rower
-
- Pierwszy stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 15
- Rejestracja: 06 marca 2013, 10:48
rower
poza puzzlami moje hobby to rower, i ryby z mężem, którym zaraziliśmy dzieci
moje dzieci od urodzenia zaczynały jeździć rowerkami i próbować łowić ryby
to nie tylko fascynacja
ale aktywne spędzanie czasu
A na rowerze na grzyby do lasu- to kolejne hobby.
Grzyby świeże powietrze
Rower polecam wszystkim nawet zima
A także działka- pielęgnacja i świetna zabawa:) Zapraszam na bloga
http://mamabycblogspotcom-dorota.blogsp ... results=12
moje dzieci od urodzenia zaczynały jeździć rowerkami i próbować łowić ryby
to nie tylko fascynacja
ale aktywne spędzanie czasu
A na rowerze na grzyby do lasu- to kolejne hobby.
Grzyby świeże powietrze
Rower polecam wszystkim nawet zima
A także działka- pielęgnacja i świetna zabawa:) Zapraszam na bloga
http://mamabycblogspotcom-dorota.blogsp ... results=12
- Cyber Killer
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2277
- Rejestracja: 16 października 2016, 13:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: rower
Rower dobra rzecz, też jeżdżę, ale traktuję to jako codzienny środek transportu po mieście, a nie jakieś konkretne hobby turystyczne.
galeria ułożonych || wymiana/sprzedaż || puzzlowa wishlista || metryczka puzzli
Precz z szarym, jednolitym niebem, zmorą puzzli.
Niech ręka artysty triumfuje nad przeciętnością i dostarcza nam przepięknych fotomanipulacji.
Precz z szarym, jednolitym niebem, zmorą puzzli.
Niech ręka artysty triumfuje nad przeciętnością i dostarcza nam przepięknych fotomanipulacji.
Re: rower
No tak dużo by można pisać w rowerowym temacie... A w skrócie, że "Lubię to"
Sam staram się jeździć dla kondycji, sportu i rekreacji. Ale również dla wrażeń. Tych związanych z odkrywaniem nowych ścieżek, czy szlaków, jak również z pięknem widoków. A także wrażeń związanych z przygodą. Z możliwością sprawdzenia się w nieco trudniejszych warunkach, niż zwykła jazda po ulicy, Choć wszystko - z racji braku czasu, środków i zaangażowania - odbywa się u mnie po amatorsku Ale może jeszcze zdarzy się mały cud i kupię sobie prawdziwą, rasową maszynę
Ale ja w tym temacie tak naprawdę chciałem dziś wspomnieć o fakcie, że polska firma Kross ma swoich zawodników, którzy stale startują w pucharze świata, i innych ważnych dla tego sportu imprezach. Oczywiście dumą dla Polaków jest Majka Włoszczowska! Ale tuż obok niej, w Kross Racing Team, ściga się równie wspaniała Szwajcarka Jolanda Neff. I to właśnie Jolanda w ostatnią sobotę wywalczyła w australijskim Cairns Mistrzostwo Świata w XCO (MTB). Jadąc na Krossie!
Czyli jednak można zrobić coś z niczego
Sam staram się jeździć dla kondycji, sportu i rekreacji. Ale również dla wrażeń. Tych związanych z odkrywaniem nowych ścieżek, czy szlaków, jak również z pięknem widoków. A także wrażeń związanych z przygodą. Z możliwością sprawdzenia się w nieco trudniejszych warunkach, niż zwykła jazda po ulicy, Choć wszystko - z racji braku czasu, środków i zaangażowania - odbywa się u mnie po amatorsku Ale może jeszcze zdarzy się mały cud i kupię sobie prawdziwą, rasową maszynę
Ale ja w tym temacie tak naprawdę chciałem dziś wspomnieć o fakcie, że polska firma Kross ma swoich zawodników, którzy stale startują w pucharze świata, i innych ważnych dla tego sportu imprezach. Oczywiście dumą dla Polaków jest Majka Włoszczowska! Ale tuż obok niej, w Kross Racing Team, ściga się równie wspaniała Szwajcarka Jolanda Neff. I to właśnie Jolanda w ostatnią sobotę wywalczyła w australijskim Cairns Mistrzostwo Świata w XCO (MTB). Jadąc na Krossie!
Czyli jednak można zrobić coś z niczego
-
- Trzeci stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 127
- Rejestracja: 28 sierpnia 2017, 22:49
- Lokalizacja: Koszalin
Re: rower
dotka7-81-1981 pisze: A na rowerze na grzyby do lasu- to kolejne hobby.
