.
Zaczęłam pierwsze puzzle na WPD. W tym roku przymierzam się do większych niż 1000 elementacji. Pewnie nie uskładam jakichś szalonych tysięcy, ale doszłam do wniosku, że ciągłe przerzucanie się pomiędzy małymi obrazkami mnie irytuje.
Puzzle spodobały mi się u Gunthera na zeszłorocznym WPD. Trochę obawiałam się jakości, na którą narzekał, ale jak tylko dopadłam promocję nabyłam bez wahania.
Mam już trochę ułożone, ale może na początek, żeby nie było za łatwo, sam worek. Zagadka: co to za obrazek i jakiego producenta?
Jumbo 3000 - Tiles of Barcelona [WPD2019 #1]
- Egeltje
- Drug stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 83
- Rejestracja: 13 grudnia 2017, 14:56
- Lokalizacja: Kraków/Holandia
Jumbo 3000 - Tiles of Barcelona [WPD2019 #1]
Ostatnio zmieniony 12 stycznia 2019, 19:33 przez Egeltje, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marcin S. Puzzler
- Administrator
- Posty: 5336
- Rejestracja: 17 lutego 2012, 23:08
- Lokalizacja: Kiedyś Cz-wa teraz spod Cz-wy :)
Re: WPD 2019 - co to za PUZZLE
Fajny wzór
Chyba wymagał dobrej segregacji (przynajmniej ja bym jej potrzebował)
Dość długo się nad nimi zastanawiałem ale w końcu nie kupiłem (są chyba od 2017).
Na forum bodaj po raz pierwszy
Chyba wymagał dobrej segregacji (przynajmniej ja bym jej potrzebował)
Dość długo się nad nimi zastanawiałem ale w końcu nie kupiłem (są chyba od 2017).
Na forum bodaj po raz pierwszy
Spoiler:
- Egeltje
- Drug stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 83
- Rejestracja: 13 grudnia 2017, 14:56
- Lokalizacja: Kraków/Holandia
Re: Jumbo 3000 - Tiles of Barcelona [WPD2019 #1]
.
Masz rację, brawo! Skoro zgadnięte, wyedytowałam tytuł posta.
Dalszy postęp prac. Jak zwykle najpierw układam proste linie.
20190107_194546 by Agnes Egeltje, on Flickr
Tutaj już ze środkiem ludziowym.
20190109_212836 by Agnes Egeltje, on Flickr
Malowniczo poskręcane rośliny zostawiłam na koniec. I oto całość obrazka.
20190112_135939 by Agnes Egeltje, on Flickr
Co do jakości puzzli okazało się, że Gunther miał rację. Od strony obrazka pokryte są czymś jakby woskiem, w miejscach gdzie jest go więcej przyklejają się te niebieskie "kłaczki" z puzzlowej tekturki, przez co puzzel wygląda jak przybrudzony.
Można by się też przyczepić do jakości cięcia i matrycy. Obrazek nie jest docięty dobrze. Kilka sztuk musiałam rozdzielać ręcznie, na szczęście bez szkody dla kawałków. Matryca jest nudna, wszystkie puzzle (poza ramką) mają ten sam kształt - 2 wypustki naprzeciwko siebie. Zdarzało się też, że jeden puzzel pasował w kilka miejsc. Przy niebie byłby to problem, ale tu - wcale.
Poza drobnymi mankamentami technicznymi jestem zachwycona obrazkiem. Z pewnością ułożę go sobie raz jeszcze, z mężem, bez presji czasowej (tak, bo ja jestem z tych, co to lubią ten sam obrazek po kilka razy układać). Teraz trochę żałuję, że nie był moją pierwszą trzytysiączką w życiu. Jak ktoś lubi układać metodą "na kurę" - polecam
Masz rację, brawo! Skoro zgadnięte, wyedytowałam tytuł posta.
