Malarstwo, sztuka 500-2000

[Marcin S. Puzzler]

Bardzo duża różnica w fotografiach.
A sam obraz naprawdę piękny.

[rajmunda]

Świetne maziaje

[Daff]

Super obrazek Ostatnio mam słabość do samotnych drzew, a tego jeszcze nie układałam. Następny do zdobycia

[Hamsterek]

4. STAROŻYTNY EGIPT, D-TOYS, 1000 el.




Do czego najlepiej przydają się puste pudełka po innych puzzlach


I efekt końcowy:


Puzzle przyjemne do układania, mnóstwo kształtów, kresek, kolorów, skończone w 2 dni, może nawet i trochę za szybko.
Nie wiem na ile obrazek jest prawdziwy a na ile przerabiany i jeśli już to z jakiej epoki pochodzi.
Zapewne jeszcze się skuszę na tematykę egipską, bo to bardzo przyjemna podróż w czasie.

[Czak Noris]

Do czego najlepiej przydają się puste pudełka po innych puzzlach

Robię tak samo. Po co do segregacji jakieś trujonce plastiki, jak ma się mnóstwo kartonów

[układAnka]

Do czego najlepiej przydają się puste pudełka po innych puzzlach

Raz po ułożeniu posegregowanych elementów zorientowałam się, że zostałam z czterema pokrywkami których nie wiem na które identyczne białe spody wypełnione puzzlami z na pierwszy rzut oka identycznymi maziajami nałożyć
Od tej pory pilnuję się by brać doły

[Ann999]

Do czego najlepiej przydają się puste pudełka po innych puzzlach

Robię tak samo. Po co do segregacji jakieś trujonce plastiki, jak ma się mnóstwo kartonów

Ja tak samo robię ::

[Wojciech]

Do czego najlepiej przydają się puste pudełka po innych puzzlach

Robię tak samo. Po co do segregacji jakieś trujonce plastiki, jak ma się mnóstwo kartonów

Ja tak samo robię ::

Podpisuje się pod powyższym. Na początku się zastanawiałem do czego wykorzystać puste pudełka, ale odkryłem że są bardzo przydatne w segregacji.

[jagabaga]

Mnie się podobają ABSOLUTNIE WSZYSTKIE puzzle, z których wydobywa się Afryka (bez względu na okres historyczny) .

A pudełka puzzlowe to również i moje ulubione "segregatorki" .

[Hamsterek]

Taki przyjemny przerywnik, czteropak puzzlowy. Po jednych na każdy wieczór
Ciekawa seria, dobrane obrazy z różnych epok, w różnych stylach.

5. SERIA GIFT, TREFL, 4 x 500 el.

Pudełka są przepiękne i jak pięknie wyglądają na półce.


1. Narodziny Wenus, Sandro Boticcelli
Po ich ułożeniu miałam niedosyt, że tylko 500, piękny obraz. Widziałam go kiedys w wersji 6000 i przyznam, że chętnie bym taki ulokowała na ścianie.


2. Anielski muzyk, Melozzo
Całkiem sympatyczne, nie tak łatwe jak się wydaje przez te wszystkie "podniszczenia".


3. Po kąpieli, Degas
Piękny obraz, pięknie wygląda po ułożeniu. Choć mierzenie się z nim w wersji 1000 czy więcej to już wyzwanie.


4. Portet Adele Bloch-Bauer, Klimt
Co tu mówić o Klimcie, jego obrazy układa się bajecznie. Kolejny wieczór przyjemności, dopasowywania tych wszystkich kształtów, i piękny końcowy efekt.

[jagabaga]

Cha, cha, a ja "pudełkami" dałam się nabrać, że to będą kwadraty .
Fajna seria . I "rozwojowa" dla puzzlowej branży - bo dzięki takim ciekawym 500-kom pewnie przybędzie sporo par rąk do układania kolejnych zestawów .

Kupowane jako zestaw, czy jako pojedyncze pudełka?

[Hamsterek]

Kupowane jako zestaw, czy jako pojedyncze pudełka?

Pojedynczo, przy różnych zamówieniach. Bo często w tym samym sklepie jeden wzór był za 13 zł a drugi 21.
Pakietów w promocji niestety nie widziałam, a szkoda, bo naprawdę polecam osobom, które biorą się za malarstwo. To są zupełnie różne style i dają pewne rozeznanie co by się chciało i w jakiej elementacji układać.
Ja na przykład skusiłam się na Renoira w wersji 500 Clementoni i z przyjemnością go ułożę i będę podziwiać, za to Szkołę Ateńską i Wesele w Kanie tylko w wersji 2000, bo 1000 pozostawiłby niedosyt.

[Ula]

Piękne puzzle, takie właśnie kocham

[Ula]

Muszę mieć tego Van Gogha! I też lubię ten typ układania

[Nieszczęsny Cień]

Taki przyjemny przerywnik, czteropak puzzlowy. Po jednych na każdy wieczór
Ciekawa seria, dobrane obrazy z różnych epok, w różnych stylach.

