Kącik długiej piosenki...
Re: Kącik długiej piosenki...
Obserwując posty i wypowiedzi Pastora odnoszę wrażenie, że za każdym razem (a przynajmniej bardzo często) stara się on wywołać burze/wkurwić ludzi na każdy możliwy temat.
Oczywiście te 2 sekundy to tylko taka niewinna kpina, ale zarazem kolejny dowód, że jątrzenie jest jego życiowym powołaniem. Bardziej niż rzekome nawracanie... Którym też nieraz się szczyci.
Czyli niewinne, ale i winne. A dla mnie osobiście wstawka tego klipu to przejaw debilizmu.
Oczywiście te 2 sekundy to tylko taka niewinna kpina, ale zarazem kolejny dowód, że jątrzenie jest jego życiowym powołaniem. Bardziej niż rzekome nawracanie... Którym też nieraz się szczyci.
Czyli niewinne, ale i winne. A dla mnie osobiście wstawka tego klipu to przejaw debilizmu.
- Pastor
- Czwarty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 171
- Rejestracja: 08 lipca 2016, 18:40
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Kącik długiej piosenki...
OK, przepraszam, czuję się przywołany do porządku...
Jeszcze 2 wspomnienia z dzieciństwa i 1 nie z dziecinstwa:
Camel - The Snow Goose (traktowane jako całość - concept album)
Queen - A Prophet's Song
Burzum - Jeg Faller
ps. Vicky - dzięki za Funkadelic - jakim cudem ja tego nie znałem... to aż wstyd. Utwór wybitny! Ostatnio przeżyłem podoby szok, gdy odkryłem polski zespół Cytrus.
Jeszcze 2 wspomnienia z dzieciństwa i 1 nie z dziecinstwa:
Camel - The Snow Goose (traktowane jako całość - concept album)
Queen - A Prophet's Song
Burzum - Jeg Faller
ps. Vicky - dzięki za Funkadelic - jakim cudem ja tego nie znałem... to aż wstyd. Utwór wybitny! Ostatnio przeżyłem podoby szok, gdy odkryłem polski zespół Cytrus.
Good Red is dead Red.
Re: Kącik długiej piosenki...
Ok.
W końcu padło hasło Polska piosenka:
Lata 70 - Breakout - Wielki ogień
Lata 80 - Kult - Tan
Lata 90 - Quidam - Sanktuarium
Lata 00 - Coma - Leszek Żukowski
EDIT:
do tego postu w nawiązaniu do kolejnego Mr. Pastora (też na szybko):
Skaldowie - Stworzenie świata cz. 2. oraz nieśmiertelny Krywań
Tadeusz Woźniak - Odcień ciszy
Strachy Na Lachy - Na pogrzeb króla
Dżem - List do M
Maryla Rodowicz - Konie (istnieje taka 10 minutowa wersja!)
W końcu padło hasło Polska piosenka:
Lata 70 - Breakout - Wielki ogień
Lata 80 - Kult - Tan
Lata 90 - Quidam - Sanktuarium
Lata 00 - Coma - Leszek Żukowski
EDIT:
do tego postu w nawiązaniu do kolejnego Mr. Pastora (też na szybko):
Skaldowie - Stworzenie świata cz. 2. oraz nieśmiertelny Krywań
Tadeusz Woźniak - Odcień ciszy
Strachy Na Lachy - Na pogrzeb króla
Dżem - List do M
Maryla Rodowicz - Konie (istnieje taka 10 minutowa wersja!)
Ostatnio zmieniony 25 lipca 2017, 19:06 przez Vicky, łącznie zmieniany 1 raz.
- Pastor
- Czwarty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 171
- Rejestracja: 08 lipca 2016, 18:40
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Kącik długiej piosenki...
