Cyberpunk 2077
- fanpuzzli
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 520
- Rejestracja: 25 maja 2014, 19:04
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Cyberpunk 2077
..a czy Wy już macie swoją kopię gry?
Muszę przyznać, że jest to pierwsza gra jaką kupiłam na premierę.. zawsze czekam kilka lat na promocje, ale człowiek się starzeje.. nie wiadomo ile pożyje.. jaka zaraza nas trafi w przyszłym roku.. więc zażyczyłam sobie spóźniony prezent urodzionowo gwiazdkowy no i jakoś się udało wstrzelić tak pomiędzy z tą przesuniętą premierą
Muszę uważać na transfer więc dopiero ściągam na raty .. ale jestem ciekawa kto z forumowiczów jeszcze gra/grać będzie.. i jakie postacie stworzycie Pochwalcie się screenami
Muszę przyznać, że jest to pierwsza gra jaką kupiłam na premierę.. zawsze czekam kilka lat na promocje, ale człowiek się starzeje.. nie wiadomo ile pożyje.. jaka zaraza nas trafi w przyszłym roku.. więc zażyczyłam sobie spóźniony prezent urodzionowo gwiazdkowy no i jakoś się udało wstrzelić tak pomiędzy z tą przesuniętą premierą
Muszę uważać na transfer więc dopiero ściągam na raty .. ale jestem ciekawa kto z forumowiczów jeszcze gra/grać będzie.. i jakie postacie stworzycie Pochwalcie się screenami
Re: Cyberpunk 2077
Ja się jakoś specjalnie nie jaram... tzn na pewno będzie to bardzo dobra gra ale czy aż tak żeby cały świat zamarł z powodu premiery to nie wiem. Za rok albo dwa będzie w promocji to kupię. Ale puzzle z motywami to bym ułożyła, tylko też drogawe ;p
Poza tym obawiam się kupowania gier na promocji ze względy na choroby wieku dziecięcego tj. bugi i konieczność patchowania sto razy. Ja jestem testerem z zawodu, mi za klikanie w niedorobione rzeczy płacą i to niemało ale życzę wszystkim którzy kupili dobrej zabawy i małej ilości bugów!
Poza tym obawiam się kupowania gier na promocji ze względy na choroby wieku dziecięcego tj. bugi i konieczność patchowania sto razy. Ja jestem testerem z zawodu, mi za klikanie w niedorobione rzeczy płacą i to niemało ale życzę wszystkim którzy kupili dobrej zabawy i małej ilości bugów!
Re: Cyberpunk 2077
Mnie odstraszył ten marketing, cały czas nakręcanie wszystkich zainteresowanych a do tego te opóźnienia i dalsze nakręcanie I tak jak napisała Aer niech pierwsi przetestują a ja poczekam i kupię za jakiś czas taniej i z mniejszą ilością błędów Przy okazji będę miała też nowszy sprzęt bo teraz to spełniam jedynie wymagania minimalne
- Cyber Killer
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 2264
- Rejestracja: 16 października 2016, 13:00
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Cyberpunk 2077
Ja nie byłem zainteresowany początkowo, bo grałem w papierowego RPG Cyberpunk 2020 w przeszłości i była to kiepska gra, zarówno mechanicznie jak i świat był już przestarzały na przełomie stuleci, a co dopiero dzisiaj. No ale poczytałem, polookałem trailery i tą komputerową adaptację uznałem że będę chciał kiedyś pograć.
Tylko nie na premierę, bo jak wiadomo na premierę gier się nie kupuje. Raz że drogo, dwa że błędy. No ale poczekam aż potanieje do 50-100 zł i ją naprawią (a jest co naprawiać z tego co widziałem) i kupię sobie na xboxa może za rok czy dwa (może też do tego czasu będę miał nextgen xboxa).
Tak po prawdzie to przeraża mnie też wielkość tej gry. Preferuję liniowe gry na 6-8h które odpalę, przejdę w 2-3 wieczory i odłożę na półkę. To co się dzieje dzisiaj z grami, że mają fabuły na 100-200 godzin grania, to jakiś koszmar, życia nie wystarczy żeby to ograć. CP2077 niby da się na szybkości przejść w 20h, ale ja należę do osób, które w grach ogrywają wszystko co da się w nich znaleźć, wszystkie sidequesty, itp a przynajmniej te zaznaczone na mapie świata.
A opóźnienia premiery... bardzo dobrze że były opóźnienia, przydałoby się jeszcze kilka miesięcy opóźnień. Nie spieszy mi się do nowych gier, na Steam mam ponad 1000 gier, na gog ponad 200, na xboxa ponad 150 + 300 z gamepass... Wolałbym żeby gry wychodziły wtedy kiedy są skończone i idealnie zrobione, niż na jakąś określoną datę. Mam w co grać, nigdzie mi się nie spieszy.
Tylko nie na premierę, bo jak wiadomo na premierę gier się nie kupuje. Raz że drogo, dwa że błędy. No ale poczekam aż potanieje do 50-100 zł i ją naprawią (a jest co naprawiać z tego co widziałem) i kupię sobie na xboxa może za rok czy dwa (może też do tego czasu będę miał nextgen xboxa).
Tak po prawdzie to przeraża mnie też wielkość tej gry. Preferuję liniowe gry na 6-8h które odpalę, przejdę w 2-3 wieczory i odłożę na półkę. To co się dzieje dzisiaj z grami, że mają fabuły na 100-200 godzin grania, to jakiś koszmar, życia nie wystarczy żeby to ograć. CP2077 niby da się na szybkości przejść w 20h, ale ja należę do osób, które w grach ogrywają wszystko co da się w nich znaleźć, wszystkie sidequesty, itp a przynajmniej te zaznaczone na mapie świata.
A opóźnienia premiery... bardzo dobrze że były opóźnienia, przydałoby się jeszcze kilka miesięcy opóźnień. Nie spieszy mi się do nowych gier, na Steam mam ponad 1000 gier, na gog ponad 200, na xboxa ponad 150 + 300 z gamepass... Wolałbym żeby gry wychodziły wtedy kiedy są skończone i idealnie zrobione, niż na jakąś określoną datę. Mam w co grać, nigdzie mi się nie spieszy.
galeria ułożonych || wymiana/sprzedaż || puzzlowa wishlista || metryczka puzzli
Precz z szarym, jednolitym niebem, zmorą puzzli.
Niech ręka artysty triumfuje nad przeciętnością i dostarcza nam przepięknych fotomanipulacji.
Precz z szarym, jednolitym niebem, zmorą puzzli.
Niech ręka artysty triumfuje nad przeciętnością i dostarcza nam przepięknych fotomanipulacji.
- yarkoos
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 495
- Rejestracja: 14 sierpnia 2017, 01:51
- Lokalizacja: Łódź
Re: Cyberpunk 2077
Poczytałem powyższe wypowiedzi i dochodzę do wniosku, że nie jest łatwo w tę grę pograć
Ja nie mam problemu z transferem, wielkością gry, mam do niej dostęp, nawet błędy mi niespecjalnie przeszkadzają (grywałem już w gry z poważniejszymi błędami, ekstremum chyba było przy Daggerfall, zwane przez to Buggerfall) - w moim przypadku problemem jest czas (na puzzleforum mam 30 stron zaległości a przecież głównie przeglądam obrazki...).
Podobnie jak Cyber Killer lubie grę przejść dokładnie i zbadać wszelkie zakamarki, możliwości i zakończenia. W przeciwieństwie jednak do niego lubię, jak zajmuje to duuużo czasu. Ciężko go jednak znaleźć. Może jak normalność wróci...
Ja nie mam problemu z transferem, wielkością gry, mam do niej dostęp, nawet błędy mi niespecjalnie przeszkadzają (grywałem już w gry z poważniejszymi błędami, ekstremum chyba było przy Daggerfall, zwane przez to Buggerfall) - w moim przypadku problemem jest czas (na puzzleforum mam 30 stron zaległości a przecież głównie przeglądam obrazki...).
