2016
2016
Pierwsze moje puzzle po długiej długiej długiej długiej długiej "przerwie"
Jest to układanka firmy Castorland, 2000 elementów, rozmiar obrazka: 92x68 cm. Oprawiłam w ramkę (z pleksi z przodu, więc są odbicia na zdjęciach):
Puzzle mają gładką powierzchnię, nie "pylą", bardzo ładnie się łączą, a w razie potrzeby łatwo się rozłączają. Mają różnorakie kształty - nie ma elementów o niemal identycznym kształcie i kolorze, co dla mnie jest dużym plusem. Ale nie są też idealne Fabrycznie zostały podzielone na pół i te dwie połówki nie do końca do siebie pasują kształtem (na obrazie tego nie widać, ale lekkie nierówności są na obrzeżach, które zasłania ramka). Niemniej jednak jakość myślę, że jest bardzo dobra.
Jest to układanka firmy Castorland, 2000 elementów, rozmiar obrazka: 92x68 cm. Oprawiłam w ramkę (z pleksi z przodu, więc są odbicia na zdjęciach):
Puzzle mają gładką powierzchnię, nie "pylą", bardzo ładnie się łączą, a w razie potrzeby łatwo się rozłączają. Mają różnorakie kształty - nie ma elementów o niemal identycznym kształcie i kolorze, co dla mnie jest dużym plusem. Ale nie są też idealne Fabrycznie zostały podzielone na pół i te dwie połówki nie do końca do siebie pasują kształtem (na obrazie tego nie widać, ale lekkie nierówności są na obrzeżach, które zasłania ramka). Niemniej jednak jakość myślę, że jest bardzo dobra.
Ostatnio zmieniony 16 lutego 2016, 20:55 przez Lwik-puzz, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: 2016
Jaszczur od firmy Trefl; 1000 elementów; wielkość obrazka: 68,3x48 cm.
Trefl coś mnie nie zachęcił do kupowania układanek ich produkcji... Sam wzór bardzo mi się podoba, ale jakość elementów jest po prostu kiepska. Niemniej jednak to dopiero pierwsza moja układanka od nich, więc zobaczymy... Na razie zanotowałam parę uwag (Jak ktoś chce przyjrzeć się zdjęciu może powiększyć):
Puzzle mają powierzchnię lekko chropowatą, łączenia nie zawsze są równe:
Mocno pylą, a wypustki rozdwajają się już przed pierwszym użyciem:
Kilka razy myślałam, że dobrze dobrałam element, a później okazywało się, że byłam w błędzie - po prostu trafiają się elementy o niemal identycznym kształcie i kolorze. Przy takiej ilości kolorów (może na zdjęciu tego nie widać, ale odcieni zieleni i granatu jest tu sporo) i tak niewielu klockach, to aż powinno im być wstyd:
Trefl coś mnie nie zachęcił do kupowania układanek ich produkcji... Sam wzór bardzo mi się podoba, ale jakość elementów jest po prostu kiepska. Niemniej jednak to dopiero pierwsza moja układanka od nich, więc zobaczymy... Na razie zanotowałam parę uwag (Jak ktoś chce przyjrzeć się zdjęciu może powiększyć):
Puzzle mają powierzchnię lekko chropowatą, łączenia nie zawsze są równe:
Mocno pylą, a wypustki rozdwajają się już przed pierwszym użyciem:
Kilka razy myślałam, że dobrze dobrałam element, a później okazywało się, że byłam w błędzie - po prostu trafiają się elementy o niemal identycznym kształcie i kolorze. Przy takiej ilości kolorów (może na zdjęciu tego nie widać, ale odcieni zieleni i granatu jest tu sporo) i tak niewielu klockach, to aż powinno im być wstyd:
Ostatnio zmieniony 16 lutego 2016, 20:54 przez Lwik-puzz, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: 2016
Układałam wcześniej inny obrazek (1500 elementów), ale okazał się zbyt wymagający, więc zostawiłam na lepszy czas
Obecnie ułożone puzzelki to "Sowy" z Castorlandu, 2000 elementów. Bardzo wciągające, aż ciężko się oderwać... Nawet nie zauważyłam jak 4:00 pojawiła się na zegarze (i kiedy tu się wyspać przed pracą? )
Obecnie ułożone puzzelki to "Sowy" z Castorlandu, 2000 elementów. Bardzo wciągające, aż ciężko się oderwać... Nawet nie zauważyłam jak 4:00 pojawiła się na zegarze (i kiedy tu się wyspać przed pracą? )
Re: 2016
Ravensburger, 500 elementów
Pierwsze moje zetknięcie z produktem tej firmy i... Niestety nie jestem zadowolona. Płynący po jeziorze łabędź dobrze mi się kojarzy i chciałam taki obrazek sobie powiesić, ale tego nie powieszę Najgorszy w tych puzzlach jest efekt końcowy - widać same łączenia, a nie widać obrazka.
Elementy układanki dobrze się łączą, i dobrze rozłączają, przy czym całość nie jest "łatwo rozwalająca się". Kształty są różnorodne, powierzchnia lekko chropowata i błyszcząca (być może pokryta jakąś powłoką zabezpieczającą albo to taka farba?). Ogólnie te puzzle dobrze się układa.