A bardzo Cię proszę:
1. Bema pamięci żałobny rapsod - Czesław Niemen
2. Korowód - Marek Grechuta i Anawa
3. Fontanna radości - Marek Biliński
4. Legenda wyśniona - Kat
5. Terra deflorata - Czesław Niemen
6. Epitafium dla Siergiusza Jesienina - Przemysław Gintrowski
6 szybkich z głowy - a na nowościach, to ja się niestety nie znam
chociaż nie - 1 rzecz muszę wspomnieć, bo oszalałem na punkcie tego głosu
7. Psalm 91 - Olga Bojar
przestaję pisać w tym temacie... za dużo pieknych wspomnień na raz...
ps. dowolnie wylosowana płyta SBB
1. Bema pamięci żałobny rapsod - Czesław Niemen
2. Korowód - Marek Grechuta i Anawa
3. Fontanna radości - Marek Biliński
4. Legenda wyśniona - Kat
5. Terra deflorata - Czesław Niemen
6. Epitafium dla Siergiusza Jesienina - Przemysław Gintrowski
6 szybkich z głowy - a na nowościach, to ja się niestety nie znam
chociaż nie - 1 rzecz muszę wspomnieć, bo oszalałem na punkcie tego głosu
7. Psalm 91 - Olga Bojar
przestaję pisać w tym temacie... za dużo pieknych wspomnień na raz...
ps. dowolnie wylosowana płyta SBB
Good Red is dead Red.
Re: Kącik długiej piosenki...
Podsyłam jeszcze kilka tytułów.
Marillion - Neverland
Budgie - Napoleon Bona part 1&2 (mniej znany od Parrents, czy Young is the World)
Deep Purple - Sometimes I Feel Like Screamin
Led zeppelin - Achilles Last Stand
Rainbow - Catch the Rainbow
The Waterboys - Red Army Blues
Ten Years After - Love Like a Man
The Beatles - Hey Jude
Anathema - Natural Disaster
Roger Waters - A Miracle
To taka 10 na szybko. Zaledwie niewielki wycinek i to ten chyba najbardziej znany, który od razu przychodzi mi do głowy. Patrząc teraz - widzę, że to sam rock. W różnych wydaniach: klasyczny, alternatywny, czy hard. Jednak wciąż... "All that Rock".
P. S. Właśnie w tle leci Yellow Brick Road (kolejny).
Marillion - Neverland
Budgie - Napoleon Bona part 1&2 (mniej znany od Parrents, czy Young is the World)
Deep Purple - Sometimes I Feel Like Screamin
Led zeppelin - Achilles Last Stand
Rainbow - Catch the Rainbow
The Waterboys - Red Army Blues
Ten Years After - Love Like a Man
The Beatles - Hey Jude
Anathema - Natural Disaster
Roger Waters - A Miracle
To taka 10 na szybko. Zaledwie niewielki wycinek i to ten chyba najbardziej znany, który od razu przychodzi mi do głowy. Patrząc teraz - widzę, że to sam rock. W różnych wydaniach: klasyczny, alternatywny, czy hard. Jednak wciąż... "All that Rock".
P. S. Właśnie w tle leci Yellow Brick Road (kolejny).
- Pastor
- Czwarty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 171
- Rejestracja: 08 lipca 2016, 18:40
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Kącik długiej piosenki...
Z nowości jednak coś fajnego wygrzebałem: Gojira - The Art of Dying. Utwor jest kompletnie zdehumanizowany... mam wrażenie jakby grały to roboty, precyzja wykonania jest nieziemska... i prześliczny, trupi charkot wokalisty plus mądry tekst...
Jest jeszcze 1 utwór, którego słucham po kilka, kilkanaście razy dziennie... Od 7 lat, na cały regulator. Kilka mandatów już mnie to kosztowało ale nieważne... Ma tylko 5:45, wiec nie wiem czy się kwalifikuje: Michał Lorenz - Wyjazd z Polski (wersja rozszerzona).
https://www.youtube.com/watch?v=c2QjQocjGLQ
Ps.
Ależ to jest piękna wersja! Idzie się co najmniej powiesić - Marek Dyjak - Na zakręcie:
https://www.youtube.com/watch?v=30o9VoIdD44
Jest jeszcze 1 utwór, którego słucham po kilka, kilkanaście razy dziennie... Od 7 lat, na cały regulator. Kilka mandatów już mnie to kosztowało ale nieważne... Ma tylko 5:45, wiec nie wiem czy się kwalifikuje: Michał Lorenz - Wyjazd z Polski (wersja rozszerzona).
https://www.youtube.com/watch?v=c2QjQocjGLQ
Ps.
