Ahoj,
Dzisiaj pomyślałam, że zacznę układać puzzle, które kupiłam na forum. Przedstawiają one Pragę. Pierwszy raz układam widoczek/miasto. Niewiele udało mi się ułożyć ze względu na jutrzejszy dzień na uczelni.
Jak na razie zauważyłam, że puzzle są źle spasowane, a jakość wydruku nie jest najlepsza.
Będzie to okrągły obrazek
Tak, tak, mam matę trefla, tzn. szmatę do podłogi
Master-line "Praga" 500+
- Cirizrivii
- Drug stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 79
- Rejestracja: 19 lutego 2018, 11:21
- Lokalizacja: Wrocław/Krasnystaw
- Cirizrivii
- Drug stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 79
- Rejestracja: 19 lutego 2018, 11:21
- Lokalizacja: Wrocław/Krasnystaw
Re: Master-line "Praga" 500+
Miałam w planach dokończyć układanie jutro, ale wpadła współlokatorka i zaczęła układać. Nie mogłam odpuścić
Nóżka współlokatorki
Jak widać, zapakowałam je w papier do pieczenia. Mam w planach włożyć je do jakiejś ładnej okrągłej ramki i podarować swojej promotorce albo samemu zakładowi bohemistyki (nie mam ochoty ich układać jeszcze raz). Myślicie, że to dobry pomysł? Obdarowaliście kiedyś kogoś podobnym prezentem? Jaka była jego reakcja?
Pixeloza
Nóżka współlokatorki
Jak widać, zapakowałam je w papier do pieczenia. Mam w planach włożyć je do jakiejś ładnej okrągłej ramki i podarować swojej promotorce albo samemu zakładowi bohemistyki (nie mam ochoty ich układać jeszcze raz). Myślicie, że to dobry pomysł? Obdarowaliście kiedyś kogoś podobnym prezentem? Jaka była jego reakcja?
Pixeloza
-
- Drug stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 84
- Rejestracja: 17 stycznia 2018, 13:43
- Lokalizacja: Katowice
Re: Master-line "Praga" 500+
Ja osobiście bym się nie ucieszyła z ułożonych puzzli... ale kto ich tam wie? Różni ludzie po tej ziemi chodzą.Cirizrivii pisze: ↑28 lutego 2018, 19:03 Jak widać, zapakowałam je w papier do pieczenia. Mam w planach włożyć je do jakiejś ładnej okrągłej ramki i podarować swojej promotorce albo samemu zakładowi bohemistyki (nie mam ochoty ich układać jeszcze raz). Myślicie, że to dobry pomysł? Obdarowaliście kiedyś kogoś podobnym prezentem? Jaka była jego reakcja?
- Czak Noris
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1474
- Rejestracja: 28 stycznia 2016, 11:45
Re: Master-line "Praga" 500+
Pewnie nikt z piszących na tym forum też nie.
Ale za to ktoś, kto nie układa, może woleć dostawać już złożone
Puzzle to nie martini. Najlepiej je dobrze wymieszać
Re: Master-line "Praga" 500+
Myślę że dla osoby która puzzli nie układa taki prezent to taka kategoria jak po prostu obrazek w ramce. Może być miłym gestem.
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 262
- Rejestracja: 19 lipca 2017, 14:45
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Master-line "Praga" 500+
Ja bardzo często obdarowywałam rodzinkę ułożonymi puzzlami w antyramie Puzzle do tej pory wiszą na ścianach:)
Dlaczego?
Zazwyczaj nie miałam pomysłu na prezent (dot. to najczęściej babci i taty), obdarowywani mówili, że nic nie chcą lub nie miałam co z tymi puzzlami zrobić. W wynajmowanym mieszkaniu nie chciałam robić dziur.
Babcia zawsze bardzo się cieszyła z puzzli Podejrzewam, że osoby, które nie układają ucieszą się z takiego prezentu W końcu liczy się gest
Dlaczego?
Zazwyczaj nie miałam pomysłu na prezent (dot. to najczęściej babci i taty), obdarowywani mówili, że nic nie chcą lub nie miałam co z tymi puzzlami zrobić. W wynajmowanym mieszkaniu nie chciałam robić dziur.
Babcia zawsze bardzo się cieszyła z puzzli Podejrzewam, że osoby, które nie układają ucieszą się z takiego prezentu W końcu liczy się gest