Mam wrażenie, że producent skupił się na tym by właśnie puzzle "dobrze się układało", pomijając kwestię "dobrego wyglądu na koniec".
Pierwsze moje zetknięcie z produktem tej firmy i... Niestety nie jestem zadowolona. Płynący po jeziorze łabędź dobrze mi się kojarzy i chciałam taki obrazek sobie powiesić, ale tego nie powieszę Najgorszy w tych puzzlach jest efekt końcowy - widać same łączenia, a nie widać obrazka.
Elementy układanki dobrze się łączą, i dobrze rozłączają, przy czym całość nie jest "łatwo rozwalająca się". Kształty są różnorodne, powierzchnia lekko chropowata i błyszcząca (być może pokryta jakąś powłoką zabezpieczającą albo to taka farba?). Ogólnie te puzzle dobrze się układa.
Mam wrażenie, że producent skupił się na tym by właśnie puzzle "dobrze się układało", pomijając kwestię "dobrego wyglądu na koniec".
Re: 2016
Nie wiem o co Ci chodzi w jakości . Właśnie je skończyłem i nie miałem żadnych problemów. Czas układania był jeden z krótszych, a odcienie kolorów nie pozwalały włożyć części w niewłaściwe miejsce. Nie wiem, czy wykrój jest jednakowy, ponieważ nie próbowałem metody "prób i błędów" z częściami - nie było potrzeby.Lwik-puzz pisze:
Trefl coś mnie nie zachęcił do kupowania układanek ich produkcji... Sam wzór bardzo mi się podoba, ale jakość elementów jest po prostu kiepska. Niemniej jednak to dopiero pierwsza moja układanka od nich, więc zobaczymy... Na razie zanotowałam parę uwag
Kilka razy myślałam, że dobrze dobrałam element, a później okazywało się, że byłam w błędzie - po prostu trafiają się elementy o niemal identycznym kształcie i kolorze. Przy takiej ilości kolorów (może na zdjęciu tego nie widać, ale odcieni zieleni i granatu jest tu sporo) i tak niewielu klockach, to aż powinno im być wstyd
Re: 2016
Czas układania krótki, bo wzór jest prosty Nie podobały mi się w tych puzzlach rozwarstwione wypustki - już na etapie sortowania takowe się pojawiały. Dodatkowo warstwa z nadrukiem na takich wypustkach była często przetarta (od wygięcia). Trzeba też było uważać przy rozłączaniu elementów przypadkowo złączonych, bo ciężko się rozłączają i można je uszkodzić.bkiaw13 pisze: Nie wiem o co Ci chodzi w jakości . Właśnie je skończyłem i nie miałem żadnych problemów. Czas układania był jeden z krótszych, a odcienie kolorów nie pozwalały włożyć części w niewłaściwe miejsce. Nie wiem, czy wykrój jest jednakowy, ponieważ nie próbowałem metody "prób i błędów" z częściami - nie było potrzeby.
Napisałam, że jest tu dużo odcieni (kolorów), ale i tak [o dziwo] trafiają się niemal identyczne elementy - przykład na zdjęciu. Oprócz tych trojaczków było kilka dwojaczków - tu miałeś 50% szans na dobre dopasowanie za pierwszym razem i może Ci się udawało lub po prostu nie zwróciłeś uwagi, albo widzisz więcej niż ja.
No i jeszcze nie spodobała mi się duża ilość pyłu produkcyjnego - to były moje drugie puzzle w dorosłym życiu, wcześniej układałam puzzle z Castorlandu i tam w momencie przełożenia puzzli z woreczka do kartonika pył usuwał się niemal całkowicie (zostawał w woreczku), tutaj cały czas sporo go było. Dlatego byłam tym zaskoczona i na to zwróciłam uwagę.
Ostatnio zmieniony 18 lutego 2016, 13:04 przez Lwik-puzz, łącznie zmieniany 1 raz.
- Czak Noris
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1474
- Rejestracja: 28 stycznia 2016, 11:45
Re: 2016
Bo to statek widmo. Pojawia się dopiero po ułożeniu puzzliLwik-puzz pisze:Zaskoczył mnie ten mały stateczek w tle. Jak kupowałam puzzle nie widziałam go
Puzzle to nie martini. Najlepiej je dobrze wymieszać
Re: 2016
Hehe, dlatego taki bielutkiCzak Noris pisze:Bo to statek widmo. Pojawia się dopiero po ułożeniu puzzliLwik-puzz pisze:Zaskoczył mnie ten mały stateczek w tle. Jak kupowałam puzzle nie widziałam go
- Marcin S. Puzzler
- Administrator
- Posty: 5336
- Rejestracja: 17 lutego 2012, 23:08
- Lokalizacja: Kiedyś Cz-wa teraz spod Cz-wy :)
Re: 2016
Dlatego - wg mnie - to super puzzle dla dzieci.Lwik-puzz pisze: Ogólnie te puzzle dobrze się układa.
