Trefl 3000, Zachód słońca w Bangkoku
-
- Czwarty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 187
- Rejestracja: 06 grudnia 2016, 05:29
- Lokalizacja: Kraków
Trefl 3000, Zachód słońca w Bangkoku
Witam na swojej pierwszej relacji. Do tej pory zawsze były to puzzle na jedno posiedzenie, więc tylko wstawiało się zdjęcie gotowego
Plan jest taki, żeby jutro posegregować i do piątku ułożyć.
Stwierdziłem, że też wystawię waszą wiedzę na próbę Podpowiedź w tytule
Plan jest taki, żeby jutro posegregować i do piątku ułożyć.
Stwierdziłem, że też wystawię waszą wiedzę na próbę Podpowiedź w tytule
Ostatnio zmieniony 11 lutego 2017, 23:24 przez SylwesterP, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Czwarty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 187
- Rejestracja: 06 grudnia 2016, 05:29
- Lokalizacja: Kraków
Re: 3000
Podejrzewałem, że nie będzie to trudne do zgadnięcia Już kiedyś bawiłem się w 3000 - teraz martwię się jedynie o miejsce = nie mam już stołu pingpongowego
-
- Czwarty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 187
- Rejestracja: 06 grudnia 2016, 05:29
- Lokalizacja: Kraków
Re: Trefl 3000, Zachód słońca w Bangkoku
W nocy udało się ułożyć niebo. Wbrew pozorom nie szło posegregować go odcieniami - poza prawą ciemną stroną.
Teraz już powinno pójść z górki, więc możliwe, że do piątku uda się zakończyć.
Teraz już powinno pójść z górki, więc możliwe, że do piątku uda się zakończyć.
Re: Trefl 3000, Zachód słońca w Bangkoku
Od ponad dwóch tygodni mam te puzzle; tak jak myślałam - są świetne. Obrazek od razu przykuł moją uwagę dlatego kupiłam, tylko będę układać trochę później
Mam nadzieję, że nie będę strasznie trudne bo jest tu jakby 3 w 1 - żółte niebo, szaro - niebieskie wieżowce i zieleń miejska
Powodzenia
Mam nadzieję, że nie będę strasznie trudne bo jest tu jakby 3 w 1 - żółte niebo, szaro - niebieskie wieżowce i zieleń miejska
Powodzenia
- leżak
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 3276
- Rejestracja: 16 stycznia 2014, 00:19
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Trefl 3000, Zachód słońca w Bangkoku
Widzę, że puzzle zrobione tak jakby z 2x1500.
Miałam takie szerokie, rzucające się w oczy dwa pionowe rzędy pośrodku w 3k Ravena - Bombardowaniu Algieru.
Psuło to odbiór obrazka. Jestem ciekawa czy Trefl stosuje takie rozwiązania także przy większych elementacjach.
Miałam takie szerokie, rzucające się w oczy dwa pionowe rzędy pośrodku w 3k Ravena - Bombardowaniu Algieru.
Psuło to odbiór obrazka. Jestem ciekawa czy Trefl stosuje takie rozwiązania także przy większych elementacjach.
-
- Czwarty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 187
- Rejestracja: 06 grudnia 2016, 05:29
- Lokalizacja: Kraków
Re: Trefl 3000, Zachód słońca w Bangkoku
Tak, obrazek jest z dwóch części - wykrojnik minimalnie przesunięty i te dwa paski faktycznie troszkę psują. Dodatkowo trefl zastosował zabieg który od razu mówi ukladajacemu że tak jest - jutro pokaże foty wyjaśniające o co mi chodzi
-
- Czwarty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 187
- Rejestracja: 06 grudnia 2016, 05:29
- Lokalizacja: Kraków
Re: Trefl 3000, Zachód słońca w Bangkoku
Kolejny etap prawie zakończony
Z budynkami nie jest wbrew pozorom łatwo - ciężko wybrać elementy z poszczególnego budynku, więc układając miałem wielki miszmasz wszelkich "okien"
Wspominałem też, że trefl według mnie zrobił wielką podpowiedź żeby pokazać podobieństwo w wykrojnikach lewej i prawej strony.