Podobnie jak Cyber Killer lubie grę przejść dokładnie i zbadać wszelkie zakamarki, możliwości i zakończenia. W przeciwieństwie jednak do niego lubię, jak zajmuje to duuużo czasu. Ciężko go jednak znaleźć. Może jak normalność wróci...
I still play with cars and puzzles.
Re: Cyberpunk 2077
Gra ciekawa, oryginalna ale jednak promocja ja przerosła i oczekiwania wobec niej. Mi osobiście dobrze się grało bez żadnych problemów
- fanpuzzli
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 520
- Rejestracja: 25 maja 2014, 19:04
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Cyberpunk 2077
Się zagrałam trochę .... ponad 200h już za mną
Powiem tak.. jest to moja pierwsza gra
- kupiona w preorderze
- skończona na 100%
- gdzie mam ponad 200h (wiesiek 3 ma 124h)
i chcę więcej
Czy przereklamowana? owszem, marketing wyniósł ją na wyżyny które były nie realne do osiągnięcia.. jednak większość miała nadzieję.. w tym i ja.. czy się czuję bardzo rozczarowana? nie do końca.. jest w grze potencjał .. ogromny.. spokojnie na kilka.. kilkanaście lat można grę podtrzymywać i rozbudowywać... Czy są błędy? oczywiście, ale nie przeszkodziło mi to w zatraceniu się w tym świecie.. kompletnie nie żałuję zakupu na premierę, nie żałuję gry z błędami.. żałuję tylko, że póki co to już wszystko.. niecierpliwie czekam na dodatki.. czy to mniejsze czy większe..
Co robiłam przez 200h? głównie grałam jedną postacią.. druga była stworzona tylko na potrzeby zdobycia osiągnięć które pominełam za pierwszym razem.. Zakończenia ograne wszystkie (głównie ze wzlędu na potrzeby osiągnięć), ale pierwsze zakończenie najbardziej emocjonujące i po prostu, aż się łezka w oku zakreciła.. było takie jak chciałam.. jakbym była V to właśnie takich wyborów bym dokonała .. można się czepiać, że wcale AŻ takich wyborów nie ma.. ale dla mnie były wystarczające.. dużo smaczków po drodze.. Po zakończeniu głównego wątku zaczęłam czyścić mapę.. po wyczyszczeniu zaczełam dopiero zwiedzać miasto.. i za każdym razem jestem pod wrażeniem... mimo tych 200h zawsze coś nowego się znalazło.. po prostu niesamowite.. a co by było gdyby gra wyszła dopieszczona? o matko strach myśleć Ja jednak się cieszę, że gra w końcu wyszła w grudniu.. dla mnie moment idealny bo się mogłam właśnie zatracić w tym świecie.. odciąć od wszystkiego..
Dużo mi jeszcze rzeczy w tej grze brakuje.. ale dla mnie jest to 10/10.. wcześniej myślałam, że 9/10 za błędy.. ale błedy są do naprawienia.. a historii od nowa nie napiszą.. i sam fakt, że mogę grać kobietą (chociaż fryzury to mnie zawiodły ) to jest mega.. i dubbing polski wymiata! po prostu dograne szczegóły.. włożone serce.. o ile świat cyber nigdy nie był moim światem.. to teraz nie wyobrażam sobie większej więzi z inną postacią w innej grze
a tutaj ja na Johnnego .. z kotem a tutaj w miare aktualnie.. czekając na pierogi
Powiem tak.. jest to moja pierwsza gra
- kupiona w preorderze
- skończona na 100%
- gdzie mam ponad 200h (wiesiek 3 ma 124h)
i chcę więcej
Czy przereklamowana? owszem, marketing wyniósł ją na wyżyny które były nie realne do osiągnięcia.. jednak większość miała nadzieję.. w tym i ja.. czy się czuję bardzo rozczarowana? nie do końca.. jest w grze potencjał .. ogromny.. spokojnie na kilka.. kilkanaście lat można grę podtrzymywać i rozbudowywać... Czy są błędy? oczywiście, ale nie przeszkodziło mi to w zatraceniu się w tym świecie.. kompletnie nie żałuję zakupu na premierę, nie żałuję gry z błędami.. żałuję tylko, że póki co to już wszystko.. niecierpliwie czekam na dodatki.. czy to mniejsze czy większe..
