Nathan 500, Chambord

[Ann999]

Bardzo zacna produkcja francuskiej firmy Nathan. Puzzle z 1985 roku, dość nietypowy widok zamku Chambord. Jakość tych puzzli jest obłędna - grube elementy, które pasują tylko tam, gdzie powinny pasować, wszystko się trzyma jak trzeba, kolory odwzorowane. Na pudełku jeszcze stare logo firmy, obecnie jest inne.
Puzzle kupione na aukcji allegro. Cud że kompletne, bo zostawiłam posortowane pudełka dosłownie na chwilę i moje kotki się nimi zajęły. Jeszcze tydzień później znajdowałam elementy w zakamarkach pokoju

[wijkaa]

Ale piękne!

[aneta]

Cudne!

(Koni na puzzlach nie cierpię, ale ten tutaj pasuje idealnie - to chyba pokazuje, że nawet puzzle "nie w moim stylu" mogą mi się czasem podobać)

[edorka]

Potwierdzam - śliczności!

Cudne!

(Koni na puzzlach nie cierpię, ale ten tutaj pasuje idealnie - to chyba pokazuje, że nawet puzzle "nie w moim stylu" mogą mi się czasem podobać)

Pewnie przez tę biel

[kallarepka]

Cudne!

(Koni na puzzlach nie cierpię, ale ten tutaj pasuje idealnie - to chyba pokazuje, że nawet puzzle "nie w moim stylu" mogą mi się czasem podobać)

Mam tak samo Konia układać raczej bym nie miała ochoty. Ale cała scena ma swój urok.

[Ann999]

Cudne!

(Koni na puzzlach nie cierpię, ale ten tutaj pasuje idealnie - to chyba pokazuje, że nawet puzzle "nie w moim stylu" mogą mi się czasem podobać)

Mam tak samo Konia układać raczej bym nie miała ochoty. Ale cała scena ma swój urok.

W sumie to ja mam tak samo, nie układam żadnych zwierząt. To są drugie puzzle z koniem w moim życiu pierwsze były "niespodzianką" kupioną w innym pudełku (chociaż okazały się klasykiem od Ravensburgera, fotografią Davida Hamiltona, więc można powiedzieć, że też były wyjątkowe.

[ridibunda]

Powiem tak: nietypowe ujęcie
Ale jako fanka Nathana rozumiem zachwyt.