Zrobił tam w cięciu takie łuki - nie ma ich w żadnym innym miejscu na układance
Dzisiaj jeszcze coś dołożę, ale zakończyć się nie uda. Zdjęcie gotowych puzzli będzie zatem dopiero za tydzień. Góral wraca do rodzimych Tatr bo mu się tęskni
Z budynkami nie jest wbrew pozorom łatwo - ciężko wybrać elementy z poszczególnego budynku, więc układając miałem wielki miszmasz wszelkich "okien"
Wspominałem też, że trefl według mnie zrobił wielką podpowiedź żeby pokazać podobieństwo w wykrojnikach lewej i prawej strony.
Zrobił tam w cięciu takie łuki - nie ma ich w żadnym innym miejscu na układance
Dzisiaj jeszcze coś dołożę, ale zakończyć się nie uda. Zdjęcie gotowych puzzli będzie zatem dopiero za tydzień. Góral wraca do rodzimych Tatr bo mu się tęskni
- Bimbosz
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 561
- Rejestracja: 30 marca 2016, 23:43
- Lokalizacja: Silesia, Koszęcin
Re: Trefl 3000, Zachód słońca w Bangkoku
Ciekawe, ja mam trefla 4tyś, i oglądałem wstępnie puzzle i nie zauważyłem czegoś takiego, zobaczymy jak zabiorę się do układania, bo 4tyś też powinno się składać z np 2x2tyś elementów.
Zapraszam do odwiedzania Mojego profilu
Re: Trefl 3000, Zachód słońca w Bangkoku
Albo tak szybko układacie, albo macie bardzo dużo czasu
A tak na poważnie - gratulacje Sylwester, idziesz jak burza
Ja przy swoim tempie spowodowanym przez natłok zajęć będę "Zachód ... " układać miesiąc a może i ponad
A tak na poważnie - gratulacje Sylwester, idziesz jak burza
Ja przy swoim tempie spowodowanym przez natłok zajęć będę "Zachód ... " układać miesiąc a może i ponad
-
- Czwarty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 187
- Rejestracja: 06 grudnia 2016, 05:29
- Lokalizacja: Kraków
Re: Trefl 3000, Zachód słońca w Bangkoku
Układanie w dwie osoby jednolitych połaci idzie sprawnie do puzzli zazwyczaj siadamy wieczorem - i czasem do 1-2 z przerwami. Więc żaden wyczyn
Na forum są osoby które układają znacznie szybciej i w pojedynkę
A zacząłem od nieba ponieważ łatwo wyróżnić przejście z nieba na miasto. Od dołu idąc nie da się wybrać puzzli oddzielajacych
Na forum są osoby które układają znacznie szybciej i w pojedynkę
A zacząłem od nieba ponieważ łatwo wyróżnić przejście z nieba na miasto. Od dołu idąc nie da się wybrać puzzli oddzielajacych
- jagabaga
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 5092
- Rejestracja: 16 grudnia 2015, 12:31
- Lokalizacja: Miasto Kiepury i... Gierka;-)
Re: Trefl 3000, Zachód słońca w Bangkoku
Ciekawe, jak to jest z dzieleniem przez Trefla układanek 3k. Układam obecnie również 3k, a moj zestaw nie byl podzielony. Zatem losują, czy jak ?
- michael_s
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2903
- Rejestracja: 09 maja 2014, 15:38
- Lokalizacja: Szczecin i okolice
Re: Trefl 3000, Zachód słońca w Bangkoku
Trefl 3k na worki nie dzieli. Ale wykrojnik lewej i prawej strony układanki jest identyczny, tylko obrócony o 180 stopni.jagabaga pisze:Ciekawe, jak to jest z dzieleniem przez Trefla układanek 3k. Układam obecnie również 3k, a moj zestaw nie byl podzielony. Zatem losują, czy jak ?