Co robiłam przez 200h? głównie grałam jedną postacią.. druga była stworzona tylko na potrzeby zdobycia osiągnięć które pominełam za pierwszym razem.. Zakończenia ograne wszystkie (głównie ze wzlędu na potrzeby osiągnięć), ale pierwsze zakończenie najbardziej emocjonujące i po prostu, aż się łezka w oku zakreciła.. było takie jak chciałam.. jakbym była V to właśnie takich wyborów bym dokonała .. można się czepiać, że wcale AŻ takich wyborów nie ma.. ale dla mnie były wystarczające.. dużo smaczków po drodze.. Po zakończeniu głównego wątku zaczęłam czyścić mapę.. po wyczyszczeniu zaczełam dopiero zwiedzać miasto.. i za każdym razem jestem pod wrażeniem... mimo tych 200h zawsze coś nowego się znalazło.. po prostu niesamowite.. a co by było gdyby gra wyszła dopieszczona? o matko strach myśleć Ja jednak się cieszę, że gra w końcu wyszła w grudniu.. dla mnie moment idealny bo się mogłam właśnie zatracić w tym świecie.. odciąć od wszystkiego..
Dużo mi jeszcze rzeczy w tej grze brakuje.. ale dla mnie jest to 10/10.. wcześniej myślałam, że 9/10 za błędy.. ale błedy są do naprawienia.. a historii od nowa nie napiszą.. i sam fakt, że mogę grać kobietą (chociaż fryzury to mnie zawiodły ) to jest mega.. i dubbing polski wymiata! po prostu dograne szczegóły.. włożone serce.. o ile świat cyber nigdy nie był moim światem.. to teraz nie wyobrażam sobie większej więzi z inną postacią w innej grze
a tutaj ja na Johnnego .. z kotem a tutaj w miare aktualnie.. czekając na pierogi
- yarkoos
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 495
- Rejestracja: 14 sierpnia 2017, 01:51
- Lokalizacja: Łódź
Re: Cyberpunk 2077
Świetna recenzja. Przeczytałem z niekłamaną przyjemnością okraszoną nutką zazdrości. Dawno nikt mnie tak, do gry, nie zachęcił. Dziękuję. Ma ktoś sprzedać trochę czasu?
I still play with cars and puzzles.
Re: Cyberpunk 2077
Czekam na PS5 w zestawie z Cyberpunkiem i The Last of Us 2
-
- Czwarty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 173
- Rejestracja: 21 listopada 2021, 21:09
- Lokalizacja: Pod Łodzią... czyli w wodzie
Re: Cyberpunk 2077
Ja kilka razy podszedłem do zakupu CP, ale póki co się wstrzymałem. Poczekam, nie śpieszy mi się. Raz, że wyjdzie taniej za chwilę, dwa... mam taki stos gier do grania, że po prostu dla samego tego faktu wolę nie gromadzić kolejnych ;-P.
Nie tak dawno temu skończyłem Skyrima - wstyd przyznać, ale jakoś mi wcześniej umknęła ta gierka. Bardzo fajna, mimo swoich lat na karku. W ramach "kroczenia w stronę CP" odpaliłem sobie Wiedźmina 3. Nie wiem czy zrobię go na 100%, ale jest szansa, że tak. Fajnie się zapowiada. Wstępnie sobie zapowiedziałem, że jeśli się zbiorę w sobie na tyle by go zaczkować na maksa to w nagrodę będzie CP. Tyle, że CP w końcu i tak kupię, więc to żadna motywacja ;-P. Mam taki problem, że Wieśmak 3 jest jednak trudniejszy niż Skyrim w zakresie mechaniki - nie mówię o samej trudności gry - więcej klawiszologii, więcej różnych powiązań między wszystkim. To trochę zniechęca jak się nie wpada w grę od razu na maksa. A ja tak bardziej skubię niż wpadam.
