Mam na imię Ewa i jestem z Gdańska.
Puzzle, czy jak kiedyś się mówiło układanki, towarzyszyły mi odkąd pamiętam. Pierwsze, które zapadły mi w pamięć to były jakieś dinozaury, które układaliśmy wspólnie z bratem. Bakcyla złapałam po ułożeniu Mony Lisy z Trefla, dawno to było, ale obraz został uwieczniony i nadal wisi
Na fali zachwytu nad Ogniem i mieczem kolejnym sukcesem były układanki filmowe, pierwszy z plakatem, chyba 1500 elementów, a drugi z Zagłobą przy aromacie. Plakat, również przyklejony zaginął gdzieś podczas remontu. A Zagłoba, złożony w pudełeczku przetrwał. Może jeszcze kiedyś do niego wrócę. Potem była dłuuuga przerwa. A w sierpniu w czasie urlopu, postanowiłam ułożyć puzzle, które czekały ponad 10 lat na swoją kolej. No i się doczekały
Na Forum trafiłam przypadkiem szukając info gdzie kupić puzzle, bo interesują mnie głównie reprodukcje obrazów. Na początku powiedziałabym, że również stare mapy, ale po ułożeniu mapy świata Petro Plancio z 1594 na razie dam sobie spokój. Nie wiem, może to wina jakości wydruku starego Trefla, ale z kolejną mapą trochę poczekam.
Podglądałam Was trochę na forum, podziwiałam Wasze pracę i postanowiłam dołączyć
Z góry dziękuję za założenie albumu, to pochwalę się tym, co zostało już ułożone i tym, co czeka w kolejce, bo mimo, że mapa mi nie podeszła, to samo układanie mnię odpręża i 4 pudełka już czekają.