Ależ to jest piękna wersja! Idzie się co najmniej powiesić - Marek Dyjak - Na zakręcie:
https://www.youtube.com/watch?v=30o9VoIdD44
Good Red is dead Red.
Re: Kącik długiej piosenki...
Obowiązkowo dodam Led Zeppelin "Tea for One", no i moja miłostka RIVERSIDE "Deprived((Irretreviably Lost Imagination)", "The Depth of Self-Delusion"...
Ciekawie mnie wasze zdanie o "Sign of the Times" (5 min 40 sek) Harry'ego Stylesa. Uwielbiam tę piosenkę, zresztą cała płyta jest świetna.
https://www.youtube.com/watch?v=Y8R-zl7SDUU
Ciekawie mnie wasze zdanie o "Sign of the Times" (5 min 40 sek) Harry'ego Stylesa. Uwielbiam tę piosenkę, zresztą cała płyta jest świetna.
https://www.youtube.com/watch?v=Y8R-zl7SDUU
Ostatnio zmieniony 10 listopada 2017, 01:07 przez Emilia, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Kącik długiej piosenki...
Herbatka... Jak najbardziej Za to za Riverside jakoś nie przepadam. Wolę Quidam. Choć paradoksalnie Lunatic Soul (solo Duda) jest OKEmilia pisze: ↑09 listopada 2017, 18:26 Obowiązkowo dodam Led Zeppelin "Tea for One", no i moja miłostka RIVERSIDE "Deprived((Irretreviably Lost Imagination)", "The Depth of Self-Delusion"...
Ciekawie mnie wasze zdanie o "Sign of the Times" (5 min 40 sek) Harry'ego Stylesa. Uwielbiam tę piosenkę, zresztą cała płyta jest świetna.
A w kwestii Harry'ego... Hmm, jak usłyszałem pierwszy raz tą piosenkę, to dałem się wpuścić w maliny, bo od razu pomyślałem, że to jakiś nieznany mi klasyk glam rocka z lat 70-tych. No wypisz-wymaluj głos Steve'a Harleya.
Generalnie piosenka bardzo OK. Trochę taka nietypowa jak na dzisiejsze czasy.
*Obecnie jestem na etapie "mrocznych puzzli" i jako podkład włączyłem sobie Savatage! Podrzucam więc ich "Morphine Child" do kącika długiej piosenki!
- michael_s
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2903
- Rejestracja: 09 maja 2014, 15:38
- Lokalizacja: Szczecin i okolice
Re: Kącik długiej piosenki...
Ciekaw jestem czy jest ktoś kto słysząc po raz pierwszy nowy singiel Lunatic Soul "Moving On" nie pomyślał, że to na pewno jakiś nowy utwór Depeche Mode.
Posiadam: 73 pudełka, 588700 elementów
Dotychczas ułożone: 36 obrazków, 214700 elementów
Aktualnie układam: Ravensburger 18000 Skylines of the World http://puzzleforum.pl/viewtopic.php?f=124&t=5953
Dotychczas ułożone: 36 obrazków, 214700 elementów
Aktualnie układam: Ravensburger 18000 Skylines of the World http://puzzleforum.pl/viewtopic.php?f=124&t=5953
Re: Kącik długiej piosenki...
No można powiedzieć, że trochę to podobne. Ale niezbyt lubię Depeche Mode, mało ich słucham, więc nawet nie zastanawiałem się pod tym kątem, żeby jedno z drugim porównywać.
Za to od razu zadałem sobie pytanie, co to ma kurde być. Jakoś nie przypadło mi to do gustu. Stwierdziłem, że Duda oszalał.
Re: Kącik długiej piosenki...
A czemu nie zaproponowałeś czegoś z Officium Garbarka? Chyba że profano"Pastor pisze: ↑07 lipca 2017, 23:30 Nie słucham radia, bo od trzydziestu lat nadają kompletne gówno, po 3 minutach wywołujące u mnie chorobę lokomocyjną.Najpiękniejszy długi utwór... hmmm... Thick as a Brick - Jethro Tull; z najnowszych Empire of the Clouds - Iron Maiden. A jeśli mówimy o pieśniach religijnych - Litaniae Sanctorum (oczywiście, przepraszam wszystkich, że ośmielam się wstawić takie cudo jakim jest Litania do Wszystkich Świętych w ten barbarzyński poczet, aczkolwiek może to i wyda jakiś owoc...).
