Moje zbiory i nabytki
Moje zbiory i nabytki
W końcu udało mi się przetransportować znakomitą większość moich zbiorów i zgromadzić je w jednym miejscu i muszę powiedzieć że sama się przeraziłam skalą mojego zbieractwa . Oto zdjęcie poglądowe:
Zabrałam się też za spis żeby trochę ogarnąć temat ale aż boję się skończyć to podsumowanie zwłaszcza że jeszcze kilka pudełek mam poupychanych w innych miejscach a kolejne są dopiero w drodze
Zabrałam się też za spis żeby trochę ogarnąć temat ale aż boję się skończyć to podsumowanie zwłaszcza że jeszcze kilka pudełek mam poupychanych w innych miejscach a kolejne są dopiero w drodze
Puzzle mania rules
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 241
- Rejestracja: 29 czerwca 2017, 18:14
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje zbiory i nabytki
Robi wrażenie
Byłoby więcej czasu na hobby, gdyby nie trzeba było na nie zarabiać
- michael_s
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2903
- Rejestracja: 09 maja 2014, 15:38
- Lokalizacja: Szczecin i okolice
Re: Moje zbiory i nabytki
Kilka pudełek z Twojej kolekcji bym chętnie przytulił.
Posiadam: 73 pudełka, 588700 elementów
Dotychczas ułożone: 36 obrazków, 214700 elementów
Aktualnie układam: Ravensburger 18000 Skylines of the World http://puzzleforum.pl/viewtopic.php?f=124&t=5953
Dotychczas ułożone: 36 obrazków, 214700 elementów
Aktualnie układam: Ravensburger 18000 Skylines of the World http://puzzleforum.pl/viewtopic.php?f=124&t=5953
- madi9011
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 949
- Rejestracja: 17 stycznia 2017, 16:16
- Lokalizacja: Jarosław / Przeworsk/Siennów
- Kontakt:
Re: Moje zbiory i nabytki
Ja równieżmichael_s pisze:Kilka pudełek z Twojej kolekcji bym chętnie przytulił.
Jaka część z tego została ułożona ?czy dopiero zaczynasz ?
"Jeśli marnowanie czasu daje ci radość, to nie jest to czas zmarnowany"
...
obecnie zajmuje się dziećmi <3 syn21.05.2019 i córka 02.01.2021r <3 .... wrócę do Was
...
obecnie zajmuje się dziećmi <3 syn21.05.2019 i córka 02.01.2021r <3 .... wrócę do Was
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2854
- Rejestracja: 25 kwietnia 2017, 15:29
- Lokalizacja: Warszawa / Powiat Warszawski Zachodni
Re: Moje zbiory i nabytki
Ja się ostatnio obraziłam jak mąż użył słowa "zbieractwo" na określenie mojego zbioru
W jaki sposób katalogujesz?
Ja mam listę w excellu ale zastanawiałam się czy są jakieś lepsze metody bo nie mam programu na domowym komputerze i listę trzymam w pracy...
W jaki sposób katalogujesz?
Ja mam listę w excellu ale zastanawiałam się czy są jakieś lepsze metody bo nie mam programu na domowym komputerze i listę trzymam w pracy...
Puzzle w 2017-2020 roku: 147 obrazów, 161 353 elementy
Puzzle w 2021 roku: 6 obrazów, 3800 elementów
Puzzle w 2022 roku: 8 obrazów, 6800 elementów
Puzzle w 2023 roku: 23 obrazów, 21782 elementy
Puzzle w 2024 roku: 5 obrazów, 5500 elementów
Puzzle w 2021 roku: 6 obrazów, 3800 elementów
Puzzle w 2022 roku: 8 obrazów, 6800 elementów
Puzzle w 2023 roku: 23 obrazów, 21782 elementy
Puzzle w 2024 roku: 5 obrazów, 5500 elementów
Re: Moje zbiory i nabytki
Łoł, powtórzę : chętnie bym niektóre przytulił
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 203
- Rejestracja: 01 czerwca 2017, 09:10
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Moje zbiory i nabytki
Wow! Naprawdę robi wrażenie
I dziękuję Ci za to zdjęcie. Pokazałam Mężowi i powiedziałam, że nie jest najgorzej Może nie będzie mnie tak wyzywał otwierając szafę
I dziękuję Ci za to zdjęcie. Pokazałam Mężowi i powiedziałam, że nie jest najgorzej Może nie będzie mnie tak wyzywał otwierając szafę
Re: Moje zbiory i nabytki
michael_s pisze:Kilka pudełek z Twojej kolekcji bym chętnie przytulił.
