Układane/ułożone
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1228
- Rejestracja: 23 listopada 2015, 16:39
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1228
- Rejestracja: 23 listopada 2015, 16:39
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1228
- Rejestracja: 23 listopada 2015, 16:39
Re: Układane/ułożone
Obrazek taki sobie, rzeczywiście efektu nie robi.
Bardziej interesuje mnie to co układasz teraz. Ładne, małe i kolorowe elementy.
Bardziej interesuje mnie to co układasz teraz. Ładne, małe i kolorowe elementy.
Re: Układane/ułożone
A to ja sobie pozwolę tu spróbować zgadnąć: Educa Flint Cottage 3000?mamaania pisze: Bardziej interesuje mnie to co układasz teraz. Ładne, małe i kolorowe elementy.
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1228
- Rejestracja: 23 listopada 2015, 16:39
Re: Układane/ułożone
Blisko, blisko Aniu, ale pan Dominik Davison jest bardzo płodnym artystą, tworzącym ciągle to samo więc na podstawie tego co było widać można się pomylić. To miała być lekka, łatwa, przyjemna i kolorowa zmiana klimatu po trzech obrazach Van Gogha, tymczasem jest dosyć monotonnie.
Stan na dziś (tak na oko z dziesiąty dzień układania):
Stan na dziś (tak na oko z dziesiąty dzień układania):
Re: Układane/ułożone
Na podobnej zasadzie zafundowalam sobie obecnie Kinkade'a w formie przerwy od Tom duBois - The Commission który wydawał mi się strasznie ciemny. Układając obraz Kinkade'a (tylko 1000 elementów) zaczynam tęskinić za duBois - w sumie spełniło rolęTymczasowy pisze:]To miała być lekka, łatwa, przyjemna i kolorowa zmiana klimatu po trzech obrazach Van Gogha, tymczasem jest dosyć monotonnie.
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1228
- Rejestracja: 23 listopada 2015, 16:39
Re: Układane/ułożone
Wczoraj był jeden kawałek ściany:
a dziś drugi:
Trefla pierwszy raz nabyłem wieki temu i powiedziałem sobie, że nigdy więcej, szkoda pieniędzy na taki szajs. Serię ze zwierzętami wypatrzyłem przypadkiem w arosie i nie mogłem się oprzeć, nabyłem na próbę rysie. I to był dobry zakup, Trefl prezentuje teraz zupełnie inną jakość, mam więc już wszystkie dziewięć motywów, będą co jakiś czas zmieniane. Poza tym fajnie kombinują/sondują rynek, nie boją się eksperymentować - świetna jest seria Art (ta z fakturą jak pociągnięcia pędzla, to oczywiście nadużycie, ale efekt jest fajny), równie ciekawe puzzle velvetowe, wejście w wymiar 6k, moim zdaniem zostawili Castorland w tyle. Chociaż nie wszystko jest tak cacy, to że zdjęcia większości motywów takich jak krajobrazy dostępnych np. na stronach sklepów są podkoloryzowane i nie pokrywają się z tym co jest na pudełku to wiadomo, ale w przypadku Trefla te przekłamania są chyba największe.
a dziś drugi:
Trefla pierwszy raz nabyłem wieki temu i powiedziałem sobie, że nigdy więcej, szkoda pieniędzy na taki szajs. Serię ze zwierzętami wypatrzyłem przypadkiem w arosie i nie mogłem się oprzeć, nabyłem na próbę rysie. I to był dobry zakup, Trefl prezentuje teraz zupełnie inną jakość, mam więc już wszystkie dziewięć motywów, będą co jakiś czas zmieniane. Poza tym fajnie kombinują/sondują rynek, nie boją się eksperymentować - świetna jest seria Art (ta z fakturą jak pociągnięcia pędzla, to oczywiście nadużycie, ale efekt jest fajny), równie ciekawe puzzle velvetowe, wejście w wymiar 6k, moim zdaniem zostawili Castorland w tyle. Chociaż nie wszystko jest tak cacy, to że zdjęcia większości motywów takich jak krajobrazy dostępnych np. na stronach sklepów są podkoloryzowane i nie pokrywają się z tym co jest na pudełku to wiadomo, ale w przypadku Trefla te przekłamania są chyba największe.
