Clementoni
- Marcin S. Puzzler
- Administrator
- Posty: 5336
- Rejestracja: 17 lutego 2012, 23:08
- Lokalizacja: Kiedyś Cz-wa teraz spod Cz-wy :)
Clementoni
http://www.clementoni.com/pl/
Włoska firma produkująca zabawki, gry edukacyjne oraz puzzle. W ofercie posiada spory wybór puzzli dla dzieci oraz kolekcję sztuki. Producent jednego z większych obrazów na świecie - do wyboru jeden z 4 obrazów o liczbie elementów 13.200 (a dokładnie 13.224).
Dostępne w Polsce.
Zapraszam do dyskusji i wymiany opinii.
Włoska firma produkująca zabawki, gry edukacyjne oraz puzzle. W ofercie posiada spory wybór puzzli dla dzieci oraz kolekcję sztuki. Producent jednego z większych obrazów na świecie - do wyboru jeden z 4 obrazów o liczbie elementów 13.200 (a dokładnie 13.224).
Dostępne w Polsce.
Zapraszam do dyskusji i wymiany opinii.
Re: Clementoni
Dobra marka.
Obrazy z serii Art Deco są świetne - na razie popełniłam 3
Skusiłam się też na fluorescencyjną Josephine Wall i również się nie zawiodłam.
Jedna z moich ulubionych marek
Obrazy z serii Art Deco są świetne - na razie popełniłam 3
Skusiłam się też na fluorescencyjną Josephine Wall i również się nie zawiodłam.
Jedna z moich ulubionych marek
Poukładany blog : http://poukladanepowyszywane.blox.pl/html
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 481
- Rejestracja: 19 września 2014, 11:15
- Lokalizacja: Kraków
Re: Clementoni
Ułożyłam właśnie obrazek firmy Clementoni z serii Romantic Italy. To moje pierwsze puzzle po baaardzo długiej przerwie więc póki co nie porównam ich z innymi.
Moje spostrzeżenia na ten moment: kształty puzzli przeciętne - ani bardzo powtarzalne, ani jakieś mega udziwnione, jak dla mnie ok. Puzzle dobrze dopasowane, trzymają się siebie, da się podnieść kawałki obrazka o powierzchni ok. 10-15 puzzli, da się też przesunąć cały obrazek ciągnąc za jeden brzeg. Dość widoczne łączenia puzzli - na to od razu zwracały uwagę osoby podziwiające moje "dzieło".
Puzzle mają delikatną strukturę lnu, ale mimo tego są dość błyszczące i zdecydowanie lepiej mi się je układało, paradoksalnie, przy słabszym świetle (nie miałam okazji układać ich w świetle dziennym.
Jeżeli chodzi o wzornictwo, to na razie nie mam wielkiego doświadczenia, ale ten obrazek, który ułożyłam (Wenecja), przypadł mi do gustu. Cała ta seria jest trochę podkolorowana, ale nie wygląda to sztucznie. I nie wiem z czego to wynika, ale obrazek zdecydowanie lepiej wygląda przy sztucznym świetle - tak jakby nabierał głębi. Przy świetle dziennym wydaje się dość "płaski" i trochę nijaki.
Edit: Aha - zapomniałam jeszcze napisać o dwóch rzeczach, być może dla kogoś ważnych. Po pierwsze puzzle dość intensywnie pylą. Po drugie, już przy pierwszym układaniu część z nich zaczyna się rozwarstwiać.
Moje spostrzeżenia na ten moment: kształty puzzli przeciętne - ani bardzo powtarzalne, ani jakieś mega udziwnione, jak dla mnie ok. Puzzle dobrze dopasowane, trzymają się siebie, da się podnieść kawałki obrazka o powierzchni ok. 10-15 puzzli, da się też przesunąć cały obrazek ciągnąc za jeden brzeg. Dość widoczne łączenia puzzli - na to od razu zwracały uwagę osoby podziwiające moje "dzieło".