Taki już chyba los każdego maniaka że ciągle powiększa kolekcję a lista życzeń jakoś się nie kurczy Ja też bym znalazła coś dla siebie w Twojej kolekcji
Puzzle mania rules
Re: Moje zbiory i nabytki
madi9011 pisze:Ja równieżmichael_s pisze:Kilka pudełek z Twojej kolekcji bym chętnie przytulił.
Jaka część z tego została ułożona ?czy dopiero zaczynasz ?
To, wbrew pozorom, skomplikowane pytanie. Początki mojej kolekcji sięgają 2003/4 roku - jakoś nie mogę sobie przypomnieć dokładnie kiedy na serio zaczęłam na poważnie zbierać puzzle. W tamtych latach dysponowałam znaczenie większą ilością czasu i układałam bardzo dużo. Teraz żałuję że nie dokumentowałam skońćzonych projektów bo w tej chwili nie mam z tego okresu żadnych zdjęć. Część puzzli się "rozeszła" w różnej formie, część wróciła do pudełek a ja od 2007 kiedy wyjechałam poza granice kraju przestałam powiększać kolekcję która trafiła na przechowanie. Przez tą ostatnią dekadę przeprowadzałam się pięć razy, w tym z powrotem do Polski, wyszłam za mąż i urodziłam troje dzieci, nie miałam więc czasu na żadne czasochłonne hobby. Do puzzli wrócilam na początku bieżącego roku bo przypomniało mi się jak łatwo i szybko odstresowywałam się przy ich ukladaniu. Przy okazji zszokowało mnie jak bardzo w międzyczasie podrożały tzw. "białe kruki" i zaczęłam się rozglądać za okazjami by nabyć drogą kupna puzzle które od dawien dawna figurują na mojej "wishlist". Oczywiście jednocześnie trafia mi się mnóstwo innych "okazji" więc kolekcja zaczęła rosnąć w dość ekspresowym tempie. Teraz raz po raz obiecuję sobie że to ostatnie pudełko jest naprawdę ostatnim - w końcu będę musiała przystopować przynajmniej na jakiś czas bo w końcu mąż mi postawi jakieś ultimatum albo zbuduje z moich pudełek przytulną chatkę na trawniku przed domem
Puzzle mania rules
Re: Moje zbiory i nabytki
Ann999 pisze:Ja się ostatnio obraziłam jak mąż użył słowa "zbieractwo" na określenie mojego zbioru
W jaki sposób katalogujesz?
Ja mam listę w excellu ale zastanawiałam się czy są jakieś lepsze metody bo nie mam programu na domowym komputerze i listę trzymam w pracy...
Ja chyba zaczynam przyznawać sama przed sobą że ocieram się o "zbieractwo" w najgorszej postaci bo pewnie w życiu nie uda mi się ułożyć wszystkich puzzli których ciągle mi przybywa ale tłumaczę sobie że producenci wydają coraz mniej interesujących mnie wzorów więc jeśli nie kupię starszych wzorów to w końcu fizycznie lub finansowo znajdą się zupełnie poza moim zasięgiem.
Też zaczęłam swoją listę w excellu - może jest lepszy program ale ja go nie znam Jedyną wadą takiej listy jest to że czarno na białym uzmysławia skalę "probelmu"
Puzzle mania rules
- chrumcia91
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 3624
- Rejestracja: 18 kwietnia 2017, 12:52
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Moje zbiory i nabytki
jedno wielkie "wow''
Re: Moje zbiory i nabytki
Wow, wspaniała kolekcja! Po prawo po środku ładna mapa Trefla w 3k
A na środku u góry pod białą Educą 5k to Mucha?