Posiadam: 73 pudełka, 588700 elementów
Dotychczas ułożone: 36 obrazków, 214700 elementów
Aktualnie układam: Ravensburger 18000 Skylines of the World http://puzzleforum.pl/viewtopic.php?f=124&t=5953
Dotychczas ułożone: 36 obrazków, 214700 elementów
Aktualnie układam: Ravensburger 18000 Skylines of the World http://puzzleforum.pl/viewtopic.php?f=124&t=5953
-
- Czwarty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 187
- Rejestracja: 06 grudnia 2016, 05:29
- Lokalizacja: Kraków
Re: Trefl 3000, Zachód słońca w Bangkoku
A jeśli chodzi o te dwie szerokie kolumny na środku to jak kiedyś ukladalem 3k to ich nie było (dolomity). Nie wiem czy we wszystkich nowych treflach tak jest. Czytałem gdzieś na forum, że w 6k trefla się pojawiły
- alpenliebe
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 243
- Rejestracja: 12 października 2016, 13:25
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Berlin
Re: Trefl 3000, Zachód słońca w Bangkoku
Tak, w obu, które ukladałam, dwa rzędy dorodnych, szerokich puzzelkówSylwesterP pisze:A jeśli chodzi o te dwie szerokie kolumny na środku to jak kiedyś ukladalem 3k to ich nie było (dolomity). Nie wiem czy we wszystkich nowych treflach tak jest. Czytałem gdzieś na forum, że w 6k trefla się pojawiły
'Find what you love and the let it kill you, cause there is no other way.'
-
- Czwarty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 187
- Rejestracja: 06 grudnia 2016, 05:29
- Lokalizacja: Kraków
Re: Trefl 3000, Zachód słońca w Bangkoku
Przyznam że takiego epitetu w odniesieniu do puzzli jeszcze nie słyszałem podoba mi się
-
- Czwarty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 187
- Rejestracja: 06 grudnia 2016, 05:29
- Lokalizacja: Kraków
Re: Trefl 3000, Zachód słońca w Bangkoku
Zawsze się zastanawiałem jak ktoś pisał: "nie mogłem układać - choroba mnie dorwała", że przecież to idealny moment na układanie. W końcu pełno czasu. Zapalenie gardła rozwiało wszelkie moje wątpliwości Puzzle siedziały 16 dni bez ruszenia. (Tydzień wyjazdu i tydzień choroby) Dzisiaj jednak w końcu się zebrałem w sobie.
A ciężko było. Zieleń. Resztki choroby. Rozpraszający pies:
Ale się udało
Puzzle nie były trudne. Jednak bardzo dezorganizowały moje studenckie życie w kawalerce, nie było jak na balkon wyjść. Kupiona ława okazała się być rozkładana. Tylko swoje już przeżyła i konieczne było użycie ścisków aby była mniej więcej równa powierzchnia.
Lepsze zdjęcia oraz ewentualne zbliżenia pojawią się jutro przy dziennym świetle.
Jutro zaczniemy też coś nowego. Zostać przy 3k czy może znowu jakieś tysiączki?
A ciężko było. Zieleń. Resztki choroby. Rozpraszający pies:
Ale się udało
Puzzle nie były trudne. Jednak bardzo dezorganizowały moje studenckie życie w kawalerce, nie było jak na balkon wyjść. Kupiona ława okazała się być rozkładana. Tylko swoje już przeżyła i konieczne było użycie ścisków aby była mniej więcej równa powierzchnia.
Lepsze zdjęcia oraz ewentualne zbliżenia pojawią się jutro przy dziennym świetle.
Jutro zaczniemy też coś nowego. Zostać przy 3k czy może znowu jakieś tysiączki?
Ostatnio zmieniony 08 marca 2017, 18:44 przez SylwesterP, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Trefl 3000, Zachód słońca w Bangkoku
Puzzle super, jak przewidywałam
Ja odłożyłam je na nieokreślony czas późniejszy
Gratuluję, nie przejmuj się poślizgami - najważniejsza jest satysfakcja
Też jestem trochę wnerwiona bo jak pisałam w albumie o "Wesołych delfinach" 10 godzin po ułożeniu delfiny nie wytrzymały z zazdrości o rajską rodzinę tygrysów, weszły w zmowę z moim łóżkiem i płytą MDF i postanowiły rozłożyć się na nowo dokonując nie małej destrukcji w moim pokoju i wielkiego BUM
A Twój Pies jest przeuroczy - w styczniu, zaraz po tym jak zalogowałam się na forum, mój Brat był jeszcze w domu (rodzinnym ) i wówczas miał okres nasilonej krytyki mojego układania
Starałam się mu wtedy pokazać zdjęcia Waszych prac oraz to, że Panowie też układają.