Puzzle mają delikatną strukturę lnu, ale mimo tego są dość błyszczące i zdecydowanie lepiej mi się je układało, paradoksalnie, przy słabszym świetle (nie miałam okazji układać ich w świetle dziennym.
Jeżeli chodzi o wzornictwo, to na razie nie mam wielkiego doświadczenia, ale ten obrazek, który ułożyłam (Wenecja), przypadł mi do gustu. Cała ta seria jest trochę podkolorowana, ale nie wygląda to sztucznie. I nie wiem z czego to wynika, ale obrazek zdecydowanie lepiej wygląda przy sztucznym świetle - tak jakby nabierał głębi. Przy świetle dziennym wydaje się dość "płaski" i trochę nijaki.
Edit: Aha - zapomniałam jeszcze napisać o dwóch rzeczach, być może dla kogoś ważnych. Po pierwsze puzzle dość intensywnie pylą. Po drugie, już przy pierwszym układaniu część z nich zaczyna się rozwarstwiać.
Re: Clementoni
Kupiłem Clementoni 3x 1000 elementów Miasta (Paryż, Rzym, Londyn) i byłem dość mocno zdziwiony różnicami w wykonaniu poszczególnych obrazków, pochodzących z jednego przecież pudełka. O ile Londyn był wykonany bardzo dobrze, tj. wszystkie puzzle były rozłączone, to w Paryżu znalazłem parę połączonych które przy rozłączaniu oczywiście się zniszczyły... Może wyrobiony wykrojnik?
Generalnie z jakości byłem bardzo zadowolony, ładnie się łączą, nie ma wątpliwości czy puzzle pasują w danym miejscu, żadnego pyłu, natomiast co do obrazków to różnie. W przypadku Londynu byłem rozczarowany niewielką głębią ostrości zdjęcia, a przecież to panorama! W wielu miejscach coś co na pudełku wyglądało ostro, w rzeczywistości puzzlowej było mniej lub bardziej rozmytą plamą. Dużo lepiej sprawił się Paryż, który w całości ostrość zdjęcia miał mniej lub bardziej poprawną.
Również jeśli chodzi o trzymanie się puzzli po ułożeniu były widoczne różnice: Londyn bez większych problemów odwróciłem na brzuszek, aby podkleić plecki, natomiast Paryż przy próbie przesunięcia zaczął się rozpadać, aż w końcu mu pomogłem do końca, bo nie mogłem patrzeć jak wije się w agonii. Więc podklejony mam tylko jeden obrazek z tego zestawu.
Nic nie pisałem o Rzymie, bo oddałem go siostrze, zapytam o uwagi później. Generalnie zestaw świetny, szczególnie że kupiłem go za jedyne 21 zł w Auchan.
Ale widać tutaj pewną regułę: niekoniecznie marka producenta decyduje o jakości puzzli. Podejrzewam że wyrobienie wykrojnika, czyli to czy puzzle pochodzą z początku produkcji czy też z końca, ma również znaczenie.
Wszystkie puzzle były błyszczące co mocno wkurzało w czasie układania przy sztucznym świetle, ale miały też na sobie delikatną fakturę niby materiał, który był zorientowany w jednym kierunku, co pozwalało zidentyfikować czy puzzel ma być pionowo czy poziomo, dzięki czemu układanie było ułatwione.
Generalnie z jakości byłem bardzo zadowolony, ładnie się łączą, nie ma wątpliwości czy puzzle pasują w danym miejscu, żadnego pyłu, natomiast co do obrazków to różnie. W przypadku Londynu byłem rozczarowany niewielką głębią ostrości zdjęcia, a przecież to panorama! W wielu miejscach coś co na pudełku wyglądało ostro, w rzeczywistości puzzlowej było mniej lub bardziej rozmytą plamą. Dużo lepiej sprawił się Paryż, który w całości ostrość zdjęcia miał mniej lub bardziej poprawną.
Również jeśli chodzi o trzymanie się puzzli po ułożeniu były widoczne różnice: Londyn bez większych problemów odwróciłem na brzuszek, aby podkleić plecki, natomiast Paryż przy próbie przesunięcia zaczął się rozpadać, aż w końcu mu pomogłem do końca, bo nie mogłem patrzeć jak wije się w agonii. Więc podklejony mam tylko jeden obrazek z tego zestawu.