Mam wrażenie, że producent skupił się na tym by właśnie puzzle "dobrze się układało", pomijając kwestię "dobrego wyglądu na koniec".
Zgadzam się, że efekt końcowy jest zazwyczaj taki sobie.
Re: 2016
"Lion face"
Producent: Clementoni
Seria: High Quality Collection
Liczba elementów: 500
Jakościowo uważam, że są na podobnym poziomie co Trefl, ewentualnie ciut wyżej.
Wypustki nie są rozwarstwione, a przy rozłączaniu przypadkowo złączonych puzzli nie trzeba obchodzić się z nimi jak z jajkiem. Ogólnie mało było takich połączonych puzzli, być może m.in. dlatego, że oprócz lekkiego zróżnicowania kształtów mają nieco bardziej zróżnicowane wypustki. Powierzchnia jest chropowata, ale inna niż w Ravensburgerze czy Treflu - są tu drobne kropeczki układające się w poziome linie (a w ww. firmach jest taka jakby siateczka). Można kierować się tym wzorkiem w niektórych trudnych momentach układania, ponieważ bez względu na to co znajduje się na danym elemencie, wiadomo w jakiej płaszczyźnie będzie on leżał. Główną wadą tych puzzli są luzy między połączonymi elementami - gdyby tej wady nie było sklasyfikowałabym je jako jakościowo "dobre" Niektóre puzzle brzegowe po lewej stronie mają plamy od niebieskiej farby - ale, co ciekawe, te same plamy są na obrazku umieszczonym na pudełku Czyli chyba Clementoni po prostu wykorzystał takie wadliwe zdjęcie.
"Poziome paseczki":
"Tajemniczy błękit":
Producent: Clementoni
Seria: High Quality Collection
Liczba elementów: 500
Jakościowo uważam, że są na podobnym poziomie co Trefl, ewentualnie ciut wyżej.
Wypustki nie są rozwarstwione, a przy rozłączaniu przypadkowo złączonych puzzli nie trzeba obchodzić się z nimi jak z jajkiem. Ogólnie mało było takich połączonych puzzli, być może m.in. dlatego, że oprócz lekkiego zróżnicowania kształtów mają nieco bardziej zróżnicowane wypustki. Powierzchnia jest chropowata, ale inna niż w Ravensburgerze czy Treflu - są tu drobne kropeczki układające się w poziome linie (a w ww. firmach jest taka jakby siateczka). Można kierować się tym wzorkiem w niektórych trudnych momentach układania, ponieważ bez względu na to co znajduje się na danym elemencie, wiadomo w jakiej płaszczyźnie będzie on leżał. Główną wadą tych puzzli są luzy między połączonymi elementami - gdyby tej wady nie było sklasyfikowałabym je jako jakościowo "dobre" Niektóre puzzle brzegowe po lewej stronie mają plamy od niebieskiej farby - ale, co ciekawe, te same plamy są na obrazku umieszczonym na pudełku Czyli chyba Clementoni po prostu wykorzystał takie wadliwe zdjęcie.
"Poziome paseczki":
"Tajemniczy błękit":
Re: 2016
Staram się wybierać różne wzory różnych producentów żeby zobaczyć co sprawia mi najwięcej frajdy przy układaniu. I na razie sowy z Castorlandu prowadzą, czyli chyba jakieś prace artystyczne będą mym "konikiem"Olcia pisze:idzie tu wyrwać niezłe widoczki... powiem ładnie... nacieszyć oczko Sowy wypasione
- Marcin S. Puzzler
- Administrator
- Posty: 5336
- Rejestracja: 17 lutego 2012, 23:08
- Lokalizacja: Kiedyś Cz-wa teraz spod Cz-wy :)
Re: 2016
Fajne, trochę jak "shmuzzle":
- Marcin S. Puzzler
- Administrator
- Posty: 5336
- Rejestracja: 17 lutego 2012, 23:08
- Lokalizacja: Kiedyś Cz-wa teraz spod Cz-wy :)
Re: 2016
Tak, są identyczne - na wzór "Gadów" Eschera, które ułożyła kallarepka.
Re: 2016
Plakat przedstawiający Jane Avril
Autor: Henri de Toulouse-Lautrec
Producent: D-Toys (Rumunia) http://www.dtoys.ro/puzzle.html
Liczba elementów: 515
Nie są to shmuzzle, nie jest to też produkt, którego oczekiwałam (identyczne kształty elementów), ale układało się przyjemnie
Jakość elementów powiedzmy że ujdzie, ale nie są to raczej puzzle do powieszenia na ścianę - mają zbyt widoczne łączenia (no chyba że ktoś takie lubi ).
Autor: Henri de Toulouse-Lautrec
Producent: D-Toys (Rumunia) http://www.dtoys.ro/puzzle.html
Liczba elementów: 515
Nie są to shmuzzle, nie jest to też produkt, którego oczekiwałam (identyczne kształty elementów), ale układało się przyjemnie
Jakość elementów powiedzmy że ujdzie, ale nie są to raczej puzzle do powieszenia na ścianę - mają zbyt widoczne łączenia (no chyba że ktoś takie lubi ).