Grzyby świeże powietrze
Grzyby jak najbardziej, ale dojeżdżamy z rodzinka naszym busiorem ,a potem godzinami po lesie możemy łazić.
Tylko kosze ciężkie. ..
- madi9011
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 949
- Rejestracja: 17 stycznia 2017, 16:16
- Lokalizacja: Jarosław / Przeworsk/Siennów
- Kontakt:
Re: rower
O temat coś dla mnie. Również uwielbiam rower ale w tym sezonie trochę odpuściłam sobie. Na grzyby również lubię chodzić do lasu . Natomiast ryby to chłopak łowi obiecał nauczyć mnie ale jeszcze się nie udało nic złowić
"Jeśli marnowanie czasu daje ci radość, to nie jest to czas zmarnowany"
...
obecnie zajmuje się dziećmi <3 syn21.05.2019 i córka 02.01.2021r <3 .... wrócę do Was
...
obecnie zajmuje się dziećmi <3 syn21.05.2019 i córka 02.01.2021r <3 .... wrócę do Was
- Cyber Killer
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2277
- Rejestracja: 16 października 2016, 13:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: rower
@Vicky - wydawało mi się że Kross to solidna marka, chyba nie można mówić o nich w kategorii 'niczego'
galeria ułożonych || wymiana/sprzedaż || puzzlowa wishlista || metryczka puzzli
Precz z szarym, jednolitym niebem, zmorą puzzli.
Niech ręka artysty triumfuje nad przeciętnością i dostarcza nam przepięknych fotomanipulacji.
Precz z szarym, jednolitym niebem, zmorą puzzli.
Niech ręka artysty triumfuje nad przeciętnością i dostarcza nam przepięknych fotomanipulacji.
- chrumcia91
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 3624
- Rejestracja: 18 kwietnia 2017, 12:52
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: rower
a zawody MTB interesują Cię? slyszales o Family Cup?Vicky pisze:No tak dużo by można pisać w rowerowym temacie... A w skrócie, że "Lubię to"
Sam staram się jeździć dla kondycji, sportu i rekreacji. Ale również dla wrażeń. Tych związanych z odkrywaniem nowych ścieżek, czy szlaków, jak również z pięknem widoków. A także wrażeń związanych z przygodą. Z możliwością sprawdzenia się w nieco trudniejszych warunkach, niż zwykła jazda po ulicy, Choć wszystko - z racji braku czasu, środków i zaangażowania - odbywa się u mnie po amatorsku Ale może jeszcze zdarzy się mały cud i kupię sobie prawdziwą, rasową maszynę
Ale ja w tym temacie tak naprawdę chciałem dziś wspomnieć o fakcie, że polska firma Kross ma swoich zawodników, którzy stale startują w pucharze świata, i innych ważnych dla tego sportu imprezach. Oczywiście dumą dla Polaków jest Majka Włoszczowska! Ale tuż obok niej, w Kross Racing Team, ściga się równie wspaniała Szwajcarka Jolanda Neff. I to właśnie Jolanda w ostatnią sobotę wywalczyła w australijskim Cairns Mistrzostwo Świata w XCO (MTB). Jadąc na Krossie!
Czyli jednak można zrobić coś z niczego
Re: rower
Rower traktuje jako środek lokomocji bo szybciej i podobno zdrowiej,choć w smogu to mam poważne wątpliwości czy na pewno
Posiadam: 277 pudełek 365480 elementów
Dotychczas ułożone: 28 obrazki 24490 elementów
Aktualnie układam: Trefl 1000 Pejzaż z wulkanem
Dotychczas ułożone: 28 obrazki 24490 elementów
Aktualnie układam: Trefl 1000 Pejzaż z wulkanem
Re: rower
W "realnym" świecie MTB tak naprawdę liczą się tylko 3-4 marki: SCOTT, TREK, GIANT, SPECIALIZED! Cała czołówka na tym jeździ - choć owszem, zdarzają się od czasu do czasu też inne efemerydy! Ta reszta... można ją w skrócie określić; lokalne marki (jak Kross), lub firmy o szerszym zasięgu, tyle że nie mające tak naprawdę ugruntowanej globalnej pozycji.Cyber Killer pisze:@Vicky - wydawało mi się że Kross to solidna marka, chyba nie można mówić o nich w kategorii 'niczego'
Celowo użyłem "zwrotu coś z niczego", bo taka jest prawda. Kross robi dobre/lepsze rowery zaledwie od kilku lat. Wcześniej nastawiony był zdecydowanie na rowery z segmentu przeciętnego Polaka i takie właśnie przeciętne były. Tylko z rzadka ich topowe wynalazki osiągały jako takie uznanie wśród nabywców. Zresztą o tym najlepiej świadczą ceny,... obecne i z minionych lat.