Nic nie pisałem o Rzymie, bo oddałem go siostrze, zapytam o uwagi później. Generalnie zestaw świetny, szczególnie że kupiłem go za jedyne 21 zł w Auchan.
Ale widać tutaj pewną regułę: niekoniecznie marka producenta decyduje o jakości puzzli. Podejrzewam że wyrobienie wykrojnika, czyli to czy puzzle pochodzą z początku produkcji czy też z końca, ma również znaczenie.
Wszystkie puzzle były błyszczące co mocno wkurzało w czasie układania przy sztucznym świetle, ale miały też na sobie delikatną fakturę niby materiał, który był zorientowany w jednym kierunku, co pozwalało zidentyfikować czy puzzel ma być pionowo czy poziomo, dzięki czemu układanie było ułatwione.
Re: Clementoni
Jako, że jestem tu nowa, witam wszystkich bardzo serdecznie.
Swoją przygodę z puzzlami postanowiłam zacząć (trochę przez przypadek) od puzzli Clementoni zakupionych w lidlu. Piękny motyw z Rzymem, cena też świetna, ale jak dla mnie mają jedną ogromną wadę, UCZULIŁY MNIE! Po otwarciu okazało się, że jest w nich dosyć sporo pyłu, ale nie zraziłam się. Po około godzinie układania każde miejsce na ciele na które dostał się pył (przeniosłam go na dłoniach dotykając np. twarzy) zaczął swędzieć i puchnąć jak od ugryzienia komara. Po chwili całą twarz i przedramiona (a także plecy w kilku miejscach) miałam spuchnięte, czerwone i swędzące. Rano wyglądało to tylko gorzej, bo jakoś tak "rozlało" się po twarzy i wyglądałam jakbym była mocno poparzona. Nadmienię, że nie jestem alergikiem i jakakolwiek reakcja zdarzyła mi się pierwszy raz w życiu, więc byłam w ostrym szoku (znajomi w pracy, do której musiałam iść następnego dnia, też bo wyglądałam trochę jak Freddie Kruger).
Czy komukolwiek zdarzyło się coś takiego? Czy wiecie czego oni używają do produkcji? W sumie to napiszę chyba do nich maila, niech wiedzą.
Zamówiłam już puzzle innej firmy przez internet, ale uraz pozostał i teraz będę je układać z drżeniem serca i w strachu o moją piękną twarz
Swoją przygodę z puzzlami postanowiłam zacząć (trochę przez przypadek) od puzzli Clementoni zakupionych w lidlu. Piękny motyw z Rzymem, cena też świetna, ale jak dla mnie mają jedną ogromną wadę, UCZULIŁY MNIE! Po otwarciu okazało się, że jest w nich dosyć sporo pyłu, ale nie zraziłam się. Po około godzinie układania każde miejsce na ciele na które dostał się pył (przeniosłam go na dłoniach dotykając np. twarzy) zaczął swędzieć i puchnąć jak od ugryzienia komara. Po chwili całą twarz i przedramiona (a także plecy w kilku miejscach) miałam spuchnięte, czerwone i swędzące. Rano wyglądało to tylko gorzej, bo jakoś tak "rozlało" się po twarzy i wyglądałam jakbym była mocno poparzona. Nadmienię, że nie jestem alergikiem i jakakolwiek reakcja zdarzyła mi się pierwszy raz w życiu, więc byłam w ostrym szoku (znajomi w pracy, do której musiałam iść następnego dnia, też bo wyglądałam trochę jak Freddie Kruger).
Czy komukolwiek zdarzyło się coś takiego? Czy wiecie czego oni używają do produkcji? W sumie to napiszę chyba do nich maila, niech wiedzą.