Wtedy zainteresował się tylko Twoim zdjęciem przedstawiającym pieska i stos pudełek z puzzlami
Zaczął oglądać dokładnie jakie masz wzory bo zobaczył na zdjęciu tego psa
Cieszę się, że teraz już nie krytykuje wcale bo około miesiąc temu wybrał się z kolegą do znajomego tegoż kolegi i ten znajomy układał jakieś puzzle 6k (podobno z serii DISCOVERY - nie wiem, czy takie są ... ). Taki zbieg okoliczności
To, że chłopak około 30-stki układa puzzle i to takie ogromne, jak powiedział Brat, zrobiło na nim naprawdę piorunujące wrażenie.
Także, jak było to pisane w innych wątkach - zgadzam się z tym całkowicie, że ludzie, którzy śmieją się, że układanie puzzli to dziecinada powinni zobaczyć na własne oczy ogrom pracy z tym związany ... i wtedy docenią
Ja odłożyłam je na nieokreślony czas późniejszy
Gratuluję, nie przejmuj się poślizgami - najważniejsza jest satysfakcja
Też jestem trochę wnerwiona bo jak pisałam w albumie o "Wesołych delfinach" 10 godzin po ułożeniu delfiny nie wytrzymały z zazdrości o rajską rodzinę tygrysów, weszły w zmowę z moim łóżkiem i płytą MDF i postanowiły rozłożyć się na nowo dokonując nie małej destrukcji w moim pokoju i wielkiego BUM
A Twój Pies jest przeuroczy - w styczniu, zaraz po tym jak zalogowałam się na forum, mój Brat był jeszcze w domu (rodzinnym ) i wówczas miał okres nasilonej krytyki mojego układania
Starałam się mu wtedy pokazać zdjęcia Waszych prac oraz to, że Panowie też układają.
Wtedy zainteresował się tylko Twoim zdjęciem przedstawiającym pieska i stos pudełek z puzzlami
Zaczął oglądać dokładnie jakie masz wzory bo zobaczył na zdjęciu tego psa
Cieszę się, że teraz już nie krytykuje wcale bo około miesiąc temu wybrał się z kolegą do znajomego tegoż kolegi i ten znajomy układał jakieś puzzle 6k (podobno z serii DISCOVERY - nie wiem, czy takie są ... ). Taki zbieg okoliczności
To, że chłopak około 30-stki układa puzzle i to takie ogromne, jak powiedział Brat, zrobiło na nim naprawdę piorunujące wrażenie.
Także, jak było to pisane w innych wątkach - zgadzam się z tym całkowicie, że ludzie, którzy śmieją się, że układanie puzzli to dziecinada powinni zobaczyć na własne oczy ogrom pracy z tym związany ... i wtedy docenią
-
- Czwarty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 187
- Rejestracja: 06 grudnia 2016, 05:29
- Lokalizacja: Kraków
Re: Trefl 3000, Zachód słońca w Bangkoku
Niestety zbliżeń nie będzie - dziewczyna schowała puzzle do pudełka (nie zbyt się jej spodobały i nie chciała "cieszyć" już nimi oka)
Na ścianę mogłyby iść ale w jakimś przedsionku, gdzie nie ma dużo dziennego światła - w dziennym wyglądają w moim odczuciu bardzo niekorzystnie
Kilka kolejnych projektów będzie mniejszych, chcemy z dziewczyną nacieszyć się tym dodatkowym metrem naszej kawalerki.
Kiedyś zdecydowanie będę potrzebował pokoju, który będzie przeznaczony do tego jednego celu
Na ścianę mogłyby iść ale w jakimś przedsionku, gdzie nie ma dużo dziennego światła - w dziennym wyglądają w moim odczuciu bardzo niekorzystnie
Kilka kolejnych projektów będzie mniejszych, chcemy z dziewczyną nacieszyć się tym dodatkowym metrem naszej kawalerki.
Poślizgi się zdarzają - po prostu przeszkadzał nam brak miejscaAśka300 pisze:Gratuluję, nie przejmuj się poślizgami - najważniejsza jest satysfakcja
Kiedyś zdecydowanie będę potrzebował pokoju, który będzie przeznaczony do tego jednego celu