Te puzzle są matowe? Bardzo ładnie wyglądają na zdjęciach. Trochę przypominają te z aksamitnej serii Trefla.

[Hamsterek]

Te puzzle są matowe? Bardzo ładnie wyglądają na zdjęciach. Trochę przypominają te z aksamitnej serii Trefla.

Aksamitnych nie układałam, ale wydaję mi się, że są matowe, takie same jak Pocałunek i zapewne Gwieździsta Noc.

A tymczasem kolejne obrazy się tworzą
Skusiłam się zapoznać bliżej z twórczością Rubensa.

6. PIATNIK, CZTERY KONTYNENTY, RUBENS, 1000 el.

Wiedziałam, że Rubens malował dużo, ale zaskoczyło mnie gdy usłyszałam że stworzył ponad 2000 obrazów, ta ilość wynika po części stąd że miał wielu uczniów i on tworzył szkic i jakieś 40% obrazu a resztę w większym lub mniejszym stopniu kończyli uczniowie. Do tego uczciwie wyceniał swoje obrazy zależnie od tego ile sam włożył w nie pracy. Obrazy namalowane w całości przez niego to głównie portrety rodziny.

Cztery Kontynenty (czy też cztery rzeki, bo tytuł w oryginale to Vier Flusse) to alegoria geografii ówczesnego świata.
Pani po lewej to Europa, mężczyzna obok niej to Dunaj.
Na środku Afryka, obok niej Nil z wieńcem kłosów, poniżej krokodylek też symbol Nilu.
Z prawej pośrodku Ameryka Południowa - mężczyzna, a obok Amazonka.
I z prawej Azja z Tygrysem.

Po rozpakowaniu:

Małe postępy:


I całość - w sztucznym świetle, które oddaje kolory:


I w dziennym, niestety wyszło przygaszone, może to wina aparatu, bo przy wielu puzzlach mam wrażenie, że są mniej "żywe" niż w rzeczywistości.


Obraz dość trudny, ale układało się przyjemnie. Pomimo podobnej skali barw łatwo segregowało się poszczególne elementy. Pierwsze poszło niebieskawe tło, Potem bardziej barwne fragmenty, potem ta waza czy co to takiego Następnie krokodylek i tygrys.
Kłębowisko ludzkich ciał układało się dość trudno, ale przy tej elementacji metodą prób i błędów szło je rozdzielać i dopasowywać. Na koniec ciemne fragmenty, których nie zostało wtedy już dużo.
Puzzle uważam za udane, zarówno do układania jak i efekt końcowy.
I chętnie skusiłabym się na inne obrazy Rubensa, ale widzę że ciężko o nie

[Vicky]

Trudne! Dla odważnych?

[Jagoda]

Dla mnie wygrywa Egipt:) Też ostatnio kupiłam te puzzle, czekają na ułożenie. Jestem zaskoczona, że piszesz, że łatwe. Nastawiłam sie na niezłą walke z nimi.

[Hamsterek]

Dla mnie wygrywa Egipt:) Też ostatnio kupiłam te puzzle, czekają na ułożenie. Jestem zaskoczona, że piszesz, że łatwe. Nastawiłam sie na niezłą walke z nimi.

Łatwe jak się dobrze rozsegreguje, a potem wzdłuż linii i kolorów, uwaga bo kolorki trochę się różnią, np. niebieski to bardziej fioletowy.

7. D-TOYS DZIEWCZYNA Z WACHLARZEM, G. KLIMT, 1000 el.

Tu mogę powiedzieć tylko jedno, uwielbiam układać Klimta. Mnóstwo kolorów, kształtów, średnio trudne, choć wydawały się na łatwiejsze.
A drugie, to tego typu obrazy wychodzą udanie w wydaniu D-Toys.



I porównanie z pudełkiem.

[Hamsterek]

8. D-TOYS, NA TARASIE, MONET 1000 EL.

Przyjemny i stosunkowo łatwy obraz, pewnie dlatego że jeszcze sprzed okresu impresjonizmu, namalowany w wieku 26 lat
Właściwie to tytuł brzmi „Taras w Sainte-Adresse” 1867, Claude Monet, a pani z białą parasolką to ciotka artysty



Zbliżenia:

[abee]

A taka jest kolorystyka tych puzzli, czy to przekłamanie fotograficzne? Bo to odbiega od oryginału, który jest raczej cieplejszy w tonacji.

[WiesławA]

Radość dla oczu.

[szu]

Super kolekcja. Coraz bardziej mi się podobają takie klimaty. Chyba powoli dojrzewam do tego żeby coś takiego ułożyć

[Hamsterek]

A taka jest kolorystyka tych puzzli, czy to przekłamanie fotograficzne? Bo to odbiega od oryginału, który jest raczej cieplejszy w tonacji.

