1000 Aphrodite's Child, Emily Balivet - Castorland

Nika
Drug stopień puzzlomaniactwa
Drug stopień puzzlomaniactwa
Posty: 77
Rejestracja: 26 lutego 2018, 23:31
Lokalizacja: Pajęczno

1000 Aphrodite's Child, Emily Balivet - Castorland

Post autor: Nika »

Dawno nie układałam nic z Castorlanda, żaden z ich wzorów nie wzbudzał we mnie żadnych emocji aż do tych puzzli... ;) Zamówiłam je bez wahania i wczoraj odebrałam. Puzzle są nowe, w foli i muszą takie zostać do sobotniego popołudnia - a strasznie mnie kusi, żeby je otworzyć i chociaż segregację zrobić ^^

Obrazek

I moje zdjęcie - wyszło bardzo ciemne..
Obrazek

Mam nadzieję, że kolory będą bardzo intensywne, tak jak na pierwszym zdjęciu ;)
Ostatnio zmieniony 06 maja 2018, 16:11 przez Nika, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ridibunda
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 3088
Rejestracja: 04 lutego 2017, 11:55
Lokalizacja: Rzeszów

Re: 1000 el Aphrodite's Child, Emily Balivet - Castorland

Post autor: ridibunda »

Właśnie, też od razu zauważyłam inną tonacje kolorów, nawet zanim jeszcze przeczytałam Twój dopisek - ciekawe, jakie będą.
Awatar użytkownika
aer
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 416
Rejestracja: 17 lipca 2017, 02:51
Lokalizacja: Wrocław

Re: 1000 el Aphrodite's Child, Emily Balivet - Castorland

Post autor: aer »

Mam je. Kolory są dość intensywne. Miłego układania :)
Awatar użytkownika
jagabaga
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 5091
Rejestracja: 16 grudnia 2015, 12:31
Lokalizacja: Miasto Kiepury i... Gierka;-)

Re: 1000 el Aphrodite's Child, Emily Balivet - Castorland

Post autor: jagabaga »

Są śliczne 😀
Sucha
Drug stopień puzzlomaniactwa
Drug stopień puzzlomaniactwa
Posty: 84
Rejestracja: 17 stycznia 2018, 13:43
Lokalizacja: Katowice

Re: 1000 el Aphrodite's Child, Emily Balivet - Castorland

Post autor: Sucha »

Sama bym się na nie skusiła. ;-)
Bardzo przyjemny obrazek. I mam nadzieję, że relacja będzie taka sama jak z poprzedniej 500. ;-)
Nika
Drug stopień puzzlomaniactwa
Drug stopień puzzlomaniactwa
Posty: 77
Rejestracja: 26 lutego 2018, 23:31
Lokalizacja: Pajęczno

Re: 1000 el Aphrodite's Child, Emily Balivet - Castorland

Post autor: Nika »

Puzzle wytrzymały do soboty - chociaż folię z opakowania zdjęłam już w piątek :oops:

No to zaczynamy ;) Puzzle jeszcze w woreczku, żeby był dowód, że powstrzymałam swoją chęć wcześniejszej segregacji. A teraz zagadka, kto znajdzie moją małą pomocnicę? ^^
Obrazek

Jedna z moich "kleptomanek" zapałała równie wielką miłością do puzzli, co ja ;)
Obrazek

Kontrola, czy na pewno żaden puzzel się nie schował ;)
Obrazek

I po segregacji - miałam ciężką zagwozdkę, jak to podzielić, ale jakoś się udało - wyodrębniłam ramkę, puzzle z jasnymi elementami, puzzle z zielonym i pozostałe, czyli głownie czerwone z różowym i fiolety ;) Tak jak pisałam wcześniej - w dzień zaciągam zasłony, włączam lampkę, puszczam serial na tablecie i do pracy ;)
Obrazek

Ramka gotowa ;)
Obrazek

Zaczęłam układanie od jasnych puzzli, przy okazji była kontrola drugiego zwierza - na szczęście płytę przykryłam pleksi i nic nie rozrzuciła przy wskakiwaniu ;)
Obrazek

Nie wiadomo kiedy wyłoniła się twarz z szyją, i jasne tło z włosami. Puzzle układało się świetnie, widząc je rozłożone praktycznie od razu wiedziałam, gdzie jest ich miejsce, co widać po tym, że dół ułożył się niemal przy okazji ;) Na płycie rozłożone są teraz resztki puzzli z białymi fragmentami i czerwono-fioletowa pozostałość. Przy ich rozkładaniu od razu odkładałam puzzle na rogi - widać je w kupeczkach ;) W pojemniku pozostała już tylko zazieleniona zawartość ;)
Obrazek

Przy takim stanie trzeba było zrobić przerwę na spacer z psem i przygotowanie kolacji dla całej wesołej ferajny ;) Po powrocie byłam już niesamowicie zmęczona (po co komu praca 6 dni w tygodniu?!), ale usiadłam do nich i od razu zaczęły mi się rzucać w oczy kolejne elementy układanki i po chwili po zmęczeniu nie było śladu ;)
Obrazek

Tak się zajęłam układanie, że zapomniałam o robieniu zdjęć :oops: Na koniec zostały włosy ;)
Obrazek

Można powiedzieć, że skończyłam je w jeden wieczór - dokładnie o 00:13, ale nie zrobiłam zdjęcia, ponieważ strasznie się wkurzyłam - okazało się, że brakuje 1 puzzla. Pobieżnie przeszukałam moje miejsce pracy, ale nie znalazł się, więc zła okropnie poszłam czytać książkę i spać.
Od samego rana zaczęło się wielkie poszukiwanie - nawet wyjęłam łóżko, bo myślałam, że może wpadł mi za nie przy segregacji - jednak go nie było. O 13 skończyłam poszukiwania z użyciem odkurzacza (przynajmniej sprzątnęłam cały dom) a następnie przejrzałam dokładnie pojemnik - mam taki super bezworkowy, idealnie zbiera sierść! A i przy szukaniu puzzli sprawdza się rewelacyjnie, bo łatwo można kontrolować to, co się wyrzuca. Niestety puzzel się nie znalazł, co świadczy o tym, że dostałam pudełko z brakiem. Kiedy kupuję używane puzzle, wtedy się liczę z tym, że może być różnie z kompletnością, ale pierwszy raz mi się zdarzyło coś takiego przy nowych, chociaż czytałam tutaj, że różnie to jednak bywa.

Isa (szczurek) również żadnego nie podkradła ani nie zjadła - ona i jej siostra były tylko przez chwilkę obecne przy segregacji, ale są tak wymagające pod względem uwagi, że musiały wrócić do klatki ;)

Nie mogłam na nie patrzeć, ale zdjęcia trzeba było zrobić ;) Ten brak aż razi w oczy..
Obrazek

Przepiękny, intensywny kolor ;)
Obrazek

I przepiękne włosy ^^
Obrazek

Puzzle były jakby nierówno docięte - najbardziej rażące jest to na jasnych elementach.. No i oczywiście przy przenoszeniu bardzo się rozwalają, małe fragmenty z 3-5 puzzli da się przenieść, o większych nie ma mowy.
Obrazek

Obrazek

Za to na plus, że Castorland ukrył ładne swoją nazwę, którą zawsze dodaje, co mnie niesamowicie irytuje. To, a także fakt, że ciężko się je przenosi bez rozwalenia, skutkuje tym, że nie kupuję więcej ich puzzli.
Obrazek

Puzzle zostały spakowane do pudełka, miały wisieć na ścianie, ale zobaczymy, czy jednak zawisną ;) A mnie chyba trzeba napisać do Castorlandu i poinformować ich o braku.
Awatar użytkownika
jagabaga
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 5091
Rejestracja: 16 grudnia 2015, 12:31
Lokalizacja: Miasto Kiepury i... Gierka;-)

Re: 1000 el Aphrodite's Child, Emily Balivet - Castorland

Post autor: jagabaga »

Wielka szkoda, że puzzle z brakiem :roll: . Kiedy i gdzie kupowałaś? Są w ofercie Castora(?), bo nie potrafię znaleźć. A bardzo chciałabym, bo obraz jest prześliczny, a poza tym lubię Emily - jej obrazy są niesamowicie energetyzujące :).
No i masz przekochaną ogoniastą :D (w moim domu mieszkają 3 ogonki - też dziewuszki :) )
Awatar użytkownika
Junka
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 2525
Rejestracja: 14 stycznia 2016, 20:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: 1000 el Aphrodite's Child, Emily Balivet - Castorland

Post autor: Junka »

Buu, szkoda, że ten brak się wkradł i zepsuł radość. Koniecznie zawalcz, bo puzzle faktycznie bardzo ładne i na ścianie mogą się pięknie prezentować.
Ostatnio ułożone: Ravensburger 18 000 Evening Walk in Paris: viewtopic.php?f=226&t=8073

SPRZEDAM: http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php ... 317#p37317
Nika
Drug stopień puzzlomaniactwa
Drug stopień puzzlomaniactwa
Posty: 77
Rejestracja: 26 lutego 2018, 23:31
Lokalizacja: Pajęczno

Re: 1000 el Aphrodite's Child, Emily Balivet - Castorland

Post autor: Nika »

Kupiłam je w tamten wtorek na allegro i to była ostatnia sztuka z dwóch wystawionych, nigdzie więcej ich nie widziałam, niestety.. :(

Brak jest okropny i paskudny, chociaż dobrze, że wyszedł na samym końcu, bo znając siebie, pewnie bym zostawiła te puzzle. Braki zawsze mnie zniechęcają. Ale jak pisałam, swoją złość wyładowałam sprzątając porządnie mieszkanie, po czym byłam zbyt zmęczona, by się dalej złościć ;)

Dziękuję w imieniu mojej Isy - pochwalę się nią i jej siostrą (która zamiast puzzli woli zwiedzać świat) w odpowiednim temacie, ale cierpię ostatnio na straszny brak czasu i aż boję się wchodzić na forum, bo wciąga mnie czytanie relacji i nagle okazuje się, że jest już 2 w nocy, a tu do pracy rano trzeba wstać ;) No i szczurki jednak są bardzo czasochłonne ale też przekochane ;)
Awatar użytkownika
ridibunda
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 3088
Rejestracja: 04 lutego 2017, 11:55
Lokalizacja: Rzeszów

Re: 1000 el Aphrodite's Child, Emily Balivet - Castorland

Post autor: ridibunda »

Piękne kolory! Szkoda tego puzzla, pisz reklamację!
I ferajna zwierzaków świetna, pozdrawiam wszystkich pomocników:)
Awatar użytkownika
jagabaga
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 5091
Rejestracja: 16 grudnia 2015, 12:31
Lokalizacja: Miasto Kiepury i... Gierka;-)

Re: 1000 el Aphrodite's Child, Emily Balivet - Castorland

Post autor: jagabaga »

Nika pisze: 12 marca 2018, 15:15 aż boję się wchodzić na forum, bo wciąga mnie czytanie relacji i nagle okazuje się, że jest już 2 w nocy, a tu do pracy rano trzeba wstać
Skoro potrafisz układać, oglądając jednocześnie serial na tablecie, to potraktuj nasze relacje jak serial ;). Potrzebny tylko będzie syntezator mowy ;)
Nika pisze: 12 marca 2018, 15:15 Dziękuję w imieniu mojej Isy - pochwalę się nią i jej siostrą (która zamiast puzzli woli zwiedzać świat) w odpowiednim temacie
KONIECZNIE!!! :D
Nika
Drug stopień puzzlomaniactwa
Drug stopień puzzlomaniactwa
Posty: 77
Rejestracja: 26 lutego 2018, 23:31
Lokalizacja: Pajęczno

Re: 1000 el Aphrodite's Child, Emily Balivet - Castorland

Post autor: Nika »

jagabaga pisze: 13 marca 2018, 08:53
Nika pisze: 12 marca 2018, 15:15 aż boję się wchodzić na forum, bo wciąga mnie czytanie relacji i nagle okazuje się, że jest już 2 w nocy, a tu do pracy rano trzeba wstać
Skoro potrafisz układać, oglądając jednocześnie serial na tablecie, to potraktuj nasze relacje jak serial ;). Potrzebny tylko będzie syntezator mowy ;)
Nika pisze: 12 marca 2018, 15:15 Dziękuję w imieniu mojej Isy - pochwalę się nią i jej siostrą (która zamiast puzzli woli zwiedzać świat) w odpowiednim temacie
KONIECZNIE!!! :D
Ale zdjęć syntezator mowy nie opowie, a zdjęcia najważniejsze :D

I już szukam fajnych zdjęć zwierzaczków ;)
Awatar użytkownika
Cirizrivii
Drug stopień puzzlomaniactwa
Drug stopień puzzlomaniactwa
Posty: 79
Rejestracja: 19 lutego 2018, 11:21
Lokalizacja: Wrocław/Krasnystaw

Re: 1000 el Aphrodite's Child, Emily Balivet - Castorland

Post autor: Cirizrivii »

Puzzle przepiękne a relacja rewelacyjna :D Chyba pokusę się o podobną :P
A szczurka też kiedyś chciałam mieć. Niestety moja mama panicznie się ich bała i mogłam mieć tylko kota i psa.
I zrób koniecznie reklamację! Wszyscy chętnie zobaczymy te puzzle w pełnej krasie :D
Nika
Drug stopień puzzlomaniactwa
Drug stopień puzzlomaniactwa
Posty: 77
Rejestracja: 26 lutego 2018, 23:31
Lokalizacja: Pajęczno

Re: 1000 el Aphrodite's Child, Emily Balivet - Castorland

Post autor: Nika »

Cirizrivii pisze: 16 marca 2018, 12:44 Puzzle przepiękne a relacja rewelacyjna :D Chyba pokusę się o podobną :P
A szczurka też kiedyś chciałam mieć. Niestety moja mama panicznie się ich bała i mogłam mieć tylko kota i psa.
I zrób koniecznie reklamację! Wszyscy chętnie zobaczymy te puzzle w pełnej krasie :D
Co do relacji - dziękuję ;) Chociaż pare zdjęć z postępów jest nieostrych... :oops:

Niestety Castorland odpowiedział, że nie mają już tych puzzli - mam sobie wybrać inne w tej elementacji ;) Problem jest taki, że jakoś żadne mi się nie podobają... Może uda się namówić ich na 1500 lub 2000 z dopłatą różnicy - podoba mi się kot Felina (też jest przyjemnie kolorowy) i zamek Eilean Donan (chciałam już go dawno kupić) ;)

Moja mama też się ich panicznie boi, dlatego biegają tylko w moim pokoju i np. w kuchni jak jej nie ma ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nika”