Zastosowałam segregację etapami. Na początku wybrałam kawałki, co do których mam pewność, reszta do wspólnego wora. Układałam, oswajałam się z obrazkiem i wybierałam kolejną partię.Marcin S. Puzzler pisze: ↑11 stycznia 2019, 21:25 Fajny wzór
Chyba wymagał dobrej segregacji (przynajmniej ja bym jej potrzebował)
Dalszy postęp prac. Jak zwykle najpierw układam proste linie.
20190107_194546 by Agnes Egeltje, on Flickr
Tutaj już ze środkiem ludziowym.
20190109_212836 by Agnes Egeltje, on Flickr
Malowniczo poskręcane rośliny zostawiłam na koniec. I oto całość obrazka.
20190112_135939 by Agnes Egeltje, on Flickr
Co do jakości puzzli okazało się, że Gunther miał rację. Od strony obrazka pokryte są czymś jakby woskiem, w miejscach gdzie jest go więcej przyklejają się te niebieskie "kłaczki" z puzzlowej tekturki, przez co puzzel wygląda jak przybrudzony.
Można by się też przyczepić do jakości cięcia i matrycy. Obrazek nie jest docięty dobrze. Kilka sztuk musiałam rozdzielać ręcznie, na szczęście bez szkody dla kawałków. Matryca jest nudna, wszystkie puzzle (poza ramką) mają ten sam kształt - 2 wypustki naprzeciwko siebie. Zdarzało się też, że jeden puzzel pasował w kilka miejsc. Przy niebie byłby to problem, ale tu - wcale.
Poza drobnymi mankamentami technicznymi jestem zachwycona obrazkiem. Z pewnością ułożę go sobie raz jeszcze, z mężem, bez presji czasowej (tak, bo ja jestem z tych, co to lubią ten sam obrazek po kilka razy układać). Teraz trochę żałuję, że nie był moją pierwszą trzytysiączką w życiu. Jak ktoś lubi układać metodą "na kurę" - polecam
Re: Jumbo 3000 - Tiles of Barcelona [WPD2019 #1]
Świetny motyw. Trochę dziwne, że tak mało komentarzy pod nim!?
Na pewno rarytas kolekcjonerski od Jumbo. Z tego głównie powodu zakupiony (jak była okazja), ale biorąc pod uwagę, że ta mozaika nie do końca do mnie "przemówiła", zdecydowałem, że odłożę w czasie ten projekt. Świetnie kolorystycznie wypada. Z pewnością jest to duże ułatwienie.
Na pewno rarytas kolekcjonerski od Jumbo. Z tego głównie powodu zakupiony (jak była okazja), ale biorąc pod uwagę, że ta mozaika nie do końca do mnie "przemówiła", zdecydowałem, że odłożę w czasie ten projekt. Świetnie kolorystycznie wypada. Z pewnością jest to duże ułatwienie.
Re: Jumbo 3000 - Tiles of Barcelona [WPD2019 #1]
Bardzo podoba mi się ten wzór. Mam go w swojej kolekcji i aż mnie kusi żeby zacząć układać.
Gratulacje!
Gratulacje!
- Dawid
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1303
- Rejestracja: 19 sierpnia 2015, 02:57
- Lokalizacja: WAW/WRO
Re: Jumbo 3000 - Tiles of Barcelona [WPD2019 #1]
Dobrze, że odkopane, bo mi też umknęła ta relacja.
Piękny wzór. Jak dla mnie najbardziej obecnie kuszący od Jumbo.
Piękny wzór. Jak dla mnie najbardziej obecnie kuszący od Jumbo.
2015: 4 pudełka / 7500 el.
2016: 31 pudełek / 39528 el.
2017: 25 pudełek / 28670 el.
2018: 9 pudełek / 7000 el.
2019: 22 pudełek / 22315 el.
2020: 19 pudełek / 19700 el.
2023: 15 pudełek / 14328 el.
2024: 9 pudełek / 5259 el.
2016: 31 pudełek / 39528 el.
2017: 25 pudełek / 28670 el.
2018: 9 pudełek / 7000 el.
2019: 22 pudełek / 22315 el.
2020: 19 pudełek / 19700 el.
2023: 15 pudełek / 14328 el.
2024: 9 pudełek / 5259 el.