Afternoon tea, 1000, Castorland

Flora
Pierwszy stopień puzzlomaniactwa
Pierwszy stopień puzzlomaniactwa
Posty: 21
Rejestracja: 25 marca 2019, 14:14

Afternoon tea, 1000, Castorland

Post autor: Flora »

Puzzle wybrane z uwagi na przemiły dla mojego oka i duszy obrazek.
Sądziłam również, że wzór dość łatwy jak na pierwszy raz po kilkunastoletniej przerwie i właśnie od niego zacznę. Po kilku godzinach nie byłam jednak w stanie odgadnąć jaką siecią neuronów biegły moje myśli stawiając tezę, iż układanie koronki szronu na szybie może być łatwe

Pierwsze wrażenia: o rany, ile tego chaos niemal nie do ogarnięcia. Kocie futro wpatrzone w pudełko ma na pysiu wyraz zdumienia, przypuszczalnie moja mina odbija się w nim jak w zwierciadle. Kiedy po godzinie nie mam jeszcze nawet domkniętej ramki dopada mnie lekkie zwątpienie. Po dopadnięciu trzyma dość długo w uścisku.

Po kolejnej godzinie, dwóch - zaczynam (z lekka) panować nad chaosem. Najważniejsze, z bardzo osobistego punktu widzenia, elementy – już są. Książki, filiżanki z kawą, cukiernica i dzbaneczek (tak – wiem, że w nazwie jest herbata, ale nie bądźmy drobiazgowi, Flora bez kawy nie jest sobą).
1 (2).jpg
Flora
Flora
Pierwszy stopień puzzlomaniactwa
Pierwszy stopień puzzlomaniactwa
Posty: 21
Rejestracja: 25 marca 2019, 14:14

Re: Afternoon tea, 1000, Castorland

Post autor: Flora »

Kończę pierwszy dzień. Zastawa gotowa na śniadanie, pojawił się nawet talerzyk z ciasteczkami. Zanosi się na miły poranek.
2 (2).jpg
Flora
Flora
Pierwszy stopień puzzlomaniactwa
Pierwszy stopień puzzlomaniactwa
Posty: 21
Rejestracja: 25 marca 2019, 14:14

Re: Afternoon tea, 1000, Castorland

Post autor: Flora »

Poranek zaczynam od demolki prawej ściany, ewidentnie postawionej z błędami konstrukcyjnymi (dziecię kilku pokoleń architektów i budowniczych, upss). Murarka dość irytująca, więc porzucam dziurę w ścianie i zabieram się za roboty szklarskie. I tu właśnie dopadają mnie wątpliwości co do mojej osobistej sieci neuronów i wadliwości synaps.
W dodatku zaczyna się układanie bez patrzenia na obrazek, gdyż pudełko zostaje zasiedlone przez kocie futro, bez możliwości jakichkolwiek negocjacji.
3.jpg
Flora
Flora
Pierwszy stopień puzzlomaniactwa
Pierwszy stopień puzzlomaniactwa
Posty: 21
Rejestracja: 25 marca 2019, 14:14

Re: Afternoon tea, 1000, Castorland

Post autor: Flora »

Kocie futro przeniosło się na kolana. Nie muszę dodawać, że bez możliwości negocjacji. W pewnym (raczej dużym) stopniu ogranicza to mobilność w czołganiu się po podłodze ale przynajmniej odzyskałam obrazek. Ściana stanęła, szyby są – można się zabrać za oświetlenie. Zapalam płomyczek lampy naftowej i przy takim doświetleniu biorę się za jelenia na rykowisku. No dobrze, może tylko na polance ale za to prawie jak u Malewicza, niemalże białe na białym
4.jpg
Flora
Flora
Pierwszy stopień puzzlomaniactwa
Pierwszy stopień puzzlomaniactwa
Posty: 21
Rejestracja: 25 marca 2019, 14:14

Re: Afternoon tea, 1000, Castorland

Post autor: Flora »

I w końcu jest ciepło, jasno, ściany szczelne, kawa gorąca a ciastka pyszne.
Satysfakcja z ułożenia nadzwyczajna.
5.jpg
Flora
Awatar użytkownika
jagabaga
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 5108
Rejestracja: 16 grudnia 2015, 12:31
Lokalizacja: Miasto Kiepury i... Gierka;-)

Re: Afternoon tea, 1000, Castorland

Post autor: jagabaga »

Przepiękny serwis herbaciany, przepiękna lampa i przepiękne "to" z jeleniem :) (co to jest to coś z jeleniem??? do czego służy??)
Flora
Pierwszy stopień puzzlomaniactwa
Pierwszy stopień puzzlomaniactwa
Posty: 21
Rejestracja: 25 marca 2019, 14:14

Re: Afternoon tea, 1000, Castorland

Post autor: Flora »

Lampa. Moja babcia miała podobną.
Flora
Awatar użytkownika
jagabaga
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 5108
Rejestracja: 16 grudnia 2015, 12:31
Lokalizacja: Miasto Kiepury i... Gierka;-)

Re: Afternoon tea, 1000, Castorland

Post autor: jagabaga »

Ten "kielich" z jeleniem jest przezroczysty (szklany)? To lampa naftowa, na świeczkę, czy może już na żarówkę? ;)
Flora
Pierwszy stopień puzzlomaniactwa
Pierwszy stopień puzzlomaniactwa
Posty: 21
Rejestracja: 25 marca 2019, 14:14

Re: Afternoon tea, 1000, Castorland

Post autor: Flora »

Przezroczysty raczej nie jest.
Lampa mojej babci była pierwotnie naftowa, miała ten szklany komin nad częścią ozdobną (tu z jeleniem). Potem została przerobiona na elektryczną.
Ta może też być już elektryczna bo mam wrażenie, że z prawej strony nad filiżanką jest ten dinks do wciskania.
Flora
Jagoda
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 6504
Rejestracja: 03 lutego 2019, 22:41

Re: Afternoon tea, 1000, Castorland

Post autor: Jagoda »

jagabaga pisze: 03 kwietnia 2019, 08:46 Przepiękny serwis herbaciany, przepiękna lampa i przepiękne "to" z jeleniem :) (co to jest to coś z jeleniem??? do czego służy??)
Mi się skojarzyło z lampą na grób względnie z urną... Chociaż jest piękne, no i w ogóle takie nastrojowe puzzle na zimne wieczory:)
Awatar użytkownika
Vicky
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Piąty stopień puzzlomaniactwa
Posty: 3955
Rejestracja: 13 kwietnia 2016, 23:44

Re: Afternoon tea, 1000, Castorland

Post autor: Vicky »

Jak zobaczyłem ten motyw w katalogu Castora od razu mi się spodobał. Nie tyle za bibeloty, co raczej za piękną, zimową aurę. Moje przesłanie z niego to "takie nic nie robienie i błogi odpoczynek w zimowy czas". ;) Albo może - kominek, herbatka, i spanie... :lol:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Flora”