Re: Kącik długiej piosenki...
Deep Purple "LAZY"
You're laaaaazy just stay in bed!!!
You're laaaaazy just stay in bed!!!
- Pastor
- Czwarty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 171
- Rejestracja: 08 lipca 2016, 18:40
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Kącik długiej piosenki...
Ewentualne "profano" to nie problem. Powiedzmy, że... nie miałem dobrego przewodnika po muzyce jazzowej w życiu - o, tak to politycznie powiem.bkiaw13 pisze: ↑10 listopada 2017, 19:02A czemu nie zaproponowałeś czegoś z Officium Garbarka? Chyba że profano"Pastor pisze: ↑07 lipca 2017, 23:30 Nie słucham radia, bo od trzydziestu lat nadają kompletne gówno, po 3 minutach wywołujące u mnie chorobę lokomocyjną.Najpiękniejszy długi utwór... hmmm... Thick as a Brick - Jethro Tull; z najnowszych Empire of the Clouds - Iron Maiden. A jeśli mówimy o pieśniach religijnych - Litaniae Sanctorum (oczywiście, przepraszam wszystkich, że ośmielam się wstawić takie cudo jakim jest Litania do Wszystkich Świętych w ten barbarzyński poczet, aczkolwiek może to i wyda jakiś owoc...).
Good Red is dead Red.
- yarkoos
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 495
- Rejestracja: 14 sierpnia 2017, 01:51
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kącik długiej piosenki...
Ja.
No mogłem to wysłać. Nic nie dopisywać. Byłby to mój najkrótszy posta na jakimkolwiek forum. Ale nie wypada... Toż to właśnie dostaję 4 puzzelka. Jak by to wyglądało? A merytoryczniej - jako fan Depeche Mode co trochę słyszę utwór, któremu przypisuję inspirację zespołem z Basildon.
I still play with cars and puzzles.
Re: Kącik długiej piosenki...
Czy ktoś z Was słucha polskiego Topu na Trójce? Właśnie leci "Bema pamięci żałobny rapsod"... i jak zwykle łzy ciekną mi same z oczu.
Re: Kącik długiej piosenki...
Słucham. Dziś bardzo pobieżnie. W pracy. Itp.
Jakoś już nie mam takiego podejścia jak dawniej, żeby mnie to wciągało. Rok po roku podobne. A ten utwór... Kiedyś go lubiłem. Teraz trochę mniej.
- Marcin S. Puzzler
- Administrator
- Posty: 5336
- Rejestracja: 17 lutego 2012, 23:08
- Lokalizacja: Kiedyś Cz-wa teraz spod Cz-wy :)
Re: Kącik długiej piosenki...
To i ode mnie propozycja. Przejrzałem dość uważnie cały wątek (dzięki wszystkim za propozycje) i chyba nie znalazłem:
https://www.youtube.com/watch?v=D0W1v0k ... assicMusic
Lynyrd Skynyrd "Free Bird"
Piosenkę darzę sporym sentymentem za wykorzystanie jej w Forreście Gumpie.
Natknąłem się na nią również w Kingsmanie (brutalna scena walki w kościele
https://www.youtube.com/watch?v=D0W1v0k ... assicMusic
Lynyrd Skynyrd "Free Bird"
Piosenkę darzę sporym sentymentem za wykorzystanie jej w Forreście Gumpie.
Natknąłem się na nią również w Kingsmanie (brutalna scena walki w kościele
Re: Kącik długiej piosenki...
Odświeżyłeś zakurzony kącik. Ale to dobrze. Bo zawsze warto wracać do takich perełek.
Kiedy zapuściłeś Lynyrd Skynyrd z tym songiem, od razu skojarzył mi się ich antagonista (i równocześnie przyjaciel) Neil Young.
Facet - ikona! Nie tylko znakomity bard (poeta), co również świetny muzyk, instrumentalista - co doskonale słychać w tej piosence (oczywiście nie on sam to wszystko zagrał: Neil Young & Crazy Horse, ale sam na pewno to wymyślił).
https://www.youtube.com/watch?v=OyuC23Zoua0
Kiedy zapuściłeś Lynyrd Skynyrd z tym songiem, od razu skojarzył mi się ich antagonista (i równocześnie przyjaciel) Neil Young.
Facet - ikona! Nie tylko znakomity bard (poeta), co również świetny muzyk, instrumentalista - co doskonale słychać w tej piosence (oczywiście nie on sam to wszystko zagrał: Neil Young & Crazy Horse, ale sam na pewno to wymyślił).
https://www.youtube.com/watch?v=OyuC23Zoua0
Ostatnio zmieniony 18 listopada 2018, 19:32 przez Vicky, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Kącik długiej piosenki...
Forrest Gump to kopalnia świetnych utworów z lat 60tych i 70tych. Na marginesie dodam, że wspomniany wyżej Neil Young również miał na soundtracku swój utwór (występując w supergrupie Crosby, Still, Nash & Young), czyli piosenkę "Ohio".Marcin S. Puzzler pisze: ↑13 listopada 2018, 21:38 To i ode mnie propozycja. Przejrzałem dość uważnie cały wątek (dzięki wszystkim za propozycje) i chyba nie znalazłem:
https://www.youtube.com/watch?v=D0W1v0k ... assicMusic
Lynyrd Skynyrd "Free Bird"
Piosenkę darzę sporym sentymentem za wykorzystanie jej w Forreście Gumpie.
- mpiat1
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 299
- Rejestracja: 30 grudnia 2012, 22:42
- Lokalizacja: Chodzież, wielkopolskie
Re: Kącik długiej piosenki...
mnie ostatnio na takie wzięło...
https://www.youtube.com/watch?v=L_XJ_s5IsQc
ktoś dotrwał do końca?
ktoś coś zarekomenduje?
https://www.youtube.com/watch?v=L_XJ_s5IsQc
ktoś dotrwał do końca?
ktoś coś zarekomenduje?
- Marcin S. Puzzler
- Administrator
- Posty: 5336
- Rejestracja: 17 lutego 2012, 23:08
- Lokalizacja: Kiedyś Cz-wa teraz spod Cz-wy :)
Re: Kącik długiej piosenki...
Wczoraj minęło 25 lat od śmierci Franka Zappy...
Zatem coś od Mistrza:
https://www.youtube.com/watch?v=TdbtZqE ... riplexinaz
Zatem coś od Mistrza:
https://www.youtube.com/watch?v=TdbtZqE ... riplexinaz
Re: Kącik długiej piosenki...
Wow.. Myślę, że niewielu na forum wie kto to był, czy słyszało jego utwory.. Trochę dinozaurów na forum na szczęście jeszcze jest
Re: Kącik długiej piosenki...
Czas podbić zapomniany temat...
Metropole - Miss Manhattan (7:50).
Lub w podobnym klimacie
Donna Summer - Try Me, I Know We Can Make It.
Metropole - Miss Manhattan (7:50).
Lub w podobnym klimacie
Donna Summer - Try Me, I Know We Can Make It.
Re: Kącik długiej piosenki...
Dawno nieodświeżany temat. Więc...
Ostatnio przesłuchiwałem sobie płytę Jona Lorda "Sarabande" (staroć, bo to rocznik 1976), a na niej znajdują dwie długaśne perełki.
"Gigue" i "Bouree". Oba utwory liczą sobie po ponad 11 minut. Ale gwarantuje Wam, że nie ma mowy o muzycznym przynudzaniu.
Może ktoś lubi takie klimaty. Może ktoś polubi - odsłucha - po mojej rekomendacji. Miszmasz Rock'a z Klasyką.
Ostatnio przesłuchiwałem sobie płytę Jona Lorda "Sarabande" (staroć, bo to rocznik 1976), a na niej znajdują dwie długaśne perełki.
"Gigue" i "Bouree". Oba utwory liczą sobie po ponad 11 minut. Ale gwarantuje Wam, że nie ma mowy o muzycznym przynudzaniu.
Może ktoś lubi takie klimaty. Może ktoś polubi - odsłucha - po mojej rekomendacji. Miszmasz Rock'a z Klasyką.
Re: Kącik długiej piosenki...
Nie wiem, czy już padło, ale...