Poza tym chodzi mi też o inny wymiar robienia "czegoś". Chodzi mi o Team. O fakt, że znalazł się w Polsce ktoś chętny, kto ma ambicje nie tylko biznesowe, ale również czysto sportowe (pochłaniające kolosalne wydatki! ), kto podjął trud promocji tego mało medialnego sportu (paradoks, że każdy ma rower, ale mało kto go "lubi"). No i na koniec chodzi o to, że Kross w jakimś stopniu sprawdza się w tej swojej nowej wersji i wizji!
Zatrudnianie topowych zagranicznych gwiazd kolarstwa to też bardzo poważne i ryzykowne przedsięwzięcie. Które może przynieść tyleż korzyści co strat
Re: rower
O Family Cup słyszałem. Ale ani w nich, ani w tych bardziej profesjonalnych zawodach nie biorę udziału, z tej racji, iż jestem zwykłym amatorem (z lekkim zacięciem ). Jeżdżę tylko i wyłącznie dla siebie. Rywalizacja na punkty, na miejsca nie bardzo mnie wciąga. Znam poza tym swoje ograniczenia i wiem, że nie byłbym w stanie na poważnie myśleć o jakichś sukcesach. Trzeba mieć też dużo wolnego czasu na regularne treningi, no i sporo kasy na naprawdę dobry sprzęt i obsługę techniczną! Niestety rower na sportowo to nie jest tania rzeczchrumcia91 pisze: a zawody MTB interesują Cię? slyszales o Family Cup?
W zasadzie nie śledzę aż tak bardzo tych lokalnych zawodów. Ale od czasu do czasu przeglądam wyniki, czy inne medialne wiadomości na ich temat. Świetny cykl to Mazovia, a drugi taki to Cyklokarpaty. Przy takich imprezach wychodzę jednak z założenia, że zawodnicy powinni mieć już poważne podejście do dyscypliny sportu jaką uprawiają i powinni znać się na rzeczy. Niestety w Polsce przy blisko 40 milionowym społeczeństwie, gdzie każdy teoretycznie umie wsiąść na rower, nie ma zbyt dużo profesjonalistów w tej dziedzinie.
- chrumcia91
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 3624
- Rejestracja: 18 kwietnia 2017, 12:52
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: rower
ale tu zabawa tez sie glownie liczy
Family Cup chyba jedne z lepszych zawodow - oczywiscie z mojej strony to narciarskie
wiadomo, że kazdy walczy ale atmosfera jest swietna
Family Cup chyba jedne z lepszych zawodow - oczywiscie z mojej strony to narciarskie
wiadomo, że kazdy walczy ale atmosfera jest swietna
Re: rower
Tak się zastanawiałem, czy znajdę tu temat o rowerze, bo jazdę rowerową bardzo lubię, nie tylko rekreacyjnie, ale i dla sportu.
Ja na razie najlepszy pod tym względem był dla mnie 2016 rok - ponad 3 000 km przejechanych.
Ja na razie najlepszy pod tym względem był dla mnie 2016 rok - ponad 3 000 km przejechanych.
- Czak Noris
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1474
- Rejestracja: 28 stycznia 2016, 11:45
Re: rower
No, 3k to już ładny wynik.
Gdy Czak był młody, trochę pedałował. W 2007 na licznik wpadło 7,5k km. W tym 5k w 41 dni. Ech, to były czasy
Potem przestawiłem się na bieganie, bo sobie wymyśliłem zrobić maraton i przez ostatni raz na siodełku siedziałem w lipcu 2013 roku.
A do tej pory nie przebiegłem nawet półmaratonu
Puzzle to nie martini. Najlepiej je dobrze wymieszać
Re: rower
Łoo, panie, to gdzie tam moje osiągi do Twoich. Do biegania jakoś mnie nie ciągnie, chociaż niedawno myślałem o tym.Czak Noris pisze: ↑07 lutego 2018, 16:48No, 3k to już ładny wynik.
Gdy Czak był młody, trochę pedałował. W 2007 na licznik wpadło 7,5k km. W tym 5k w 41 dni. Ech, to były czasy
Potem przestawiłem się na bieganie, bo sobie wymyśliłem zrobić maraton i przez ostatni raz na siodełku siedziałem w lipcu 2013 roku.