Zamówiłam już puzzle innej firmy przez internet, ale uraz pozostał i teraz będę je układać z drżeniem serca i w strachu o moją piękną twarz
- Kacper_Potocki
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 280
- Rejestracja: 03 lipca 2015, 12:28
- Kontakt:
Re: Clementoni
Nie dawno popełniliśmy "Chamonix Valley" 3000 z serii High Quality. Pierwszy raz zetknęliśmy się z tymi puzzlami i postaram się przekazać uwagi, które są raczej pozytywne.
Klocki tej firmy mają wiele zalet, a największą z nich jest jakość obrazu. Pomimo, że po ułożeniu całość miała wymiary 115x83cm, to szczegóły, nawet pojedyncze źdźbła traw było można odróżnić na pojedynczym elemencie. To niesamowite, nie widziałem jeszcze lepszej jakości obrazu - bardzo ostry, doskonale stonowane kolory i nasycenie. Nazwa serii High Quality to jednak nie tylko zabieg marketingowy. Ja osobiście układam puzzle inaczej niż moja teściowa. Teściowa szuka po kolorze i kształcie, ja wybieram losowy klocek i szukam po szczegółach na elemencie, gdzie on pasuje do całości na obrazku z pudełka. Dlatego puzzle tej marki są dla mnie doskonałe do układania.
Można zauważyć wysoką jakość materiału oraz wykrojenia. Nie są tak grube jak Jumbo i mają delikatniejsza powierzchnię, która częściej się odkleja podczas odczepiania, ale ogólnie jakość wykonania jest na wysokim poziomie. Czasem wykrojenie jest idealne i między poszczególnymi klockami mamy nawet pół milimetra różnicy. Na szczęście na 3000 tylko kilka takich było. Szczeliny są i to typowe, więc trudno poznać czy element pasuje czy nie. Jumbo tutaj jest lepiej wykonane.
Puzzle są bardzo błyszczące i maja powierzchnię gładką. Doskonałe do układania przy świetle słonecznym, ale fatalne przy świetle sztucznym. Chyba najbardziej odbijały światło ze wszystkich jakie do tej pory miałem okazję układać.
Niestety ogromną wadą tego producenta jest niezwykle małe zróżnicowanie kształtów i wielkości klocków. Szukając po kształcie i wielkości można jeden klocek przypasować do kilku miejsc i nie mamy pewności, czy się zgadza czy nie. Nie tylko kształtów jest mało, klocki są identycznej wielkości, co dla mnie jest wadą. Lubię urozmaicenie w tym aspekcie zabawy.
Przy puzzlach 3000-elementowych wielkość klocków jest w sam raz - ani za mała, ani za duża. Idealna do ostrości obrazu. Obraz po ułożeniu miał wymiary 115x83 cm. Cena jest raczej z tych średnich. Kosztowały 53zł + przesyłka.
Zdjęcie pod kątem artystycznym to już ocena bardzo indywidualna. Mi się podobał niezwykle, gdyż jestem synem leśnika i uwielbiam przyrodę - szczególnie krajobrazy.
Podsumowując po jednym układaniu. Ocena w skali szkolnej (1-6) - daję 4+, czyli dobrze plus.
Re: Clementoni
Pierwszy raz układałam Clementoni.
Na plus:
- Zaokrąglone narożniki - bardzo fajny pomysł .
- Gruby kartonik, żadnego rozdwajania się.
- Precyzyjne spasowanie elementów.
Na minus:
- Mnóstwo pyłu poprodukcyjnego; no chyba, że to dodatkowe elementy w wersji jak w tym dowcipie o bułce tartej
- Słabe, rozmyte zdjęcie; spodziewałam się bardzo wyraźnej panoramy a tu kiszka. W dodatku połowę obrazka z Paryżem stanowi niebo, na którym prawie nic się nie dzieje. Nudne do układania.
- Brak wymiarów gotowego obrazka na kartonie.
- Słaba jakość opakowania – kiepski karton, podatny na uszkodzenia, a w dodatku farbuje ręce.
Daję 3, no dobrze 3+ za te narożniki. Czyli lekkie rozczarowanie 'światową marką'.
Na plus:
- Zaokrąglone narożniki - bardzo fajny pomysł .
