Te puzzle od razu przyciągnęły mój wzrok.
Niepozorne, stare i nieco infantylne, ale osobiście uważam, że właśnie w takich często chowa się prawdziwa magia i urok puzzli. I nie pomyliłem się. Przepiękne - to słowo, które od razu ciśnie mi się na myśl - z bogactwem żywych kolorów i cudnych dziecięcych postaci. Przedstawiona scenka przypomina mi kadr ze starych kolorowych przeźroczy (nie wiem, czy ktoś zna/pamięta bajki na projektor!?). Jak byłem dzieckiem namiętnie lubiłem je oglądać. I przyznam, że trochę tak się właśnie czułem (jak wtedy) układając ten obrazek.Zresztą szukając informacji na temat autorki (lub autorek, bo to bliźniaczki!) okazało się, że to brytyjskie ilustratorki dziecięcych książeczek.
Ogólnie mówiąc rewelacja. Nawet prawie 30 letni staż puzzli nie przeszkadzał w ich układaniu, bo są w dobrym stanie. I w tym kontekście niestety braki, niekompletność puzzli, były dla mnie bardzo poważnym ciosem
Niby liczyłem się z tym, ale te 3 i pół klocka to trochę jak tragedia ;( Szkoda, bo byłoby to takie małe arcydzieło. Choć oczywiście nawet z wadami nadal jest świetne. 
Moja Ocena 5.5/6
Galeria:
* Puzzle Premiera!
Braki, mi nie przeszkadzają, normalka przy starszych używanych puzzlach.
Z Ukrainą