nie ma już z nami majstraOlcia pisze:nie widzę całej Twojej fortecy - jakby wisiała w powietrzu
Puzzle to nie martini. Najlepiej je dobrze wymieszać
- leżak
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 3276
- Rejestracja: 16 stycznia 2014, 00:19
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: [Castorland 4000] - Niech się mury pną do góry
Mimo wszystko nieźle się już prezentuje
Oby tak dalej. 3mam kciuki
Oby tak dalej. 3mam kciuki
Re: [Castorland 4000] - Niech się mury pną do góry
A nieduży rozmiar cegiełek podoba Ci się Czaku czy nie bardzo?
- Czak Noris
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1474
- Rejestracja: 28 stycznia 2016, 11:45
Re: [Castorland 4000] - Niech się mury pną do góry
Jeśli chodzi i techniczną sprawę puzzli to jestem pozytywnie zaskoczony.
Powrót do puzzli zacząłem od Heye. 3000 Heye kosztowało ponad dwa razy tyle, co 4000 Castora, a jakość zdecydowanie lepsza tych tańszych. O łączeniu worków Heye było już mówione wielokrotnie, ale to nie jedyny minus tej firmy. W trakcie układania musiałem podkleić z kilkadziesiąt rozwarstwionych elementów, w przypadku Castora ZERO. Wykrojnik Heye na łączeniu worków też jest słaby, bo niektóre elementy mają bardzo wąskie wypustki, które można łatwo ułamać, u Castora tego problemu nie ma. Jedyną przewagę Heye jest wyrazistość obrazka na puzzlach, ale za taką kasę powinno być dużo lepiej.
Mały rozmiar puzzli Castora mi nie przeszkadza. Pewnie trochę się przez to trudniej układa, ale dla mnie to nie jest wada.
Powrót do puzzli zacząłem od Heye. 3000 Heye kosztowało ponad dwa razy tyle, co 4000 Castora, a jakość zdecydowanie lepsza tych tańszych. O łączeniu worków Heye było już mówione wielokrotnie, ale to nie jedyny minus tej firmy. W trakcie układania musiałem podkleić z kilkadziesiąt rozwarstwionych elementów, w przypadku Castora ZERO. Wykrojnik Heye na łączeniu worków też jest słaby, bo niektóre elementy mają bardzo wąskie wypustki, które można łatwo ułamać, u Castora tego problemu nie ma. Jedyną przewagę Heye jest wyrazistość obrazka na puzzlach, ale za taką kasę powinno być dużo lepiej.
Mały rozmiar puzzli Castora mi nie przeszkadza. Pewnie trochę się przez to trudniej układa, ale dla mnie to nie jest wada.
Puzzle to nie martini. Najlepiej je dobrze wymieszać
Re: [Castorland 4000] - Niech się mury pną do góry
jak wygląda kwestia rozmiaru puzzla w Castorze 4000 i przykładowo w Trefl 1000-2000? Jest podobna czy znowu w Castorze puzzle są mikroskopijne?
Mam Castora 1500 i puzzle są dla mnie nie do przyjęcia! Tragedia.
Mam Castora 1500 i puzzle są dla mnie nie do przyjęcia! Tragedia.
"Jeden raz przemówił Bóg a dwa razy to usłyszałem, że moc należy do Boga i że u Ciebie Panie jest łaska bo ty odpłacasz każdemu według uczynków jego" Psalm 62, 12
- Czak Noris
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1474
- Rejestracja: 28 stycznia 2016, 11:45
Re: [Castorland 4000] - Niech się mury pną do góry
Nie mam żadnego Trefla i na chwilę obecną mogę porównać jedynie z Heye 3000 - Castor jest średnio mniejszy około 25%, a największe puzzle Castora mają rozmiar tych mniejszych od Heye.
Puzzle to nie martini. Najlepiej je dobrze wymieszać
Re: [Castorland 4000] - Niech się mury pną do góry
Ja swój powrót zaczęłam od Castora 2000, który właśnie wysoko postawił poprzeczkę i potem, przez pewien czas, nic mi się nie podobałoCzak Noris pisze:Jeśli chodzi i techniczną sprawę puzzli to jestem pozytywnie zaskoczony.
Powrót do puzzli zacząłem od Heye. 3000 Heye kosztowało ponad dwa razy tyle, co 4000 Castora, a jakość zdecydowanie lepsza tych tańszych. O łączeniu worków Heye było już mówione wielokrotnie, ale to nie jedyny minus tej firmy. W trakcie układania musiałem podkleić z kilkadziesiąt rozwarstwionych elementów, w przypadku Castora ZERO. Wykrojnik Heye na łączeniu worków też jest słaby, bo niektóre elementy mają bardzo wąskie wypustki, które można łatwo ułamać, u Castora tego problemu nie ma. Jedyną przewagę Heye jest wyrazistość obrazka na puzzlach, ale za taką kasę powinno być dużo lepiej.
Mały rozmiar puzzli Castora mi nie przeszkadza. Pewnie trochę się przez to trudniej układa, ale dla mnie to nie jest wada.
Re: [Castorland 4000] - Niech się mury pną do góry
Castor 1000 i 2000, Trefl 1000 (2000 chyba też - ale pewności nie mam, bo nie układałam) mają "standardowe rozmiary".tkaa85 pisze:jak wygląda kwestia rozmiaru puzzla w Castorze 4000 i przykładowo w Trefl 1000-2000? Jest podobna czy znowu w Castorze puzzle są mikroskopijne?
Mam Castora 1500 i puzzle są dla mnie nie do przyjęcia! Tragedia.
Castor 1500, 3000 i 4000 są mniejsze od powyższych.
Re: [Castorland 4000] - Niech się mury pną do góry
TO ciekawe . Ja kupiłem właśnie Castora 1500 i byłem załamany wielkością puzzli.Lwik-puzz pisze:Castor 1000 i 2000, Trefl 1000 (2000 chyba też - ale pewności nie mam, bo nie układałam) mają "standardowe rozmiary".tkaa85 pisze:jak wygląda kwestia rozmiaru puzzla w Castorze 4000 i przykładowo w Trefl 1000-2000? Jest podobna czy znowu w Castorze puzzle są mikroskopijne?
Mam Castora 1500 i puzzle są dla mnie nie do przyjęcia! Tragedia.
Castor 1500, 3000 i 4000 są mniejsze od powyższych.
Z ciekawości zamówię 1000 i 2000 .
dzięki!
"Jeden raz przemówił Bóg a dwa razy to usłyszałem, że moc należy do Boga i że u Ciebie Panie jest łaska bo ty odpłacasz każdemu według uczynków jego" Psalm 62, 12
- Czak Noris
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1474
- Rejestracja: 28 stycznia 2016, 11:45
Re: [Castorland 4000] - Niech się mury pną do góry
Nauczony przykrym końcem mojego Boba Budowniczego postanowiłem najsampierw naprawić jego błędy. Dziś ilościowo zbyt dużo do budowy nie przybyło, ale szło mi bardziej o jakość i się udało: pałac przestał lewitować i otrzymał solidne fundamenty.
Teraz zabieram się za naprawę nieba, a resztą zieleniny zajmę się na końcu.
Teraz zabieram się za naprawę nieba, a resztą zieleniny zajmę się na końcu.
Puzzle to nie martini. Najlepiej je dobrze wymieszać
Re: [Castorland 4000] - Niech się mury pną do góry
Bardzo słusznie: zielsko na końcu, żeby tubylcy nie podglądali zza krzakówCzak Noris pisze:Nauczony przykrym końcem mojego Boba Budowniczego postanowiłem najsampierw naprawić jego błędy. Dziś ilościowo zbyt dużo do budowy nie przybyło, ale szło mi bardziej o jakość i się udało: pałac przestał lewitować i otrzymał solidne fundamenty.
Teraz zabieram się za naprawę nieba, a resztą zieleniny zajmę się na końcu.
Re: [Castorland 4000] - Niech się mury pną do góry
W sumie zawsze można policzyć średnią powierzchnię 1 puzzla znając wielkość obrazka po ułożeniu.tkaa85 pisze: TO ciekawe . Ja kupiłem właśnie Castora 1500 i byłem załamany wielkością puzzli.
Z ciekawości zamówię 1000 i 2000 .
dzięki!
Np. obrazek Castora 1000 elementów ma rozmiary: 68cmx47cm, czyli:
Powierzchnia obrazka = 68cmx47cm = 3196 cm2
Średnia powierzchnia 1 elementu = 3196cm2:1000el = 3,196cm2
Obrazek Trefla 1000el ma zwykle rozmiar: 68x48 - czyli bardzo podobnie jak w Castorze.
- Czak Noris
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1474
- Rejestracja: 28 stycznia 2016, 11:45
Re: [Castorland 4000] - Niech się mury pną do góry
Ta, na miejscowych trzeba bardzo uważać, majster sam się nie podkablował.Imp pisze:Bardzo słusznie: zielsko na końcu, żeby tubylcy nie podglądali zza krzaków
Puzzle to nie martini. Najlepiej je dobrze wymieszać
- Puzzle to moja pasja
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 203
- Rejestracja: 09 marca 2016, 14:14
Re: [Castorland 4000] - Niech się mury pną do góry
Najfajniejsza jest ta tryskająca fontanna w centralnym miejscu wodopój to podstawa
- Czak Noris
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1474
- Rejestracja: 28 stycznia 2016, 11:45
Re: [Castorland 4000] - Niech się mury pną do góry
Mam dwie wiadomości: dobrą i złą.
Dobra jest taka, że wracam do żywych
Zła to to, że niestety nie mam się za bardzo czym pochwalić. Majster okazał się nie lada magikiem i wyrządzone przez niego szkody są trwalsze niż się wydaje na pierwszy rzut oka. A może ja jestem tyłek nie czarodziej i po prostu nie umiem odczarować nieba? Nieważne, liczy się to, że robota idzie powoli. Przez kilka godzin odprawiania różnorakich zaklęć udało się naprawić jedynie dziurę w niebie po lewej stronie pałacu.
Widzę jednak światełko w tunelu, bo powoli zaczynam jarzyć całą tę czarnoksięską sztukę i moje zaklęcia powoli zaczynają brać górę nad magią majstra.
Dobra jest taka, że wracam do żywych
Zła to to, że niestety nie mam się za bardzo czym pochwalić. Majster okazał się nie lada magikiem i wyrządzone przez niego szkody są trwalsze niż się wydaje na pierwszy rzut oka. A może ja jestem tyłek nie czarodziej i po prostu nie umiem odczarować nieba? Nieważne, liczy się to, że robota idzie powoli. Przez kilka godzin odprawiania różnorakich zaklęć udało się naprawić jedynie dziurę w niebie po lewej stronie pałacu.
Widzę jednak światełko w tunelu, bo powoli zaczynam jarzyć całą tę czarnoksięską sztukę i moje zaklęcia powoli zaczynają brać górę nad magią majstra.
Puzzle to nie martini. Najlepiej je dobrze wymieszać
Re: [Castorland 4000] - Niech się mury pną do góry
Dobrze Ci idzie, mnie to zajęło kilka tygodni