Ech, nawet w grach coraz częściej mi się nie chce... Padaka
Nie tak dawno temu skończyłem Skyrima - wstyd przyznać, ale jakoś mi wcześniej umknęła ta gierka. Bardzo fajna, mimo swoich lat na karku. W ramach "kroczenia w stronę CP" odpaliłem sobie Wiedźmina 3. Nie wiem czy zrobię go na 100%, ale jest szansa, że tak. Fajnie się zapowiada. Wstępnie sobie zapowiedziałem, że jeśli się zbiorę w sobie na tyle by go zaczkować na maksa to w nagrodę będzie CP. Tyle, że CP w końcu i tak kupię, więc to żadna motywacja ;-P. Mam taki problem, że Wieśmak 3 jest jednak trudniejszy niż Skyrim w zakresie mechaniki - nie mówię o samej trudności gry - więcej klawiszologii, więcej różnych powiązań między wszystkim. To trochę zniechęca jak się nie wpada w grę od razu na maksa. A ja tak bardziej skubię niż wpadam.
Ech, nawet w grach coraz częściej mi się nie chce... Padaka
-
- Czwarty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 173
- Rejestracja: 21 listopada 2021, 21:09
- Lokalizacja: Pod Łodzią... czyli w wodzie
Re: Cyberpunk 2077
Buggerfall... jakże ja dawno nie słyszałem tej nazwy. Witam ziomka z "moich czasów" ;-P. Notabene historia lubi toczyć się kołem - przy Skyrim narzekania na bugi są sporawe, a kwintesencją wszystkiego jest fakt, że istnieje nieoficjalny mod, bo Bethesdzie się nie chciało załatać własnej produkcji. Takie czasy... A przecież w czasach Buggerfall nie dało się zaktualizować gry przez stima, hehe ;-Pyarkoos pisze: ↑30 grudnia 2020, 13:32 Poczytałem powyższe wypowiedzi i dochodzę do wniosku, że nie jest łatwo w tę grę pograć
Ja nie mam problemu z transferem, wielkością gry, mam do niej dostęp, nawet błędy mi niespecjalnie przeszkadzają (grywałem już w gry z poważniejszymi błędami, ekstremum chyba było przy Daggerfall, zwane przez to Buggerfall) - w moim przypadku problemem jest czas (na puzzleforum mam 30 stron zaległości a przecież głównie przeglądam obrazki...).
Podobnie jak Cyber Killer lubie grę przejść dokładnie i zbadać wszelkie zakamarki, możliwości i zakończenia. W przeciwieństwie jednak do niego lubię, jak zajmuje to duuużo czasu. Ciężko go jednak znaleźć. Może jak normalność wróci...
- Czak Noris
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1474
- Rejestracja: 28 stycznia 2016, 11:45
Re: Cyberpunk 2077
Nie ma co zwalać winy na czasy, do Morka też były nieoficjalne patche, bo Bethesdzie się nie chciało . Taka firma... ale nie ma lepszej. Co by nie mówić o niedopracowaniu Skyrima, to polityka Bethesdy dotycząca modowania pozwala z tej gierki zrobić idealnie pasujące pod gusta niemal każdego gracza cudo.failsafe.db pisze: ↑12 stycznia 2022, 18:13 [...] a kwintesencją wszystkiego jest fakt, że istnieje nieoficjalny mod, bo Bethesdzie się nie chciało załatać własnej produkcji. Takie czasy...
Dlatego nie boję się, że zepsują TES VI - w razie czego moderzy to naprawią
W Cybera jeszcze nie grałem. Z tego co ludzie gadajom, to nie jest warte tylu PLNów ile teraz za to wołają. Poczekam z pięć lat i kupię za dwie dyszki, a do tego czasu i tak mam mnóstwo gier, których jeszcze nawet nie zainstalowałem, więc mam co robić.