A na środku u góry pod białą Educą 5k to Mucha?
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2854
- Rejestracja: 25 kwietnia 2017, 15:29
- Lokalizacja: Warszawa / Powiat Warszawski Zachodni
Re: Moje zbiory i nabytki
Nie dodawaj kolumny "cena" bo się jeszcze gorzej poczujesz...
Puzzle w 2017-2020 roku: 147 obrazów, 161 353 elementy
Puzzle w 2021 roku: 6 obrazów, 3800 elementów
Puzzle w 2022 roku: 8 obrazów, 6800 elementów
Puzzle w 2023 roku: 23 obrazów, 21782 elementy
Puzzle w 2024 roku: 5 obrazów, 5500 elementów
Puzzle w 2021 roku: 6 obrazów, 3800 elementów
Puzzle w 2022 roku: 8 obrazów, 6800 elementów
Puzzle w 2023 roku: 23 obrazów, 21782 elementy
Puzzle w 2024 roku: 5 obrazów, 5500 elementów
Re: Moje zbiory i nabytki
Myślę, że tym zdjęciem niejednego forumowicza tutaj zastrzeliłaś Może nawet największych
Wspaniałe zbiory. Nie ma co. I nawet jeśli kogoś to obraża - to ta pasja z czasem przeradza się właśnie w takie zbieractwo. Ciułactwo. Myślę, że spokojnie należysz już do kategorii "Kułaka-Puzzlaka". Chociaż widząc po sobie pojawiają się też okropnie niepokojące symptomy takiego stanu. Brak miejsca w domu/strychu/piwnicy, chudszy portfel, stres związany z wyborem: kupić - nie kupić? Te lub inne dowody pewnie już sama zauważasz, a patrząc po tym, że dużą część kolekcji dokupiłaś w ostatnim czasie, może być z Tobą jeszcze gorzej.
Policzyłem, że przez pół roku wydałem ponad 1700 zł (a były to w zasadzie tylko "okazje" i nie wliczam w to kosztów transportu). Od Lipca powiedziałem sobie dość (przynajmniej na chwilę). Dwa tygodnie a ja nic nie kupiłem
Wspaniałe zbiory. Nie ma co. I nawet jeśli kogoś to obraża - to ta pasja z czasem przeradza się właśnie w takie zbieractwo. Ciułactwo. Myślę, że spokojnie należysz już do kategorii "Kułaka-Puzzlaka". Chociaż widząc po sobie pojawiają się też okropnie niepokojące symptomy takiego stanu. Brak miejsca w domu/strychu/piwnicy, chudszy portfel, stres związany z wyborem: kupić - nie kupić? Te lub inne dowody pewnie już sama zauważasz, a patrząc po tym, że dużą część kolekcji dokupiłaś w ostatnim czasie, może być z Tobą jeszcze gorzej.
Policzyłem, że przez pół roku wydałem ponad 1700 zł (a były to w zasadzie tylko "okazje" i nie wliczam w to kosztów transportu). Od Lipca powiedziałem sobie dość (przynajmniej na chwilę). Dwa tygodnie a ja nic nie kupiłem
Re: Moje zbiory i nabytki
Artur pisze:Wow, wspaniała kolekcja! Po prawo po środku ładna mapa Trefla w 3k
A na środku u góry pod białą Educą 5k to Mucha?
Mapa Trefla akurat należy do kategorii "już układane" ale niestety nie mam żadnych zdjęć gotowego obrazka.
Tak, to Mucha "Four Times of Day" 2k Educi - mam też "Four Seasons " w 4k a "Night at the Theatre" 6k Nathana zajmuje poczesne miejsce na mojej liście życzeń
Puzzle mania rules
Re: Moje zbiory i nabytki
Fakt, zwłaszcza podsumowanie kosztów mogłoby mnie dobić lub zakwalifikować do uczestnictwa w jakiejś poważnej terapiiAnn999 pisze:Nie dodawaj kolumny "cena" bo się jeszcze gorzej poczujesz...