A do tej pory nie przebiegłem nawet półmaratonu
- Junka
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2525
- Rejestracja: 14 stycznia 2016, 20:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: rower
Nic straconego jeszcze!!Czak Noris pisze: ↑07 lutego 2018, 16:48 Potem przestawiłem się na bieganie, bo sobie wymyśliłem zrobić maraton i przez ostatni raz na siodełku siedziałem w lipcu 2013 roku.
A do tej pory nie przebiegłem nawet półmaratonu
Ostatnio ułożone: Ravensburger 18 000 Evening Walk in Paris: viewtopic.php?f=226&t=8073
SPRZEDAM: http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php ... 317#p37317
SPRZEDAM: http://www.puzzleforum.pl/viewtopic.php ... 317#p37317
- kallarepka
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 3509
- Rejestracja: 11 lutego 2014, 12:49
Re: rower
Gratuluję udanego wyjazdu. Pomimo takich dramatycznych przeżyć.
Ja w tym roku sezon rozpoczynam z dużym opóźnieniem, ale mam nadzieję, że będzie równie udany jak ubiegły.
Ja w tym roku sezon rozpoczynam z dużym opóźnieniem, ale mam nadzieję, że będzie równie udany jak ubiegły.
- Cyber Killer
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2277
- Rejestracja: 16 października 2016, 13:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: rower
Parę tygodni temu zacząłem używać appki Strava do rejestrowania moich przejazdów (i innych aktywności fizycznych, można tam i rolki i wędrówki po górach i ze 20 innych typów ruchu rejestrować i porównywać statystyki). Raczej nie mam tam wielkich osiągów (tym bardziej że pandemia to się mniej jeździ), ale jeśli ktoś też używa i chciałby się w appce zaznajomić to niech napisze do mnie na priv.
btw: Strava, a nie promowane szczególnie w miejscach pracy Endomondo, ponieważ Strava udostępnia zanonimizowane dane o przejazdach do różnych miejskich urzędów zajmujących się rozwojem ścieżek rowerowych, pokazując tam gdzie się jeździ zwiększa się szanse że powstaną w tych miejscach dobre ścieżki dla rowerów (no, przynajmniej na tyle na ile w PL można na to liczyć).
btw: Strava, a nie promowane szczególnie w miejscach pracy Endomondo, ponieważ Strava udostępnia zanonimizowane dane o przejazdach do różnych miejskich urzędów zajmujących się rozwojem ścieżek rowerowych, pokazując tam gdzie się jeździ zwiększa się szanse że powstaną w tych miejscach dobre ścieżki dla rowerów (no, przynajmniej na tyle na ile w PL można na to liczyć).
galeria ułożonych || wymiana/sprzedaż || puzzlowa wishlista || metryczka puzzli
Precz z szarym, jednolitym niebem, zmorą puzzli.
Niech ręka artysty triumfuje nad przeciętnością i dostarcza nam przepięknych fotomanipulacji.
Precz z szarym, jednolitym niebem, zmorą puzzli.
Niech ręka artysty triumfuje nad przeciętnością i dostarcza nam przepięknych fotomanipulacji.
- Nisia
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2665
- Rejestracja: 03 listopada 2019, 10:06
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: rower
A Stravy nie używa się że sportowym zegarkiem? Czy można tylko na telefonie i po prostu będzie mniej opcji (nie pokaze tętna ani zużytych kalorii)?Cyber Killer pisze: ↑08 czerwca 2020, 06:52 btw: Strava, a nie promowane szczególnie w miejscach pracy Endomondo, ponieważ Strava udostępnia zanonimizowane dane o przejazdach do różnych miejskich urzędów zajmujących się rozwojem ścieżek rowerowych, pokazując tam gdzie się jeździ zwiększa się szanse że powstaną w tych miejscach dobre ścieżki dla rowerów (no, przynajmniej na tyle na ile w PL można na to liczyć).
Moje puzzle | Na sprzedaż
2024: 4 obrazki, 3500 el
2023: 32 obrazki, 29826 el
2022: 29 obrazków, 26503 el
2021: układanych 59 obrazków, 58513 el
2020: układanych 58 obrazków, 64944 el
2019: ułożonych 27 obrazków, 24600 elementów
2024: 4 obrazki, 3500 el
2023: 32 obrazki, 29826 el
2022: 29 obrazków, 26503 el
2021: układanych 59 obrazków, 58513 el
2020: układanych 58 obrazków, 64944 el
2019: ułożonych 27 obrazków, 24600 elementów
- Cyber Killer
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2277
- Rejestracja: 16 października 2016, 13:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: rower
Smartwatch czy smartband jest opcjonalny (swoją drogą obsługują dość wąską ilość tych opasek, głównie drogich producentów, żadnego popularnego chińczyka), telefon rejestruje przejazd z gps'a, tętna nie ma, ale ilość kalorii jest jakoś wyliczana z czegoś, może mają jakiś wzór na dystans i prędkość. Np wychodzi 10km rowerem ze średnio 15km/h to mniej więcej tyle kalorii co jeden popularny batonik czekoladowy z karmelem i orzeszkami, odchudzanie się jest wielce trudne; co ciekawe spacer wg tych obliczeń spala o wiele więcej kalorii od jazdy rowerem, nie wiem jak to możliwe. W darmowej wersji jest też jakaś prosta analiza przejazdu, wykres prędkości w czasie itp, również taka animowana mapka gdzie można zobaczyć swój przejazd i przejazdy innych osób z którymi trasy się przecinały.
galeria ułożonych || wymiana/sprzedaż || puzzlowa wishlista || metryczka puzzli
Precz z szarym, jednolitym niebem, zmorą puzzli.
Niech ręka artysty triumfuje nad przeciętnością i dostarcza nam przepięknych fotomanipulacji.
Precz z szarym, jednolitym niebem, zmorą puzzli.
Niech ręka artysty triumfuje nad przeciętnością i dostarcza nam przepięknych fotomanipulacji.
- Nisia
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2665
- Rejestracja: 03 listopada 2019, 10:06
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: rower
Ciekawe, ja mam mi banda i też pokazywało mi że na rowerze spaliłam mniej kalorii niż jak poszłam na wędrówkę po malusich górkach. Na rowerze bardziej się zmachalam, więc wydawało mi się to dziwne. I myślałam że to kwestia apki do opaski, a wychodzi na to, że nie.Cyber Killer pisze: ↑08 czerwca 2020, 17:52Smartwatch czy smartband jest opcjonalny (swoją drogą obsługują dość wąską ilość tych opasek, głównie drogich producentów, żadnego popularnego chińczyka), telefon rejestruje przejazd z gps'a, tętna nie ma, ale ilość kalorii jest jakoś wyliczana z czegoś, może mają jakiś wzór na dystans i prędkość. Np wychodzi 10km rowerem ze średnio 15km/h to mniej więcej tyle kalorii co jeden popularny batonik czekoladowy z karmelem i orzeszkami, odchudzanie się jest wielce trudne; co ciekawe spacer wg tych obliczeń spala o wiele więcej kalorii od jazdy rowerem, nie wiem jak to możliwe. W darmowej wersji jest też jakaś prosta analiza przejazdu, wykres prędkości w czasie itp, również taka animowana mapka gdzie można zobaczyć swój przejazd i przejazdy innych osób z którymi trasy się przecinały.
Strava nie ma właśnie integracji z mi brandem, więc myślałam że to może nie ma sensu. Nie wiem czy miałeś taki zamiar, ale chyba trochę mnie przekonałeś, żeby spróbować Stravy
Moje puzzle | Na sprzedaż
2024: 4 obrazki, 3500 el
2023: 32 obrazki, 29826 el
2022: 29 obrazków, 26503 el
2021: układanych 59 obrazków, 58513 el
2020: układanych 58 obrazków, 64944 el
2019: ułożonych 27 obrazków, 24600 elementów
2024: 4 obrazki, 3500 el
2023: 32 obrazki, 29826 el
2022: 29 obrazków, 26503 el
2021: układanych 59 obrazków, 58513 el
2020: układanych 58 obrazków, 64944 el
2019: ułożonych 27 obrazków, 24600 elementów
- Nisia
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2665
- Rejestracja: 03 listopada 2019, 10:06
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: rower
Zakup roweru to zawsze dobry pomysł nie można ciągle nad puzzlami siedzieć
Mnie jeżdżenie na rowerze strasznie w wciągnęło, od czerwca zasuwam na góralu, bo wolę wały i lasy niż ulice. Na początku było powolutku i niedaleko, bo a to kolana bolały, a to plecy, a to co innego. Ale jak widać rower dobry na rozwój mięśni, bo 30km nie jest już straszne.
Ustawiłam sobie ambitny cel na ten rok, żeby zrobić 100km na raz ale jestem już blisko, dziś zrobiłam 80 km! (chciałam napisać dopiero jak pyknie 100, ale skoro wątek został odkopany to piszę )
Wrzucam kilka zdjęć z przejażdżek
Ps. Ten mural wygląda jak prawdziwy zamek, jest ogromny!
Mnie jeżdżenie na rowerze strasznie w wciągnęło, od czerwca zasuwam na góralu, bo wolę wały i lasy niż ulice. Na początku było powolutku i niedaleko, bo a to kolana bolały, a to plecy, a to co innego. Ale jak widać rower dobry na rozwój mięśni, bo 30km nie jest już straszne.
Ustawiłam sobie ambitny cel na ten rok, żeby zrobić 100km na raz ale jestem już blisko, dziś zrobiłam 80 km! (chciałam napisać dopiero jak pyknie 100, ale skoro wątek został odkopany to piszę )
Wrzucam kilka zdjęć z przejażdżek
Ps. Ten mural wygląda jak prawdziwy zamek, jest ogromny!
Moje puzzle | Na sprzedaż
2024: 4 obrazki, 3500 el
2023: 32 obrazki, 29826 el
2022: 29 obrazków, 26503 el
2021: układanych 59 obrazków, 58513 el
2020: układanych 58 obrazków, 64944 el
2019: ułożonych 27 obrazków, 24600 elementów
2024: 4 obrazki, 3500 el
2023: 32 obrazki, 29826 el
2022: 29 obrazków, 26503 el
2021: układanych 59 obrazków, 58513 el
2020: układanych 58 obrazków, 64944 el
2019: ułożonych 27 obrazków, 24600 elementów
- Maximus
- Drug stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 77
- Rejestracja: 21 czerwca 2020, 18:07
- Lokalizacja: Kawałek od Zielonej Góry
Re: rower
Strzelam: czy to ten słynny polski most, który wysadzili w najnowszym Mission: Impossible ?
1. Poszukiwane puzzle - nowe bądź używane:
http://puzzleforum.pl/viewtopic.php?f=10&t=11697
http://puzzleforum.pl/viewtopic.php?f=10&t=11697
- Nisia
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2665
- Rejestracja: 03 listopada 2019, 10:06
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: rower
Bylam tam że 2 tygodnie temu i wciąż stoi, więc chyba nie
Nie skończyło się na tym, że w końcu Polska nie zgodziła się, żeby wysadzić ten most?
Moje puzzle | Na sprzedaż
2024: 4 obrazki, 3500 el
2023: 32 obrazki, 29826 el
2022: 29 obrazków, 26503 el
2021: układanych 59 obrazków, 58513 el
2020: układanych 58 obrazków, 64944 el
2019: ułożonych 27 obrazków, 24600 elementów
2024: 4 obrazki, 3500 el
2023: 32 obrazki, 29826 el
2022: 29 obrazków, 26503 el
2021: układanych 59 obrazków, 58513 el
2020: układanych 58 obrazków, 64944 el
2019: ułożonych 27 obrazków, 24600 elementów
Re: rower
Najbardziej ciekawi mnie to "co innego".
Ale tak na poważnie to muszę przyznać, że 100km na góralu w terenie, dla świeżaka to już nie lada wyczyn.
Też jeżdżę na góralu, ale wole szose.
A najbardziej lubię obładować trekkinga sakwami i w drogę,chociaż tydzień albo dwa. Ale to stare dobre czasy i nie wiem czy kiedyś wrócą.
- Nisia
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2665
- Rejestracja: 03 listopada 2019, 10:06
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: rower
Np. mięśnie ud mnie bolały (miałam trochę za nisko siodełko) czy nadgarstki - ja to mam przerąbane, często mnie coś boli, ale się nie dajęWojciech pisze: ↑25 sierpnia 2020, 09:17Najbardziej ciekawi mnie to "co innego".
Ale tak na poważnie to muszę przyznać, że 100km na góralu w terenie, dla świeżaka to już nie lada wyczyn.
Też jeżdżę na góralu, ale wole szose.
A najbardziej lubię obładować trekkinga sakwami i w drogę,chociaż tydzień albo dwa. Ale to stare dobre czasy i nie wiem czy kiedyś wrócą.
Marzy mi sie kiedyś wsiąść na rower i przez tydzień czy dwa jeździć... Może kiedyś, teraz po jednym dniu dłuższej jazdy jestem mocno zmęczona...
Może w przyszłym roku się uda jeśli wciaz będę regularnie jezdzic mnie cele motywują, więc jest szansa