- Gruby kartonik, żadnego rozdwajania się.
- Precyzyjne spasowanie elementów.
Na minus:
- Mnóstwo pyłu poprodukcyjnego; no chyba, że to dodatkowe elementy w wersji jak w tym dowcipie o bułce tartej
- Słabe, rozmyte zdjęcie; spodziewałam się bardzo wyraźnej panoramy a tu kiszka. W dodatku połowę obrazka z Paryżem stanowi niebo, na którym prawie nic się nie dzieje. Nudne do układania.
- Brak wymiarów gotowego obrazka na kartonie.
- Słaba jakość opakowania – kiepski karton, podatny na uszkodzenia, a w dodatku farbuje ręce.
Daję 3, no dobrze 3+ za te narożniki. Czyli lekkie rozczarowanie 'światową marką'.
- michael_s
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2903
- Rejestracja: 09 maja 2014, 15:38
- Lokalizacja: Szczecin i okolice
Re: Clementoni
No wiesz, panorama Paryża musi zawierać w sobie Wieżę E., a że jest ona najwyższą budowlą w mieście to naturalnym jest, że wokół niej widać tylko niebo.Imp pisze: W dodatku połowę obrazka z Paryżem stanowi niebo, na którym prawie nic się nie dzieje. Nudne do układania.
- leżak
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 3276
- Rejestracja: 16 stycznia 2014, 00:19
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Clementoni
Jak na razie sobie chwalę. Jednak z wypowiedzi w tym temacie lub w waszych albumach łatwo zauważyć, że firma nie stosuje jednolitych standardów. Stąd zauważalne różnice w jakości - zarówno materiał jak i rozdzielczość obrazków.
Re: Clementoni
ale TAKIE niebo Jakiś księżyc i gwiazdki by dali, albo zachód słońca, albo stado paryskich gołębi chociażmichael_s pisze:No wiesz, panorama Paryża musi zawierać w sobie Wieżę E., a że jest ona najwyższą budowlą w mieście to naturalnym jest, że wokół niej widać tylko niebo.Imp pisze: W dodatku połowę obrazka z Paryżem stanowi niebo, na którym prawie nic się nie dzieje. Nudne do układania.
- Daff
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 778
- Rejestracja: 22 marca 2016, 12:29
- Lokalizacja: Galicja
Re: Clementoni
Układałam dziś małe puzzle 500 el. z Kolekcji High Quality (Travel). Nie mam porównania z innymi puzzlami tej marki, ale ten egzemplarz to dla mnie ideał Absolutnie wszystko - kształt elementów, dopasowanie, grubość, faktura, kolory, to jak leżą w dłoni - rewelacja. Układanie to czysta przyjemność. Pudełko solidne i bardzo estetyczne. Jedyny minus, to nieco więcej pyłu niż zwykle, tak że segregowanie elementów przebiegało wśród odgłosów niezliczonej ilości kichnięć
-
- Drug stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 77
- Rejestracja: 18 kwietnia 2016, 22:45
- Lokalizacja: Zielonka k. Bydgoszczy
Re: Clementoni
Jesteśmy po ułożeniu Romantic Venezia w elementacji 1000. Fajnie się układało, obrazek nie był zbyt wymagający. Ciekawe wykrojniki, no i w odróżnieniu do Trefla, dobrze dopasowane.
Posiadam 13 pudełek - 36000 elementów.
Ułożone 8 obrazków - 16500 elementów.
W trakcie układania - Przerwa
Ułożone 8 obrazków - 16500 elementów.
W trakcie układania - Przerwa
- jagabaga
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 5106
- Rejestracja: 16 grudnia 2015, 12:31
- Lokalizacja: Miasto Kiepury i... Gierka;-)
Re: Clementoni
Zakupiłam dzisiaj Clementoni dające efekt 3D (oczywiście po ubraniu się w te gustowne tekturowe okularki ). Układał już ktoś? Jakie wrażenia?
Re: Clementoni
ukladałam papugę. jakiś efekt jest, ale przede wszystkim puzzle mają fajne kolory i są przyzwoicie wykonane Jaki wzór będziesz układać?