Przyglądałam się przyglądałam się i w sumie ciężko powiedzieć. Przekłamanie fotograficzne jest, ale też sam obrazek jest ciemniejszy od pudełka i od oryginału, jak to w D-Toys.
Jak będzie słoneczny dzień zrobię zdjęcie i porównam.

9. CLEMENTONI, KORONACJA NAPOLEONA, J.-C. DAVID, 1000 el.


Puzzle odkupione przez forum, w bardzo dobrym stanie.
David to nadworny malarz Napoleona i tutaj jedno z jego najsłynniejszych dzieł - koronacja Napoleona, a w zasadzie mniej kontrowersyjna scena, gdy po samodzielnej koronacji cesarz koronował swoją żonę Józefinę. Artysta w trakcie uroczystości zrobił mnóstwo szkiców, na podstawie których powstał końcowy obraz. Jako ciekawostka - na koronacji nie było matki ani brata Napoleona - rodzinne sprzeczki, jednak zostali umieszczeni na obrazie przez malarza, jako efekt późniejszego pogodzenia się.

Puzzle przyjemne, luźne jak to Clementoni, ale przywykłam do tego, bardzo dobry nadruk, trochę za bardzo błyszczą, więc ciężko w sztucznym świetle dobre zdjęcie zrobić, układane przyjemnie, bo mimo dużej ilości tła to sporo pasów i kolorów, co nie czyniło tego męczarnią.
Przyjemnie układało się też twarze gości "z pudełkiem", a to jest to co bardzo układać lubię

[Anula]

Bardzo ładne. Takich nie mam .

[Hamsterek]

Wreszcie czas dobrać się do zakupów z puzzlelandu

Pierwsze puzzle: kolaż plakatów art nouveau, czyli głównie Muchy mniej i bardziej znane ale tez i troszkę innych dzieł, m.in. plakat kabaretu Czarny Kot autorstwa Steinleina. Bardzo przyjemne do układania - dużo szczegółów, dużo się dzieje, wszędzie coś ciekawego, kolorowo, duża ilość tekstu znacznie ułatwia układanie. Skończone w dwa wieczory, ale wcale nie mam poczucia że za szybko, teraz sobie leżą a ja co jakiś czas na inny plakat zerkam. Kiedyś może zrobię listę co dokładnie na nich jest
Puzzle jakościowo w porządku może jakoś wybitnie się nie wyróżniają, ale też nie mam na co narzekać, bardzo dobry, wyraźny nadruk.

10. STEP, Art Nouveau - kolaż 1000


Pierwszy wieczór: szukanie w pudełku napisów


I gotowe, posiedziałam godzinkę dłużej, ale końcówka poszła błyskawicznie


Troszkę szczegółów:

[Vicky]

Super motyw. Bardzo fajnie się prezentują.

[Jagoda]

Fajne:) Dobrze, że istnieje puzzleland:)

[jagabaga]

Kota (drugi od dołu przy lewej krawędzi) w dużej wersji układała Daff i to dwukrotnie :
viewtopic.php?f=264&t=5947#p74852
viewtopic.php?f=264&t=2182&p=26927&hili ... oir#p26927
Tylko napisy wokół kota były inne

[Hamsterek]

11. ŚWIĘTO WIOSNY, RUBENS, 1000 el., GRAFIKA

Uwielbiam kolory na obrazach Rubensa, ale z przykrością stwierdzam, że to nie są najlepsze wzory na puzzle. Choć efekt końcowy daje dużą satysfakcję. Cztery kontynenty były trudne - ale na tyle zróżnicowane kolorem/postaciami, że dawało się układać. Tutaj - po wyłapaniu czerwieni, szarości i kawałka niebieskiego... Wszystko do siebie podobne. Do tego przy tak małych postaciach wiele rysów było niewyraźnych. Wyłapałam kilka buziek i innych fragmentów, ale to było z 250 puzzli z całości. Resztę, co okazało się najmądrzejsze, posegregowałam wg kształtów. I tu chyba tkwił klucz do ich ułożenia, nawet przyjemnego, bo zajęło 4 dni, a dokładnie 4 popołudnia. Kształty były zróżnicowane - tych 2/2 było może o 1/3 więcej od pozostałych. I tak układałam obok siebie przez dopasowanie - segregując na kolory w obrębie danej tacki. Fajnie, że dało się nieraz dopasowywać nawet po jednej wypustce, czasami się pomyliłam, ale naprawdę rzadko.
Było to też pierwsze spotkanie z Grafiką i przypasowała mi ta marka. Puzzle bardzo twarde, co prawda strasznie luźne, ale jakoś to nie przeszkadza. Bardzo dobre dopasowanie, zróżnicowanie kształtów, co uczyniło ten obraz układalnym i to nawet z przyjemnością Choć walka o każdy puzzel trwała.
I to bardzo zacięta. Puzzle do oprawienia i na ścianę

Po drugim dniu:


Z placu boju:


Całość: