W ramach relaksu chciałam sobie posortować nową Edukę Romero, i tu zonk. Educa zmieniła wykrojnik. Zawsze mi się to u nich podobało, że oprócz świetnej jakości wydruku i dobrej tektury, mieli bardzo mi odpowiadający wykrojnik, czyli same klasyczne poziome i pionowe, i trochę "falowanych". Zwykle sortowałam na 4 pojemniki - ramka, falowane (układane parami), pionowe i poziome. Ten schemat był dla mnie bardzo relaksujący i dobrze wyglądał na jednolitych powierzchniach, typu "słoń obok Taj Mahal", czy "miasto wieżowców", a przy pstrokatych obrazach też pomagało, że się nie rozpraszam na kształtach, tylko skupiam na kolorach. Miałam trzy obrazki Romero, którymi byłam zachwycona, a dzisiaj chciałam posortować na jutro czwarty. A kształty są takie:
Wszystkie możliwe rodzaje kształtów, plus falowane do każdego rodzaju - coś okropnego. Klasycznych zostało może 1/5, może nawet mniej.
Kompletnie mnie to zniechęciło do układania. Niestety, od dzisiaj Educa dzieli się dla mnie na starą i nową. Gorszy pieniądz wypiera lepszy