- jagabaga
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 5106
- Rejestracja: 16 grudnia 2015, 12:31
- Lokalizacja: Miasto Kiepury i... Gierka;-)
Re: Clementoni
Ja wybrałam ocean, chociaż w finalnym zestawieniu ocean-papugi miałam trudny wybór , zwłaszcza z uwagi na to, że papugi są pionowe, a moje mieszkanie preferuje obrazki pionowe.Ania pisze:ukladałam papugę. jakiś efekt jest, ale przede wszystkim puzzle mają fajne kolory i są przyzwoicie wykonane Jaki wzór będziesz układać?
Re: Clementoni
Przyłączam się do tej opinii. Ułożyłem na razie dwie panoramy Clementoni z (kupionego w Smyku) zestawu 3 x 500 zwierzęcych "półportretów" (zebra, tygrys, słoń) i puzzle te są wkurzająco nieostre. Wygląda to tak, jakby producent zrobił ostre zdjęcia na okładkę pudełka, po czym powiększył każdego JPG-a do formatu wykrawanego obrazka bez eliminacji rozmycia towarzyszącego powiększeniu. Do tego stopnia, że włosy sierści widoczne na pudełku jako pojedyncze na klockach stają się podwójne! Duże rozczarowanie. Praktycznie w większości nie patrzyłem na pudełko podczas układania, bo i tak z powodu tych minusów większość dopasowywania polegała na metodzie "chybił trafił" albo "według odcienia". Kolory puzzli są też bardziej rozmyte, matowe i szarawe niż sugeruje to zdjęcie na pudełku. Niewielkie lśnienie powierzchni powoduje, że właściwie nadają się do układania tylko w świetle dziennym.leżak pisze:Jak na razie sobie chwalę. Jednak z wypowiedzi w tym temacie lub w waszych albumach łatwo zauważyć, że firma nie stosuje jednolitych standardów. Stąd zauważalne różnice w jakości - zarówno materiał jak i rozdzielczość obrazków.
Z drugiej strony widziałem inne puzzle Clementoni, z minionkami ("Impossible Puzzle" 1000), gdzie kontury, krawędzie i linie były idealne, kolory żywe, a sama powierzchnia matowa, choć miła w dotyku. Dzień do nocy normalnie, jak puzzle zupełnie innego producenta... Czy to wynika tylko z różnicy między fotografią zrobioną na żywo a klatką rysunkowej, od początku komputerowej animacji? Ale przecież wyżej w tym wątku Daff podała przykład kolekcji High Quality, w której wszystko grało, mimo że było to zdjęcie... I bądź tu człowieku mądry
(Sam nie zwróciłem uwagi na zapylenie, ale to może dlatego, że już przy początkowym liczeniu puzzli rozkawałkowuję ewentualne złączone pozostałości i machinalnie, jeśli trzeba, odmuchuję klocki z proszku).
Re: Clementoni
Mam pytanie do wszystkich, za którym motywem jesteście bardziej na tak:
Clementoni 13200 galop koni vs Clementoni 13200 new York...?
Ewentualnie czy lepiej zainwestować w mniejszą elementację Educa 6000 Domek nad jeziorem wiosną?
Każda opinia się liczy:).
Clementoni 13200 galop koni vs Clementoni 13200 new York...?
Ewentualnie czy lepiej zainwestować w mniejszą elementację Educa 6000 Domek nad jeziorem wiosną?
Każda opinia się liczy:).
Nikita
- Czak Noris
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1474
- Rejestracja: 28 stycznia 2016, 11:45
Re: Clementoni
Generalnie w tego typu pytaniach zawsze odpowiadam tak samo: wybierz to, co TOBIE podoba się bardziej.
To Ty będziesz je układała i ewentualnie wieszała na ścianę, nie my.
Gdybyś była Czakiem, wcześniej czy później wybrałabyś i galop i NY, NY raczej szybciej niż później.
Ale zaczęłabyś od wizyty nad jeziorkiem, wiosną.
To Ty będziesz je układała i ewentualnie wieszała na ścianę, nie my.
Gdybyś była Czakiem, wcześniej czy później wybrałabyś i galop i NY, NY raczej szybciej niż później.
Ale zaczęłabyś od wizyty nad jeziorkiem, wiosną.
Puzzle to nie martini. Najlepiej je dobrze wymieszać
- Cyber Killer
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2279
- Rejestracja: 16 października 2016, 13:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Clementoni
Jeśli to jest ten sam NY, który układa Bimbosz obecnie, to lepiej sie dobrze nad tym zastanowić.
galeria ułożonych || wymiana/sprzedaż || puzzlowa wishlista || metryczka puzzli
Precz z szarym, jednolitym niebem, zmorą puzzli.
Niech ręka artysty triumfuje nad przeciętnością i dostarcza nam przepięknych fotomanipulacji.
Precz z szarym, jednolitym niebem, zmorą puzzli.
Niech ręka artysty triumfuje nad przeciętnością i dostarcza nam przepięknych fotomanipulacji.
Re: Clementoni
A te z Ny są jakieś wadliwe?Cyber Killer pisze:Jeśli to jest ten sam NY, który układa Bimbosz obecnie, to lepiej sie dobrze nad tym zastanowić.
Nikita
- Czak Noris
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1474
- Rejestracja: 28 stycznia 2016, 11:45
Re: Clementoni
Bimboszowi trafiły się tandetne, zobacz w jego relacji jakie ma problemy ze spasowaniem worków.
Puzzle to nie martini. Najlepiej je dobrze wymieszać
- Cyber Killer
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2279
- Rejestracja: 16 października 2016, 13:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Clementoni
Nawet jeśli spasowanie byłoby ok, to ostrość zdjęcia pozostawia sporo do życzenia.
galeria ułożonych || wymiana/sprzedaż || puzzlowa wishlista || metryczka puzzli
Precz z szarym, jednolitym niebem, zmorą puzzli.
Niech ręka artysty triumfuje nad przeciętnością i dostarcza nam przepięknych fotomanipulacji.
Precz z szarym, jednolitym niebem, zmorą puzzli.
Niech ręka artysty triumfuje nad przeciętnością i dostarcza nam przepięknych fotomanipulacji.
Re: Clementoni
Dziękuję Wam bardzo. Byłabym załamana takim bublem... Nawet gdy reklamacja będzie uznana to szkoda tych godzin na ułożenie czegoś co jest tandetnie wyprodukowane... A konie ktoś układał?
Nikita
- michael_s
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2903
- Rejestracja: 09 maja 2014, 15:38
- Lokalizacja: Szczecin i okolice
Re: Clementoni
A po co stworzyłem program 5000+?NIKITA pisze:A konie ktoś układał?
http://puzzleforum.pl/viewtopic.php?f=21&t=2645
Posiadam: 73 pudełka, 588700 elementów
Dotychczas ułożone: 36 obrazków, 214700 elementów
Aktualnie układam: Ravensburger 18000 Skylines of the World http://puzzleforum.pl/viewtopic.php?f=124&t=5953
Dotychczas ułożone: 36 obrazków, 214700 elementów
Aktualnie układam: Ravensburger 18000 Skylines of the World http://puzzleforum.pl/viewtopic.php?f=124&t=5953
- spursik
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 447
- Rejestracja: 26 września 2016, 23:08
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Clementoni
Zakupiłem po dobrej cenie dziś Clementoni 6000 Zamek Neuschwanstein . Kupione z sklepie z "drugiej ręki" ale co najważniejsze Brand New pudełko jeszcze zafoliowane no i cena jedynie 5 funtów. I jak tu było nie brać za 25 zł . Tym bardziej, że nie mam puzzli tej firmy. Pierwszy raz mam pudełko w rękach z tak dużą elementacją no i fakt ważą trochę. Trefl 6000 co teraz układam bez porównania jeśli chodzi o wagę.
I co, szukam w sieci tego obrazka i jakoś nie mogę natrafić, są podobne elementacja ta sama firma, ale zawsze coś tam innego, a to chmury inne, kolor drzew inny... Najbardziej zbliżone są to tego co na zdjęciu poniżej. Ale to jeszcze nie to. Wiem że ten zamek to najbardziej rozpoznawalny wśród puzzli, ale żeby jedna firma wydała w tylu ujęciach .
I co, szukam w sieci tego obrazka i jakoś nie mogę natrafić, są podobne elementacja ta sama firma, ale zawsze coś tam innego, a to chmury inne, kolor drzew inny... Najbardziej zbliżone są to tego co na zdjęciu poniżej. Ale to jeszcze nie to. Wiem że ten zamek to najbardziej rozpoznawalny wśród puzzli, ale żeby jedna firma wydała w tylu ujęciach .
- Cyber Killer
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2279
- Rejestracja: 16 października 2016, 13:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Clementoni
Tylu? To zobacz nowy katalog Trefla, tylko w tym roku bedzie zamek N w 5 różnych wariantach, a dodaj to co było już wcześniej
galeria ułożonych || wymiana/sprzedaż || puzzlowa wishlista || metryczka puzzli
Precz z szarym, jednolitym niebem, zmorą puzzli.
Niech ręka artysty triumfuje nad przeciętnością i dostarcza nam przepięknych fotomanipulacji.
Precz z szarym, jednolitym niebem, zmorą puzzli.
Niech ręka artysty triumfuje nad przeciętnością i dostarcza nam przepięknych fotomanipulacji.
- michael_s
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2903
- Rejestracja: 09 maja 2014, 15:38
- Lokalizacja: Szczecin i okolice
Re: Clementoni
Posiadam: 73 pudełka, 588700 elementów
Dotychczas ułożone: 36 obrazków, 214700 elementów
Aktualnie układam: Ravensburger 18000 Skylines of the World http://puzzleforum.pl/viewtopic.php?f=124&t=5953
Dotychczas ułożone: 36 obrazków, 214700 elementów
Aktualnie układam: Ravensburger 18000 Skylines of the World http://puzzleforum.pl/viewtopic.php?f=124&t=5953
- spursik
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 447
- Rejestracja: 26 września 2016, 23:08
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Clementoni
No i wszystko jasne. Pierwsze od góry moje.
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 732
- Rejestracja: 24 stycznia 2015, 01:58
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Clementoni
A czy jest to możliwe aby dwa różne obrazki były pod tym samym numerem katalogowy?
Etid: podaję przykład z Allegro
1. http://allegro.pl/puzzle-6000-elemen-36 ... 20468.html
2.http://allegro.pl/puzzle-6000-elemen-wi ... 69838.html
Etid: podaję przykład z Allegro
1. http://allegro.pl/puzzle-6000-elemen-36 ... 20468.html
2.http://allegro.pl/puzzle-6000-elemen-wi ... 69838.html
- michael_s
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2903
- Rejestracja: 09 maja 2014, 15:38
- Lokalizacja: Szczecin i okolice
Re: Clementoni
Zdjęcie z bezchmurnym niebem (drugi link) to tylko zdjęcie promocyjne tych puzzli i tak naprawdę takich puzzli nie ma. W rzeczywistości puzzle wyglądają tak jak w tym pierwszym linku.DarkVeroni pisze:A czy jest to możliwe aby dwa różne obrazki były pod tym samym numerem katalogowy?
Etid: podaję przykład z Allegro
1. http://allegro.pl/puzzle-6000-elemen-36 ... 20468.html
2.http://allegro.pl/puzzle-6000-elemen-wi ... 69838.html
Posiadam: 73 pudełka, 588700 elementów
Dotychczas ułożone: 36 obrazków, 214700 elementów
Aktualnie układam: Ravensburger 18000 Skylines of the World http://puzzleforum.pl/viewtopic.php?f=124&t=5953
Dotychczas ułożone: 36 obrazków, 214700 elementów
Aktualnie układam: Ravensburger 18000 Skylines of the World http://puzzleforum.pl/viewtopic.php?f=124&t=5953