Puzzle 2018 - dyskusja wstępna

[Vicky]

No... mogę w końcu napisać, że wyniki były odzwierciedleniem moich gustów. Miesiąc marzec naprawdę przyniósł bogactwo ładnych obrazków/wzorów i było w czym wybierać. W zasadzie bardziej spodobał mi się obrazek "Przywołanie morza", ale na "Ratyzbonę" również oddałem swój głos. Prawie równorzędny

Na koniec kamyczek do ogródka...
Jest też w moim odczuciu pewien niedosyt (mogę śmiało napisać żal!). Niestety po tych trzech miesiącach zauważam, że króluje powszechna tendencja zgłaszania i oddawania głosów na duże elementację (w przeważającej mierze na giganty!). Wiem, że w ten sposób chce się kogoś docenić za poświęcenie, czas pracy, włożony trud, itp. Ale bez przesady. Jakość artystyczna tychże prac... nieraz bywa taka sobie. A cały czas stoję na stanowisku - choć wielu z Was się oburzy - że jak już robimy te konkursy, to należy wybierać przede wszystkim piękne rzeczy.
Wiem... każdy ma swój gust, ale jakiś obiektywizm i wyczucie piękna też tu chyba ma działać?

[yarkoos]

W takim razie muszę zabrać głos (kontrgłos). Zdecydowanie popieram popieranie (docenianie) dużych elementacji. Zgadzam się, że wybierać należy jakość artystyczna (niech dowodem będą moje głosy, w tym miesiącu, na Dalego (1500), świnkę (1000) i Fascynującą Ziemię). Jednak serdecznie gratuluję i popieram układających duże elementacje. Mimo, że w tym miesiącu nie dostały mojego głosu (wyjątkowo mi Harring nie podchodzi a do zwierzątek zabrakło mi czwartej możliwości głosu), to jednak muszę przyznać, że potężna układanka z puzzli robi niesamowite, przytłaczające i zdumiewające wrażenie. Nawet jeśli grafika nie jest nadmiernie artystyczna (a to już rzecz gustu).

Ułóż, Vicky, jakąś dużą elementację. Przyjrzyj jej się z bliska i daleka; pogładź dłońmi te zdumiewające płaszczyzny. Zobacz, jak gra na nich światło naturalne a jak sztuczne. Naprawdę, to jest coś znacznie więcej niż sama, występująca na nich, grafika. To jest przeżycie. Jest w tym także artyzm.

Rozmiar ma znaczenie.

[mpiat1]

No... mogę w końcu napisać, że wyniki były odzwierciedleniem moich gustów. Miesiąc marzec naprawdę przyniósł bogactwo ładnych obrazków/wzorów i było w czym wybierać. W zasadzie bardziej spodobał mi się obrazek "Przywołanie morza", ale na "Ratyzbonę" również oddałem swój głos. Prawie równorzędny

Na koniec kamyczek do ogródka...
Jest też w moim odczuciu pewien niedosyt (mogę śmiało napisać żal!). Niestety po tych trzech miesiącach zauważam, że króluje powszechna tendencja zgłaszania i oddawania głosów na duże elementację (w przeważającej mierze na giganty!). Wiem, że w ten sposób chce się kogoś docenić za poświęcenie, czas pracy, włożony trud, itp. Ale bez przesady. Jakość artystyczna tychże prac... nieraz bywa taka sobie. A cały czas stoję na stanowisku - choć wielu z Was się oburzy - że jak już robimy te konkursy, to należy wybierać przede wszystkim piękne rzeczy.
Wiem... każdy ma swój gust, ale jakiś obiektywizm i wyczucie piękna też tu chyba ma działać?

to może wprowadzić oceny jak w łyżwiarstwie figurowym, jedna za wartość techniczna, drugą za wrażenia artystyczne? albo kategorie np. <3000, albo >3000? no bo jak porównać coś układane w 5 godzin z czymś układanym 5 miesięcy? albo zamów u producentów "rzeczy piękne" z 30000 kawałków....

dziękuję Michałowi za nominacje, wszystkim za głosy, miło znaleźć się na pudle

[Vicky]

Żeby nie było niedomówień. I jakiejś obrazy po kątach...
Tak. Między innymi o to co układałeś chodzi. Z jednej strony należą ci się brawa i podziw. Nawet sporo braw. Za ułożenie, za poświęcenie, za chęci. Ale z drugiej strony z czystym sumieniem powiem, że nie podobają mi się te puzzle. I uważam, że na pewno można było znaleźć w to miejsce kilka ładniejszych. I to samo można odnieść do wcześniejszych miesięcy. Więc nie jest to jakaś specjalna "wycieczka" w Twoim akurat kierunku.