Chociaż zdarzają się też perełki które kwalifikują się do definicji okazji której absolutnie nie można przepuścić. Na przykład te, zafoliowane puzzle Falcona:
które ze dwa miesiące temu kupiłam na Allegro za 25 zł plus kw. No i jak tu totalnie przestać szukać gdy jeszcze można znaleźć takie okazje?
Puzzle mania rules
Re: Moje zbiory i nabytki
Święte słowa doświadczam wszystkich tych objawów jak to świetnie ująłeś "Kułactwa-Puzzlactwa", dodałabym jeszcze potencjał mniejszej lub większej wojny domowej gdy skala problemu zaczyna przerastać nawet największe pokłady tolerancji partnera "nieskażonego" puzzlowym bakcylem .Vicky pisze:Myślę, że tym zdjęciem niejednego forumowicza tutaj zastrzeliłaś Może nawet największych
Wspaniałe zbiory. Nie ma co. I nawet jeśli kogoś to obraża - to ta pasja z czasem przeradza się właśnie w takie zbieractwo. Ciułactwo. Myślę, że spokojnie należysz już do kategorii "Kułaka-Puzzlaka". Chociaż widząc po sobie pojawiają się też okropnie niepokojące symptomy takiego stanu. Brak miejsca w domu/strychu/piwnicy, chudszy portfel, stres związany z wyborem: kupić - nie kupić? Te lub inne dowody pewnie już sama zauważasz, a patrząc po tym, że dużą część kolekcji dokupiłaś w ostatnim czasie, może być z Tobą jeszcze gorzej.
Policzyłem, że przez pół roku wydałem ponad 1700 zł (a były to w zasadzie tylko "okazje" i nie wliczam w to kosztów transportu). Od Lipca powiedziałem sobie dość (przynajmniej na chwilę). Dwa tygodnie a ja nic nie kupiłem
Wprawdzie szukam usprawiedliwień które są mniej lub bardziej prawdziwe - faktem jest że wycofanych z katalogu puzzli jest coraz mniej a ceny rosną w sporym tempie. Aktualne tendencje producenckie też nie napawają optymizmem bo fakt że Disney zdaje się opanowywać rynek puzzli wielkoformatowych których "konsumentami" są z definicjami osoby dorosłe jest dla mnie conajmniej niezrozumiały i trochę przerażający gdy pomyślę jaka przyszłość nas czeka. Nawet gdy moja sfera zainteresowań, czyli malarstwo, trafia ostatnio na duże puzzle powstają takie koszmarki jak nowe "Masterpieces" Educi w 12k. Poza tym, tak jak też już gdzieś pisałam do tej pory żałuję że, lata temu, nie kupiłam niektórych wzorów gdy miałam okazję zrobić to za bardzo rozsądaną cenę - "Ostatnia Wieczerza" Clementoni 13200 jest tego najlepszym przykładem. Wszystko to sprawia że trudno mi zacząć całkowity odwyk.
Jedno jest pocieszające - na własnym przykładzie mogę zaświadczyć że duże wzory puzzli nie tracą na wartości. Nie zapisywałam dokładnych sum które wydałam na puzzle 10 lat temu a które teraz stanowią jakieś 60% mojej kolekcji ale gwarantuję że były one dwukrotnie lub, w niektórych przypadkach, nawet trzykrotnie niższe niż sumy za które te same wzory są sprzedawane teraz. Pewnie nie zobaczymy takiego samego wzrostu w ciągu następnej dekady ale mam swoje przekonanie że, gdybym kiedyś była zmuszona pozbyć się mojej kolekcji to nie stracę na tej transakcji.
Jednak, mimo wszystko, ostatnio postanowiałam mocno wyhamować i obiecuję sobie że nie będę aktywnie szukać nowych nabytków. Jedyne nowe puzzle jakie planuję w następnych miesiącach to projekt który chcę wykonać za pomocą Prezentyny ale oprócz tego mam mocne postanowienie powściągliwości. Zobaczymy na ile mi starczy samozaparcia
Puzzle mania rules
Re: Moje zbiory i nabytki
Dzieła Muchy można poznać z daleka
Zazdroszczę 6k Nathana Night at the Theatre. Po ułożeniu musi wyglądać nieziemsko
Zazdroszczę 6k Nathana Night at the Theatre. Po ułożeniu musi wyglądać nieziemsko
Re: Moje zbiory i nabytki
Artur pisze:Dzieła Muchy można poznać z daleka
Zazdroszczę 6k Nathana Night at the Theatre. Po ułożeniu musi wyglądać nieziemsko
Niestety, Night at the Theatre mam tylko (bardzo wysoko) na liście życzeń. Jeszcze mi się nie trafiła okazja ale mam nadzieję że prędzej czy później je zdobędę.