Puzzle to nie martini. Najlepiej je dobrze wymieszać
-
- Czwarty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 173
- Rejestracja: 21 listopada 2021, 21:09
- Lokalizacja: Pod Łodzią... czyli w wodzie
Re: Cyberpunk 2077
Mimo wszystko, dla osób pamiętających czasy kiedy gry po prostu były nagrywane na dyskietkach czy później CD/DVD i możliwości patchowania były praktycznie zerowe lub minimalne... jest to nieco irytujące, że ważniejsze jest wydanie gry byle jak, byle szybciej, byle już kaska spłynęła, niż dopracowanie. Nie chcę się już wyrażać w kwestii optymalizacji samych gier - kiedyś to była sztuka mająca swoją wartość w złocie, bo na słabych kompach trzeba było upchnąć co się da i przy słabej optymalizacji wszystko by się od razu krzaczyło. Dzisiaj weź sobie odpal tak wymagającą grę jak CivV - przy dużej mapie i większej ilości civek trzeba mocarnego kompa wyłącznie dlatego, że optymalizacja jest licha, a nie dlatego, że gra potrzebuje zasobów. Ech, szkoda narzekać ;-PCzak Noris pisze: ↑13 stycznia 2022, 13:53Nie ma co zwalać winy na czasy, do Morka też były nieoficjalne patche, bo Bethesdzie się nie chciało . Taka firma... ale nie ma lepszej. Co by nie mówić o niedopracowaniu Skyrima, to polityka Bethesdy dotycząca modowania pozwala z tej gierki zrobić idealnie pasujące pod gusta niemal każdego gracza cudo.failsafe.db pisze: ↑12 stycznia 2022, 18:13 [...] a kwintesencją wszystkiego jest fakt, że istnieje nieoficjalny mod, bo Bethesdzie się nie chciało załatać własnej produkcji. Takie czasy...
Dlatego nie boję się, że zepsują TES VI - w razie czego moderzy to naprawią
W Cybera jeszcze nie grałem. Z tego co ludzie gadajom, to nie jest warte tylu PLNów ile teraz za to wołają. Poczekam z pięć lat i kupię za dwie dyszki, a do tego czasu i tak mam mnóstwo gier, których jeszcze nawet nie zainstalowałem, więc mam co robić.
Ogólnie jednak zgadzam się, że otwieranie gier na mody jest na propsie.
TESVI - coś tam już grzechocze w trawie. Ponoć Hammerfell. Ponoć już w 2025 . Czyli pozostaje tylko przeżyć zbliżających się Wielki Krach, odczekać parę covidowych lat... i już
Cyber - ponoć powoli się łata i coś tam się poprawia, ale umówmy się: Wieśmak 3 też ma swoje bugi i już nie ma szans na ich naprawę, więc pewnie dużo lepiej z CP nie będzie. Ze znajomymi ustaliliśmy, że optimum na zakup gier to drugie półrocze po wydaniu . Taniej i mniej stresu z bugami.
Re: Cyberpunk 2077
Co prawda zarejestrowałem się na tym forum żeby pisać o puzzlach ale tak się złożyło, że mój pierwszy post będzie tutaj.
I podzielam zdanie przedmówcy.
Dobrym przykładem jest taki Wiedźmin 3 i aktualizacja do konsol tzw next-gen. Mimo iż to gra z 2015 to na konsoli PS5 potrafi w niektórych momentach ścinać i przy każdym sejwie automatycznym. I to w trybie wydajności bo ponoć w trybie Ray-tracing jest lipa mocna.
Jedynie fakt, że aktualizacja jest darmowa no to nie ma co kruszyć kopii ale piszę to w kontekście jak się teraz optymalizuje gry. Na PC nie mam od parunastu lat większego doświadczenia ale ponoć też cudów nie ma.
I podzielam zdanie przedmówcy.
Dobrym przykładem jest taki Wiedźmin 3 i aktualizacja do konsol tzw next-gen. Mimo iż to gra z 2015 to na konsoli PS5 potrafi w niektórych momentach ścinać i przy każdym sejwie automatycznym. I to w trybie wydajności bo ponoć w trybie Ray-tracing jest lipa mocna.
Jedynie fakt, że aktualizacja jest darmowa no to nie ma co kruszyć kopii ale piszę to w kontekście jak się teraz optymalizuje gry. Na PC nie mam od parunastu lat większego doświadczenia ale ponoć też cudów nie ma.