Oczywiście istnieje - i od samego początku była o tym mowa - problem jak zrównoważyć wkład ludzi, którzy układają wielkoformatowe puzzle w stosunku do tych co zadowalają się mniejszymi. Pytanie o indywidualne wrażenia artystyczne. I na to każdy musi odpowiedzieć sobie sam.
Stoję na stanowisku by był to jednak wybór spośród najfajniejszych i najładniejszych w miesiącu.

[Vicky]

Ułóż, Vicky, jakąś dużą elementację. Przyjrzyj jej się z bliska i daleka; pogładź dłońmi te zdumiewające płaszczyzny. Zobacz, jak gra na nich światło naturalne a jak sztuczne. Naprawdę, to jest coś znacznie więcej niż sama, występująca na nich, grafika. To jest przeżycie. Jest w tym także artyzm.

Rozmiar ma znaczenie.

Jestem zdania, że bez problemu mógłbym znaleźć takie puzzle wielkoformatowe, które są bardzo piękne. Przykładowo za takie uważam 1 i 2 miejsce tego miesiąca. Nie jest to moja osobista niechęć do dużych formatów. Przeciwnie - sam dotychczas nie zaprezentowałem takich, ale kilka większych też posiadam. Nie napiszę tu, że moje są tylko piękne, a kogoś innego brzydkie. Napisałem, że denerwuje mnie ta prosta zależność - ułożył ktoś duże puzzle, to od razu robi się z tego wielkie WOW.
"Rozmiar ma znaczenie" - Rozmiar nie ma żadnego znaczenia, jeśli coś jest niefajne.

[Olcia]

Zgodnie z zasadami dyskusja nie powinna być w tym wątku, ale cóż... pociągnę temat (Marcin/Czaki przeniosą). Osobiście! głosuję na puzzle, które mnie się podobają - nie biorę pod uwagę włożony wkład w układanie czy format. W końcu taki był zamiar "puzzli miesiąca / roku" wybieramy "naj". Poprzednio zagłosowałam na Maestra i Zwiastowanie, więc przepaść elementacyjna dość spora. Jak widać każdy kieruje się inną zasadą głosowania i nominacji, albo tylko tak Ci się Vicky wydaje i jest zbieżność ostatnich wygranych...? Kolejna ankieta - czym kierujemy się nominując i głosując?
W każdym bądź razie tak jak i małe tak i duże może być piękne każdy ma inny gust.

Mpiat1 chyba zrobiłoby się za dużo zamieszania, ale nie ja tu jestem od ustalania zasad.

Ps. Żebym tylko nie zapomniała nominować w kwietniu mróweczki Bkiaw13

[michael_s]

Ale z drugiej strony z czystym sumieniem powiem, że nie podobają mi się te puzzle.

I masz do tego pełne prawo. Ale są ludzie którym ten obraz się podoba i też mają do tego prawo. Nie Tobie mówić innym co ma się im podobać.

[jagabaga]

Większość forumowiczów wie, jak to było z pomysłem zabawy wyboru puzzli NAJ. Wpadł mi on głowy spontanicznie, gdy zobaczyłam wazony Marcina. Pomimo że wazony jak wazony, to jednak w mojej głowie wybuchło wielkie ŁAŁ, bo wazony były czymś, czego jeszcze na forum NIE BYŁO (były z puzzli, „działały” jak prawdziwe wazony, były w „mojej wersji kolorystycznej”, a na dodatek zostały bardzo estetycznie zaprezentowane). No i tak sobie wymarzyłam zabawę w wybieranie perełek:-). Ale już na początku zgłaszania nominacji moje marzenia legły w gruzach, bo niektóre nominacje „poszły w inną stronę”. Uzmysłowiłam sobie, że gustów nie da się ukierunkować. Myślę, że już samo załapanie się do grupy nominowanych, bez względu na „powód nominowania”, jest wyróżnieniem, a o reszcie decyduje indywidualny gust głosujących. A że głosuje kilkadziesiąt osób, to wydaje mi się, że wynik jest w miarę optymalny

[Vicky]

Tak jak Michael_s napisał każdy ma swój głos (w domyśle gust). Podejrzewałem, że moje wcześniejsze stwierdzenia nie zostaną całkiem bez echa, ale na to też liczyłem. Bo poniekąd pisałem to z myślą - taki apel - o większą dbałość w wyborze "najlepszego".

Nawet jeśli komuś się moje stanowisko nie spodoba. W myśl wcześniejszej zasady jest to zwykła opinia, którą również można skontrować.
Nie widzę problemu. Nie obrażam się, ani celowo nikogo nie atakuje. Tak samo nie widzę powodu, by nie można było skomentować w tym akurat miejscu wyników miesiąca. W końcu dyskusja czasem może być pożyteczna. Na przyszłość.

[jagabaga]

Dodam jeszcze, że chciałabym zaapelować o większą aktywność podczas nominowania! Wtedy "mniejsze" perełki zaistnieją, zostaną zapamiętane

[Vicky]

Dodam jeszcze, że chciałabym zaapelować o większą aktywność podczas nominowania! Wtedy "mniejsze" perełki zaistnieją, zostaną zapamiętane

Również jest to problem.
Odniosłem wrażenie, że co miesiąc bierze udział zaledwie garstka osób.

[jagabaga]

Dodam jeszcze, że chciałabym zaapelować o większą aktywność podczas nominowania! Wtedy "mniejsze" perełki zaistnieją, zostaną zapamiętane

Odniosłem wrażenie, że co miesiąc bierze udział zaledwie garstka osób.

Hmmm... to było do przewidzenia... Ale, hehe, mam receptę na rozwiązanie problemu: zwiększyć ilość nominacji z 1 do 2 na osobę .

[Czak Noris]

Myślę, że już samo załapanie się do grupy nominowanych, bez względu na „powód nominowania”, już jest wyróżnieniem, a o reszcie decyduje indywidualny gust głosujących. A że głosuje kilkadziesiąt osób, to wydaje mi się, że wynik jest w miarę optymalny

Ale chyba właśnie to boli Vicky'ego, że każdy może sobie zagłosować jak chce, a mało kto bierze pod uwagę artyzm obrazu. Rozwiązaniem byłaby wyczulona na piękno speckomisja, która doceniałaby puzzlowych Mozartów, a wybijających się jedynie posturą Pudzianów z automatu wywalała do kosza. Mielibyśmy wtedy głosowania jak na filmowych festiwalach, gdzie krytycy wybierają irańskie arcydzieło o obieraniu ziemniaka, a publiczność docenia Szybcy i Prędcy 13

Można wprowadzić kategorie wagowe i co miesiąc przeprowadzać kilka głosowań.

Można uwzględniać "kary za wiatr" dla dużych elementacji.

Ale czegokolwiek się nie zrobi, zawsze ktoś pozostanie niezadowolony, dlatego najlepiej chyba pozostać przy prostocie i równych szansach dla każdego obrazu.

[jagabaga]

Rozwiązaniem byłaby wyczulona na piękno speckomisja

Myślę, tak jak napisałam powyżej, że rozwiązaniem byłaby większa liczba nominacji .

[Czak Noris]

Suweren powiedział temu pomysłowi wyraźne NIE
No i nominacja nie rozwiąże problemu braku głosów w czasie wyborów

[jagabaga]

"Wtedy" ja też powiedziałam wyraźne NIE. Ale "wtedy" nominacji było od zarypania, a teraz jest garstka, która bez zmiany zasad jeszcze może zmaleć

[jagabaga]

No i nominacja nie rozwiąże problemu braku głosów w czasie wyborów

Ilość głosów podczas wyborów jest całkiem spoko. Po prostu głosy bardziej by się rozłożyły i dały większe szanse na docenienie "maluchów"

[Czak Noris]

Niekoniecznie.
Duzi mogliby dostać swoje, bo jak ktoś ceni sobie przede wszystkim rozmiar, technikę stawia na drugim miejscu.
A mali pozabijaliby się w bratobójczej walce.

[jagabaga]

Niekoniecznie.
Duzi mogliby dostać swoje, bo jak ktoś ceni sobie przede wszystkim rozmiar, technikę stawia na drugim miejscu.
A mali pozabijaliby się w bratobójczej walce.

Oj, Czaku, wychodzi z Ciebie stronniczość . Wpierw " " przy Harringu, a teraz wizje bratobójczej walki między "małymi"...

[Vicky]

Mielibyśmy wtedy głosowania jak na filmowych festiwalach, gdzie krytycy wybierają irańskie arcydzieło o obieraniu ziemniaka, a publiczność docenia Szybcy i Prędcy 13

Nieco kpiąco i nie do końca o to chodzi...

Nie zakładam w tej chwili zmian, bo już te 4 konkursy pokazały jak ciężko jest coś tu wprowadzić. Sama autorka przyznała się, że nieco inaczej jej idea poszła.
Nie postuluje o grono znawców. Odwołuje się do odczuć estetycznych każdego. Przysłowiowego everymena.

Puzzle bliżej są związane z malarstwem, ale idąc torem porównań filmowych, nie miałbym nic przeciwko wygranej "skromnego irańskiego ziemniaka", w opozycji do "rozpasanego wielkobudżetowego hitu".

[Vicky]

No i nominacja nie rozwiąże problemu braku głosów w czasie wyborów

Ilość głosów podczas wyborów jest całkiem spoko. Po prostu głosy bardziej by się rozłożyły i dały większe szanse na docenienie "maluchów"

Ostatnio oddano 133 głosy. Biorąc pod uwagę, że zdecydowana większość głosuje na 2 lub 3 obrazki wychodzi około 50 osób które zagłosowały. To średnia liczba biorąc pod uwagę, że aktywnie działających jest więcej.

[Czak Noris]

Nieco kpiąco i nie do końca o to chodzi...

Jeśli uraziłem, przepraszam, ale tak to widzę. Everyman w swej masie zawsze wybierze Sławomira i Wygibańce na lodzie
Tak jest zawsze i wszędzie, dlaczego na naszym forum miałoby być inaczej? Mamy tu kilku koneserów sztuki, ale np. taki Czak, choć za Sławomirem i Wygibańcami nie przepada, zmysłu artystycznego ma tyle, co dętka od roweru

[yarkoos]

Jeśli uraziłem, przepraszam, ale tak to widzę. Everyman w swej masie zawsze wybierze Sławomira i Wygibańce na lodzie
Tak jest zawsze i wszędzie, dlaczego na naszym forum miałoby być inaczej? Mamy tu kilku koneserów sztuki, ale np. taki Czak, choć za Sławomirem i Wygibańcami nie przepada, zmysłu artystycznego ma tyle, co dętka od roweru

Dziwi mnie zawsze pycha tych, którzy uważają, że coś jest "bardziej artystyczne" pomimo opinii większości.
Parafrazując klasyka: "zwycięstwo (w liczbie głosów) się sprawdza, przegrana (jako brak nominacji, nie mała liczba głosów) się nie sprawdza".
Choćby miał to być Sławomir.

[mpiat1]

Ale z drugiej strony z czystym sumieniem powiem, że nie podobają mi się te puzzle.

I masz do tego pełne prawo. Ale są ludzie którym ten obraz się podoba i też mają do tego prawo. Nie Tobie mówić innym co ma się im podobać.

Amen.

[Vicky]

Dziwi mnie naiwność. Wiara w to, że wszystko z założenia ma być równe, sprawiedliwe, i że ogół wie najlepiej.
Myślę, że w tej dyskusji mówimy o szeroko pojętej sztuce. I biorąc inne znane powiedzenie jako cytat napisze, że całe szczęście, iż sztuka sama się obroni. I to czas zweryfikuje co jest dobre, a co złe.

[sekurek]

A mnie dziwi ta cała dyskusja...
Forum to jest zlepkiem różnych ludzi o różnych gustach, a nawet możliwościach dotyczących puzzli. Każda z osób tu zgromadzonych ma inne poczucie piękności i zgubne by było narzucanie kanonów.
Według mnie należy zostawić wybory w formie takiej jakiej są obecnie. To przecież nie ma służyć jakiejś niepotrzebnej rywalizacji tylko zabawie.
Ktoś chce to głosuje na takie obrazki jakie mu się podobają i to jest w tym fajne. Nie psujcie tego, bo z założenia ma to być proste i dostępne dla wszystkich.

[abee]

To i ja dołożę swoje 3 grosze:
Mnie akurat dyskusja nie dziwi.
Nie biorę udziału ani w nominowaniu, ani w głosowaniach, bo z mojego punktu widzenia nia ma to żadnego sensu. Każdy ma inny gust, inne rzeczy mogą się podobać. A i nominowanie i głosowanie odzwierciedla gust osób biorących w nich udział. Nie jest powodem do chwały, ale zabawą dla tych, których to bawi. A jak kogoś bawi - to niech sobie będzie.

[Ann999]

Mam nadzieję, że to właściwe miejsce żeby podziękować Puzzabell za to, że się Jej po raz kolejny chciało przygotować listę puzzli układanych w miesiącu

uwielbiam takie zestawienia, niezależnie od tego że ułatwiają nominacje

[XeniaRodefsky]

Mam nadzieję, że to właściwe miejsce żeby podziękować Puzzabell za to, że się Jej po raz kolejny chciało przygotować listę puzzli układanych w miesiącu

uwielbiam takie zestawienia, niezależnie od tego że ułatwiają nominacje

Dołączam się - gdyby nie to, nie brałabym udziału w zabawie. No i widać od razu, ile kto układa (i że muszę podgonić ) Żartuje, to akurat nie jest ważne, każdy układa tyle, ile może, ale fajnie zobaczyć, kto co skończył w danym miesiącu.

[Aśka300]

Dziękuję bardzo flamingo222 za nominację