Puzzle mania rules
Re: Moje zbiory i nabytki
Życzę owocnych poszukiwań
W 6k taki obraz układa się pewnie kilkanaście tygodni*, ale co to dla Ciebie jak obecnie masz 13,2k na warsztacie
*moje tempo
W 6k taki obraz układa się pewnie kilkanaście tygodni*, ale co to dla Ciebie jak obecnie masz 13,2k na warsztacie
*moje tempo
Re: Moje zbiory i nabytki
Tak, rzeczywiście zapomniałem dopisać "wojny domowe" w stylu "na co ci kolejne".
Fakt, faktem, ci życzliwi mają trochę racji. Poza tym teraz są wakacje, upały, nic się nie chce robić w pracy, a po pracy to już w ogóle. I puzzle stoją odłogiem. Patrząc na kolejkę to ułożenia, to dostaję lekkiej załamki. Kiedy za to się w ogóle zabrać? I choć większość mam w elementacji 1000-2000 to nawet one chwilę zajmują. Nie wspomnę o kilku pudełkach powyżej tej liczby !
Masakra
Fakt, faktem, ci życzliwi mają trochę racji. Poza tym teraz są wakacje, upały, nic się nie chce robić w pracy, a po pracy to już w ogóle. I puzzle stoją odłogiem. Patrząc na kolejkę to ułożenia, to dostaję lekkiej załamki. Kiedy za to się w ogóle zabrać? I choć większość mam w elementacji 1000-2000 to nawet one chwilę zajmują. Nie wspomnę o kilku pudełkach powyżej tej liczby !
Masakra
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 262
- Rejestracja: 19 lipca 2017, 14:45
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Moje zbiory i nabytki
WOW
To jedyne co przychodzi mi do głowy
Zazdraszczam I mam nadzieję, że za jakiś czas (niedługi) będę miała podobną kolekcję i jeden z pokoi zamieni się w pracownię do układania puzzli
To jedyne co przychodzi mi do głowy
Zazdraszczam I mam nadzieję, że za jakiś czas (niedługi) będę miała podobną kolekcję i jeden z pokoi zamieni się w pracownię do układania puzzli
- Dawid
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1305
- Rejestracja: 19 sierpnia 2015, 02:57
- Lokalizacja: WAW/WRO
Re: Moje zbiory i nabytki
O Matko! Nie wiem, jak mi mógł umknąć TAKI wątek
Napisać, że jestem pod mega wrażeniem, to nic nie napisać.
A poddasza na puzzle zazdroszczę bardziej niż puzzli
Napisać, że jestem pod mega wrażeniem, to nic nie napisać.
A poddasza na puzzle zazdroszczę bardziej niż puzzli
2015: 4 pudełka / 7500 el.
2016: 31 pudełek / 39528 el.
2017: 25 pudełek / 28670 el.
2018: 9 pudełek / 7000 el.
2019: 22 pudełek / 22315 el.
2020: 19 pudełek / 19700 el.
2023: 15 pudełek / 14328 el.
2024: 10 pudełek / 5859 el.
2016: 31 pudełek / 39528 el.
2017: 25 pudełek / 28670 el.
2018: 9 pudełek / 7000 el.
2019: 22 pudełek / 22315 el.
2020: 19 pudełek / 19700 el.
2023: 15 pudełek / 14328 el.
2024: 10 pudełek / 5859 el.
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 732
- Rejestracja: 24 stycznia 2015, 01:58
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje zbiory i nabytki
Ładna kolekcja , a taki pokój do układania puzzli to marzenie....