Nie ma to jak dobry doping
Junka, powinnaś się czuć mega zmotywowana
Nie ma to jak dobry doping
Nooo, aż chyba dzisiaj w ogóle nie będę się zabierać do tego heh
Przy takich obrazkach każde "coś" urasta do rangi epokowego osiągnięcia
Sprytny zabieg! Sam chyba bym uparcie walczył z ramką, żeby pójść dalej.
Ja zamianę puzzla w ramce zauważyłam dłuuugo po tym, jak Astrologia zawisła na ścianie. Dosłownie ułamek milimetra przesunięcia linii pochodzącej z wzoru, a gdy patrzę, to mnie wkurza
Tak się trudziłam przy gwiazdozbiorach, że chciałam dla odmiany ułożyć coś "przyjemniejszego". No.. wyszło połowicznie
O jaaaaa, no smuteczek! ;/
Hmm, jak ja kupowałam kilka tygodni temu, to dużo widziałam ofert z różnych sklepów. Widzę, że na Allegro coś jest jeszcze.
Walczyłam najpierw z samą ramką, ale wszystko wyglądało tip top idealnie
Polecam jak najbardziej
To prawda
To jeśli jesteś zdecydowana, to jeszcze zdążysz włożyć pod choinkę
Dzięki
haha wiesz co, nie jest tak źle. Siedzę sobie na środku i tylko się obkręcam tam, gdzie potrzeba
Mimo wszystko plecki pewnie dostają w kość. Zawsze lepiej jak puzzle znajdują się trochę wyżej.
Jest nawet jakaś mikro szansa, że skończę w tym roku
Dzięki Fakt, wykrojnik mógłby być różny.
Dziękuję
Dzięki dziewczyny