Nightwish, The Greatest Show on Earth z albumu Endless Forms Most Beautiful (jeśli dobrze pamiętam).
Muzyczna opowieść o powstaniu naszej planety i życiu na Ziemi, podzielona na 5 rozdziałów. Łącznie równo 24 minuty. Osobiście polecam rozdział III, "The Toolmaker" o ludziach. Po prostu.
Nightwish, The Greatest Show on Earth z albumu Endless Forms Most Beautiful (jeśli dobrze pamiętam).
Muzyczna opowieść o powstaniu naszej planety i życiu na Ziemi, podzielona na 5 rozdziałów. Łącznie równo 24 minuty. Osobiście polecam rozdział III, "The Toolmaker" o ludziach. Po prostu.
- chrumcia91
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 3624
- Rejestracja: 18 kwietnia 2017, 12:52
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Kącik długiej piosenki...
Jeden z moich ulubionych zespołów a dzisiaj się okazało, że Marco opuszcza zespółsempra pisze: ↑12 stycznia 2021, 13:58 Nie wiem, czy już padło, ale...
Nightwish, The Greatest Show on Earth z albumu Endless Forms Most Beautiful (jeśli dobrze pamiętam).
Muzyczna opowieść o powstaniu naszej planety i życiu na Ziemi, podzielona na 5 rozdziałów. Łącznie równo 24 minuty. Osobiście polecam rozdział III, "The Toolmaker" o ludziach. Po prostu.
- ira
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2518
- Rejestracja: 11 czerwca 2016, 17:54
- Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
Re: Kącik długiej piosenki...
Wielkie dzięki za Jona Lorda. Nie znałam. Super muzyka. "Bouree" już odsłuchane parę razy Szukam następnych perełek.Vicky pisze: ↑21 grudnia 2020, 21:43 Dawno nieodświeżany temat. Więc...
Ostatnio przesłuchiwałem sobie płytę Jona Lorda "Sarabande" (staroć, bo to rocznik 1976), a na niej znajdują dwie długaśne perełki.
"Gigue" i "Bouree". Oba utwory liczą sobie po ponad 11 minut. Ale gwarantuje Wam, że nie ma mowy o muzycznym przynudzaniu.
Może ktoś lubi takie klimaty. Może ktoś polubi - odsłucha - po mojej rekomendacji. Miszmasz Rock'a z Klasyką.
- ira
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2518
- Rejestracja: 11 czerwca 2016, 17:54
- Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
Re: Kącik długiej piosenki...
Może się zdziwicie ale znam Nightwish (syn odkrył i przeczuwał, że mamusi też się powinno spodobać). Jak wchodzę na YouTube to zawsze mam coś z nimi w podpowiedziach. I dzisiaj padło na https://www.youtube.com/watch?v=MW7buUpvTE8. Dwie godziny super muzyki, już jestem w połowie. Świetny koncert.chrumcia91 pisze: ↑12 stycznia 2021, 14:06 Jeden z moich ulubionych zespołów a dzisiaj się okazało, że Marco opuszcza zespół
PS
Na wikipedii już jest uwzględnione, że Marco nie ma w zespole.
- chrumcia91
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 3624
- Rejestracja: 18 kwietnia 2017, 12:52
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Kącik długiej piosenki...
To ja polecam koncert w Wackenmogę słuchać bez przerwyira pisze: ↑12 stycznia 2021, 19:14Może się zdziwicie ale znam Nightwish (syn odkrył i przeczuwał, że mamusi też się powinno spodobać). Jak wchodzę na YouTube to zawsze mam coś z nimi w podpowiedziach. I dzisiaj padło na https://www.youtube.com/watch?v=MW7buUpvTE8. Dwie godziny super muzyki, już jestem w połowie. Świetny koncert.chrumcia91 pisze: ↑12 stycznia 2021, 14:06 Jeden z moich ulubionych zespołów a dzisiaj się okazało, że Marco opuszcza zespół
PS
Na wikipedii już jest uwzględnione, że Marco nie ma w zespole.
- ira
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2518
- Rejestracja: 11 czerwca 2016, 17:54
- Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
Re: Kącik długiej piosenki...
Właśnie słucham... jest moc
Ale chyba częściej będę wracać do tego zagranego na Wembley