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1228
- Rejestracja: 23 listopada 2015, 16:39
Re: Układane/ułożone
Ale pomyśl - jak komuś się spodoba taki artysta jak Davison czy Kinkade to układanie ulubionych motywów ma zapewnione do śmierci.Ania pisze:Na podobnej zasadzie zafundowalam sobie obecnie Kinkade'aTymczasowy pisze:]To miała być lekka, łatwa, przyjemna i kolorowa zmiana klimatu po trzech obrazach Van Gogha, tymczasem jest dosyć monotonnie.
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1228
- Rejestracja: 23 listopada 2015, 16:39
Re: Układane/ułożone
Najlepsze puzzle w kategorii fotografia artystyczna to Heye.
Ostatnio zmieniony 15 stycznia 2016, 00:12 przez Tymczasowy, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Układane/ułożone
Fakt.Tymczasowy pisze: Ale pomyśl - jak komuś się spodoba taki artysta jak Davison czy Kinkade to układanie ulubionych motywów ma zapewnione do śmierci.
Co do jakości trefla o której pisałeś post wcześniej też ostatnio miło mnie zaskoczyli. Ułożyłam sobie dom wiktoriański (jest u mnie w albumie) i łączenia były naprawdę przyzwoite, nie tak jak np. u Gibsona ale udało mi się "złożyć" obrazek na pół przed destrukcją. Niestety dalej drażni mnie niejednoznaczność puzzli trefla czyli to że nie zawsze od razu wiadomo, że to właściwe miejsce danego elementu. Kinkade Schmidta mimo że grafika rozmyta jak diabli to elementy wręcz wpadają na swoje miejsce. Seria Velvet z Trefla jest całkiem sympatyczna. Z Castorlandu ułożyłam w życiu może 3 pudełka puzzli i jeśli finanse mnie nie przygniotą, albo oni nie wydadzą nagle czegoś co strasznie bym chciała ułożyć to raczej nie pójdę w tą stronę.
Re: Układane/ułożone
To prawda, są to jedyne zdjęcia, które byłyby w stanie mnie skusić do układania. Słonie 2000 to mój nr 2 na tej liście .Tymczasowy pisze:Najlepsze puzzle w kategorii fotografia artystyczna to Heye. /url]
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1228
- Rejestracja: 23 listopada 2015, 16:39
Re: Układane/ułożone
A co jest na pozycji pierwszej?
Re: Układane/ułożone
Flaming . Przyjaźniejsza elementacja, morze (które uwielbiam) kompozycja i kolory. Na razie czeka na swój czas. Uważam, że tegoroczne nowości są w tej kategorii ciekawsze, dużo bardzo dobrych, ciekawych zdjęć. Jeśli sama ich nie ułożę, to z wielką przyjemnością obejrzę u innych.Tymczasowy pisze:A co jest na pozycji pierwszej?
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1228
- Rejestracja: 23 listopada 2015, 16:39
Re: Układane/ułożone
Elegancki flaming jak go opisano w sklepie? Czeka w kolejce na ułożenie, ale się doczeka jak będę miał pomysł co z nim zrobić.
- kallarepka
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 3508
- Rejestracja: 11 lutego 2014, 12:49
Re: Układane/ułożone
A mi się Burza podoba nawet. Chociaż moze trochę za dużo ma zieleni.
I lubie błyszcząca powierzchnię puzzli.
I lubie błyszcząca powierzchnię puzzli.
Re: Układane/ułożone
Też mam już całą serię i praktycznie wszystkie ułożoneTymczasowy pisze: Trefla pierwszy raz nabyłem wieki temu i powiedziałem sobie, że nigdy więcej, szkoda pieniędzy na taki szajs. Serię ze zwierzętami wypatrzyłem przypadkiem w arosie i nie mogłem się oprzeć, nabyłem na próbę rysie. I to był dobry zakup, Trefl prezentuje teraz zupełnie inną jakość, mam więc już wszystkie dziewięć motywów, będą co jakiś czas zmieniane.
viewtopic.php?f=181&t=1389
p.s. widziałem parę puzzli na ścianie. Jak kleisz i na co? Mam już sporo puzzli ułożonych ale nie mogę się jakoś przełamać aby ostatecznie zawiesić na ścianie. Dajesz może jakąś ramkę?
pozdrawiam!
Re: Układane/ułożone
p.s. widziałem parę puzzli na ścianie. Jak kleisz i na co? Mam już sporo puzzli ułożonych ale nie mogę się jakoś przełamać aby ostatecznie zawiesić na ścianie. Dajesz może jakąś ramkę?
pozdrawiam![/quote]
Też jestem ciekawa, zwłaszcza w stosunku do dużych puzzli...
pozdrawiam![/quote]
Też jestem ciekawa, zwłaszcza w stosunku do dużych puzzli...
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1228
- Rejestracja: 23 listopada 2015, 16:39
Re: Układane/ułożone
Kleję dosyć prosto, prościej się chyba nie da.
Mam dwie płyty o wymiarach puzzli.
1. Układam puzzle na pierwszej płycie.
2. Nakrywam ułożone puzzle drugą płytą.
3. Odwracam do góry nogami (mam wolną płytę pierwszą, puzzle leżą na drugiej, niezadrukowaną stroną na wierzchu)
4. Montuję jakieś wieszadło, idąc na łatwiznę jest to przybity kawałek cienkiej listewki.
5. Smaruję płytę numer jeden klejem.
6. Nakrywam puzzle płytą z klejem.
7. Odwracam do góry nogami, dociskam ręką, zostawiam na 24h i gotowe.
Czasami jest jeszcze punkt 8, ale o nim nie będę wspominał
Mam dwie płyty o wymiarach puzzli.
1. Układam puzzle na pierwszej płycie.
2. Nakrywam ułożone puzzle drugą płytą.
3. Odwracam do góry nogami (mam wolną płytę pierwszą, puzzle leżą na drugiej, niezadrukowaną stroną na wierzchu)
4. Montuję jakieś wieszadło, idąc na łatwiznę jest to przybity kawałek cienkiej listewki.
5. Smaruję płytę numer jeden klejem.
6. Nakrywam puzzle płytą z klejem.
7. Odwracam do góry nogami, dociskam ręką, zostawiam na 24h i gotowe.
Czasami jest jeszcze punkt 8, ale o nim nie będę wspominał
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1228
- Rejestracja: 23 listopada 2015, 16:39
Re: Układane/ułożone
Super jeszcze jakieś 500-700 elementów i koniec niebo z chmurami chociaż?
Re: Układane/ułożone
Zaintrygowałeś mnie, co to za tajemniczy punkt 8?Tymczasowy pisze:Czasami jest jeszcze punkt 8, ale o nim nie będę wspominał
A puzzle całkiem przyjemne, kolorowe.
Re: Układane/ułożone
Obrazek piękny. Mam na niego chrapkę od dłuższego czasu, ale troszkę boję się, że nie podołam. A tobie już niewiele zostało, i to akurat to co lubię układać.
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1228
- Rejestracja: 23 listopada 2015, 16:39
Re: Układane/ułożone
Elementów zostało pewnie mniej niż czterysta. Jako że to sielankowy widoczek chmur nie ma, ale niebo jest jasne i jaśniejsze, ciemne i ciemniejsze, powinno pójść sprawnie. Puzzle będą do oddania (oddania, nie sprzedania) więc jeśli ktoś jest chętny...
Mamoaniu z każdymi puzzlami dasz sobie radę o ile masz miejsce, czas i wytrwałość. Poza tym trzeba się rozwijać, stawiać sobie coraz ambitniejsze cele
Punkt 8 to nożyk i ścinanie tego co wystaje po nierówno naklejonych puzzlach.
Mamoaniu z każdymi puzzlami dasz sobie radę o ile masz miejsce, czas i wytrwałość. Poza tym trzeba się rozwijać, stawiać sobie coraz ambitniejsze cele
Punkt 8 to nożyk i ścinanie tego co wystaje po nierówno naklejonych puzzlach.
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 251
- Rejestracja: 12 stycznia 2015, 15:19
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Układane/ułożone
Fajny i dobry masz sposób na klejenie puzzli i ślicznie wyglądają na Twoich ścianach
Jakiego kleju używasz
Jakiego kleju używasz
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1228
- Rejestracja: 23 listopada 2015, 16:39
Re: Układane/ułożone
Dzięki.
Klej? Do drewna i tektury, w dużym opakowaniu kupowany w Obi lub innym markecie budowlanym.
Klej? Do drewna i tektury, w dużym opakowaniu kupowany w Obi lub innym markecie budowlanym.
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1228
- Rejestracja: 23 listopada 2015, 16:39
Re: Układane/ułożone
Gratuluję, obraz naprawdę piękny.
Co teraz?
Co teraz?
-
- Piąty stopień puzzlomaniactwa
- Posty: 1228
- Rejestracja: 23 listopada 2015, 16:39
Re: Układane/ułożone
Teraz będzie tysiąc. Dla kontrastu same potworności i okropności.
Re: Układane/ułożone
Uuu... Zapewne krew i wampirze zęby.