Clementoni 1000, Fluorescencyjna panorama Paryża

[kusiukus]

Ostatni Paryż dał mi się we znaki, ale walka nie jest zakończona. Podejście drugie, tym razem do zakupionej podczas pobytu w Niemczech fluorescencyjnej panoramy Paryża zakończy się sukcesem - przynajmniej taką mam nadzieję. Obraz do połowy ułożyłem za granicą, cięższa część ułożona będzie u mnie.



Faktycznie świeci w ciemnościach, ale trzeba dobrze naświetlić i dobrze zaciemnić, a ja dysponuję aparatem w telefonie. Jakby się udało uchwycić zdjęcie wrzucę na forum.

[Imp]

Ostatni Paryż dał mi się we znaki, ale walka nie jest zakończona. Podejście drugie, tym razem do zakupionej podczas pobytu w Niemczech fluorescencyjnej panoramy Paryża zakończy się sukcesem - przynajmniej taką mam nadzieję. Obraz do połowy ułożyłem za granicą, cięższa część ułożona będzie u mnie.


Faktycznie świeci w ciemnościach, ale trzeba dobrze naświetlić i dobrze zaciemnić, a ja dysponuję aparatem w telefonie. Jakby się udało uchwycić zdjęcie wrzucę na forum.

Powodzenia z niebem! Przerabiałam w zwykłej wersji i nie było prosto...

[Cyber Killer]

Aparatem w komórce marne szanse, ale spróbuj ustawić jakiś tryb nocny, oprzyj telefon o coś stabilnego i wtedy bez flasha próbuj.

[kusiukus]

Te niebo jest najgorsze... Do świąt MOŻE się wyrobię. :/ Jak na razie posegregowane kształtami i nic do przodu, żodyn. :c

[Bimbosz]

Nie płacz ile ich tam masz 300/350 sztuk..
masz już posegregowane na kształty to bierze zacznij tam gdzie widać jaki puzzel ma przyjść, czy taki z dwoma wpustkami czy trzema albo dwoma wypustkami i dajesz, najgorzej pierwsze 50 będzie a później już coraz szybciej

[kusiukus]

Wiem Bimbosz, wiem. Próbowałem troszkę oszukać i szukałem wzornika wycięć w internecie, czyli ułożonego obrazka, ale na nic nie trafiłem, więc będzie mozolna przeprawa. :/

[kusiukus]

Bimbosz miał rację, jakoś to pójdzie. Ale poszło w odwrotną stronę, na początku prosto i przyjemnie wkładałem element za elementem, bo jeszcze dało się rozróżnić barwę na zasadzie jasny fioletowy, jaśniejszy fioletowy, a teraz został już tylko ciemny niebieski. Wszystko identyczne, na dziś mi się już nie chce, idę Sapkowskiego poczytam lepij, odpocznie człowiek od tej batalii.

[jagabaga]

Faktycznie świeci w ciemnościach

Jak długo (około ) utrzymuje się to świecenie?

[kusiukus]

Kwestia kilkunastu minut. Albo godzin? Sam nie wiem, bo się przyzwyczaja człowiek po pewnym czasie. Przeprowadzę test dziś.

[kusiukus]

Dobra, skończyłem. Efekt końcowy:



I ciekawostka. Okazało się, że mam jednego puzzla za dużo, podczas układania zacząłem się martwić, że coś poszło nie tak, bo "jaśniejsze jasne" miałem już ułożone i ewidentnie coś nie pasowało. Pogrzebałem, poszperałem i wyciągnąłem drugi, TAKI SAM puzzel. Wychodzi na to, że ktoś podczas wycinania zapakował jednego więcej, przez co jakaś inna osoba będzie obwiniać się, że odkurzaczem wciągnęła. : ( Ah te Clementoni, dwa razy się zastanowię zanim kupię od nich coś większego.



Jak mawiał Ferdek Kiepski są rzeczy na tym świecie, o których się fizjologom nie śniło.

[Cyber Killer]

Zaczynam odnosić wrażenie, że tu na forum mamy jakiegoś niezłego pecha, że tego typu anomalie puzzlowe się trafiają nad wyraz często.

Obrazek fajny

[kusiukus]

A łączenia są tragiczne, jak te Clementoni się na rynku utrzymuje?